Buahaha :) Ale jaja, wielka firma szuka praktykantów za grę. Na pewno po takich super praktykach gość dostanie super grę za stówkę i może jeszcze ofertę zatrudnienia za całe 900 złociszy na pół etatu :D Kariera stoi otworem, sprzątacz, pomywacz, parzacz kawy, może nawet dron w call centre... ;)
Wakacje, słońce świeci a ktoś się będziecie kisić za darmo. A zapomniałem jest "gra" do zgarnięcie :D Że też jeszcze są frajerzy którzy
@slawek22: Po liceum i I roku studiów pracowałem na budowie - niezłej, specjalistycznej, wymagali uprawnień wysokościowych - zarabiałem dobrze (znacznie więcej niż alternatywy w stylu kasa w markecie). Później poszedłem na 3 miesięczny staż -pierwszy miesiąc w ogóle gratis, dwa następne to połowa pieniędzy z budowy. Po stażu przyjęli mnie na pół roku - dostawałem już prawie tyle co na budowie. Kolejne pół roku - kasa się wyrównała. Następny rok -
W technikum miałem miesiąc darmowych praktyk na hali produkcyjnej szaf do wiatraków. Fajnie by było gdyby nie to, że niczego tam się nie nauczyłem, bo zagonili nas do roboty w pełnym wymiarze pracy. Trzeba było zasuwać i robić to co wszyscy, którym za to płacili (oni nas wykorzystywali do pomocy, a sami się opierniczali), bo inaczej dostawało się zjebkę. Rozumiałbym to, gdyby ktoś przyszedł i pokazał co robią na poszczególnych liniach, po
Praktyki w sklepie rzeczywiście zbyt rewelacyjne nie są, chyba, ze ktoś chce iść dalej w sprzedaż.
Ale np. darmowe praktyki w spedycji, logistyce czy innych branżach, gdzie można i wręcz trzeba się nauczyć nowych rzeczy są całkiem zrozumiałe - szczególnie, jeśli branża jest dość zamknięta.
@nieznamcie: Właśnie podjąłeś ze mną dyskusję. Skąd pomysł na wolontariat na Euro 2012? Chciałam uczestniczyć w tej imprezie, być jej częścią, zobaczyć jak to wygląda od środka i godnie reprezentować nasz kraj. Wiedziałam, że i tak będę oglądać mecze w strefie kibica no to dlaczego nie miałabym tam być wolontariuszką? Studiuję dziennikarstwo i miałam już zajęcia z krytycznego odbioru mediów zakończone egzaminem :). Nie mam niskiej samooceny, wręcz przeciwnie uważam się
@nieznamcie: Nie czuję się idiotką. Poznałam mnóstwo ludzi. Przeszłam wiele szkoleń. Pogodziłam sesję i pracę w tym samym momencie. Przeżyłam wiele niezapomnianych chwil w strefie kibica. Miałam potrzebę pomocy innym. Czy to tak trudno zrozumieć, że nie dla wszystkich praca to tylko pieniądze? Nie żałuję.
przecież osoby zajmujące się rekrutacją pracowników nawet nie czytają tych CV! rakrutacja wygląda na zasadzie siedzi dwóch kolesi i przeglądają CVki - patrz, 90 rocznik, fajna z twarzy, panna, to dawaj ją!
Jakiś gówniany sklep w fazie beta o którym nikt nie słyszał, jakich tysiące. Z tą różnicą, że o te inne nie są betami i ludzie o nich słyszeli ;) Pewnie wpis będzie tak dobry jak praktyki w osiedlowym kiosku :)
Kpina. Powinno być minimalne wynagrodzenie, aby zmotywować takiego praktykanta. U nas jak ktoś idzie na praktyki i faktycznie coś umie to mu odpalą trochę kasy. A tu szukają murzyna na 8h dziennie przez 2 miesiące. Rozumiem 2 tygodnie praktyk za friko. Ale nie 2 miesiące. Przynajmniej NIE W PEŁNYM WYMIARZE GODZIN.
