Queen nie dla niepełnosprawnych. Dyskryminacja po wrocławsku
Czyli witamy w Polsce. Słucha ciężkiego metalu i uwielbia jeździć na koncerty. Na żywo widział już Metallicę, Iron Maiden i Within Temptation. Wybierał się też na Queen, ale na ten koncert nie dotrze. Dlaczego? Musiałby kupić bilet dla opiekuna, którego nie ma.
PDSM z- #
- #
- #
- 121
Komentarze (121)
najlepsze
i tyle.Tłumaczenie kolesia, że gdzie indziej mu pozwalali jest co najmniej śmieszne. Tym razem nikt nie chciał ryzykować i miał do tego pełne prawo. Już widzę te nagłówki gazet i kipiącą nienawiść jeśli doszłoby do wypadku: "Bestialski organizator nie zadbał o bezpieczeństwo niepełnosprawnych!",
Kiedyś była afera, że do samolotu każdy niewidomy musi mieć swojego opiekuna i w ten sposób jeden niewidomy w Warszawie został sam na lotnisku bo była jedna opiekunka na dwóch niewidomych. Umieli przeprosić chociaż. A tutaj same wymówki i żadnych wniosków.
Gdyby hipotetycznie doszło do paniki na tym koncercie, to kto by zająłby się szybkim przemieszczeniem osób na wózkach? Opiekunowie powinni, ale czy dadzą radę?
Kto odpowiadałby za ewentualne problemy czy uszczerbek na zdrowiu takiej
Polska to w ogóle nie jest kraj dla ludzi.
A musi to być osoba odpowiednio przeszkolona w zakresie opieki nad niepełnosprawnymi, nie może wziąć jakiegoś kolegę, który też chce iść na koncert i złożyć się na ten podwójny bilet? Miałby wtedy opiekuna, a i obaj by mniej zapłacili.