Narzekacie tak narzekacie a ciekawe ilu z Was miało kontakt z normalnym rynkiem pracy.
To że jednemu czy drugiemu się uda (bo ponegocjuje, bo ma tatusia, bo jakikolwiek powód) i na praktykach dostanie 300 złotych miesięcznie to jego. Fakt jest taki że 99% praktyk to praca za totalne friko, przy czym w niektórych przypadkach są nawet uwagi, że praktykant nie powinien dostawać żadnego wynagrodzenia (patrz np. farmacja).
@puexam: Darmowe praktki są zrozumiałe w sytuacji, kiedy ktoś Cię przyucza do zawodu samemu nic z tego nie mając, albo mając bardzo niewiele: początkujący lekarz, budowniczy mostów. Nie masz wtedy jeszcze umiejętności ani uprawnień - uczysz się i pracodawca robi Ci łachę, że Ci na to pozwala. W przypadku tego typu roboty jak ze wspomnianego ogłoszenia, którą może wykonywać nawet małpa po godzinnym szkoleniu, wyraźnie widać że to firma-krzak próbuje cwaniakować.
#!$%@?ąc od tego, kto daje ogłoszenie i kogo szuka: niestety, dopóki będą frajerzy pracujący za darmo lub na gównianych warunkach, dopóty NIC się zmieni w myśleniu pracodawców.
Popatrzcie: z ACTA nam się udało, tak? To teraz zepnijmy się jeszcze trochę i powalczmy o godny poziom wynagrodzeń. Zjednoczmy się wszyscy tak jak wtedy! Nie ważne, czy jesteś z lewej czy z prawej strony politycznej, czy pracujesz, studiujesz, a może jeszcze się uczysz. Tylko
Komentarze (389)
najlepsze
Wakacje, słońce świeci a ktoś się będziecie kisić za darmo. A zapomniałem jest "gra" do zgarnięcie :D Że też jeszcze są frajerzy którzy
'dzień dobry jestem kamil motywuje mnie fakt że będę miał znajomośćz ludźmi z branzy gier wideo i potem będę robił gry a wy mi na to pozwolicie'
Ale np. darmowe praktyki w spedycji, logistyce czy innych branżach, gdzie można i wręcz trzeba się nauczyć nowych rzeczy są całkiem zrozumiałe - szczególnie, jeśli branża jest dość zamknięta.
Po pierwsze - z czego taki kandydat miałby się utrzymywać w tej Warszawie? Z ich gadżetów?
Po drugie - niby dlaczego ktoś ma tyrać w normalnym wymiarze pracy przez 2 miesiące ZA DARMO?
Po trzecie - niby czym jest to muve, że wpis od nich będzie się dla kogokolwiek liczył?
A, no i jeszcze im się chyba coś pomyliło. Oni nie
Jakiś gówniany sklep w fazie beta o którym nikt nie słyszał, jakich tysiące. Z tą różnicą, że o te inne nie są betami i ludzie o nich słyszeli ;) Pewnie wpis będzie tak dobry jak praktyki w osiedlowym kiosku :)
To że jednemu czy drugiemu się uda (bo ponegocjuje, bo ma tatusia, bo jakikolwiek powód) i na praktykach dostanie 300 złotych miesięcznie to jego. Fakt jest taki że 99% praktyk to praca za totalne friko, przy czym w niektórych przypadkach są nawet uwagi, że praktykant nie powinien dostawać żadnego wynagrodzenia (patrz np. farmacja).
Tak jest w każdym normalnym
Zwrot-klucz:
Hejty idą w stronę tych co chcą praktykantów nie uczyć, a wykorzystywać jako białego murzyna.
Popatrzcie: z ACTA nam się udało, tak? To teraz zepnijmy się jeszcze trochę i powalczmy o godny poziom wynagrodzeń. Zjednoczmy się wszyscy tak jak wtedy! Nie ważne, czy jesteś z lewej czy z prawej strony politycznej, czy pracujesz, studiujesz, a może jeszcze się uczysz. Tylko