@PabloX: Na obrazku Naomii Rusell, żydówka.

@Dwiks: ....żydówka. Fapblock ON.

@Ryzowy_Potwor: wygląda troche jak dupa przystawiona do ściany :) Ale i tak zacne

@wtf2009: no fap september!

@przemyslany_nick: Tylko z pornusami czy z fapaniem też? :>

@kemek: z jednym i drugim, ale dzięki życzliwości wykopowiczów, nie wiem jak długo to potrwa :P

@przemyslany_nick: To jak nie masz dziewczyny, to nie wiem, czy aż taki czysty jesteś. ;> Kołdra się nie klei?

@kemek: nic a nic. Mam czasem wyrzuty sumienia, jak mi się jakaś laska przyśni, ale tak to detoks.

@Ryzowy_Potwor: No to do roboty !

@przemyslany_nick: Masz wyrzuty sumienia co produktów Twojej podświadomości?

@Vince: jakby nie było. Moja podświadomość to część mnie i wyświetla mi dupy we śnie : /

@przemyslany_nick: Lepsze to, niż koszmary ;) Myślę, że nawet dawno wyświęconym "czarnym" panny się śnią po nocach

@przemyslany_nick:
Gratulacje.

@przemyslany_nick: Oddawaj bordo!

zerwałem z nałogiem i jestem czysty od ok. 1,5 miesiąca!
@przemyslany_nick: znaczy się.. posuwasz od 1,5 miesiąca jakąś pannę?
Edit: doczytałem,że panny nie masz.. to pewnie masz teraz jaja wielkości arbuzów?

@brmstufldigart: Nie jest tak źle :P

@Ediwaren: Nie ma takiej opcji - suma sumarum i tak nie rucham, więc bordo zasłużone ;p

@Najwyrekawiczkowajniejszy: dziękuję ;)

@Vince: lubię dobry horror :P

@Ryzowy_Potwor: Widzę ze nadzór budowlany przeprowadza kontrole.

@przemyslany_nick:
Żeby Cię wesprzeć to dodam że ja już wiele lat nie robie tego z czego wielu wykopowiczów wydaje się być tak dumnych. Da się i z biegiem czasu jest coraz łatwiej musisz tylko unikać niepotrzebnych podniet takich jak nawet stosunkowo lekka erotyka (o filmach pornograficznych już nie wspomnę)
Trzymaj się i nie ulegaj pokusom bo na pewno się pojawiają.
EDIT
Żeby nie było żadnych wątpliwości - seksu też nie uprawiam, całkowita wstrzemięźliwość.
Naprawdę się da.

@Najwyrekawiczkowajniejszy: No dobra, ale po co?!

@Trzepaczka:
Po pierwsze myślę że to obrzydliwe (onanizm), po drugie religia mi zabrania.

@Najwyrekawiczkowajniejszy: Szczerze mówiąc po przeczytaniu wszystkich komentarzy też postanowiłem spróbować. Zawsze mogę wrócić :P

Tylko teraz muszę nick zmienić, bo będzie mi przypominał stare dobre czasy.

@Trzepaczka:
Ha, myślałem że jesteś kobietą, Twój nick miałby wtedy więcej uroku :-)
Próbuj stary, naprawdę warto. Trzymam kciuki za Ciebie.

@Trzepaczka: no way! Jajca ci pękną.

@foksio: będzie więcej czasu na haxballa!

@Trzepaczka: to się nie wyklucza. Strzałki + prawy ctrl i lewa ręka wolna.

@Najwyrekawiczkowajniejszy: @przemyslany_nick: Jajca wam nie pękły? Przecież po to ta biologia tak działa z tym podnieceniem żeby raz na jakiś czas "rozładować wory".

@foksio: no to jak nadejdzie czas, to rozładuję ;p

@przemyslany_nick: ile już? Jeśli napiszesz że ponad tydzień to ci nie uwierzę, chyba że jesteś po andropauzie albo masz mniej niż 12 lat. Po prostu męskiej natury nawet codzienny różaniec nie oszuka.

@foksio: W takim razie nie napiszę Ci ile (choć już tak właściwie wcześniej napisałem...), bo i tak nie uwierzysz :P

@foksio: @przemyslany_nick: Jak to mawiał święty Łukasz, ręką %#$#a nie oszukasz.

@Trzepaczka: I pewnie miał rację. Na tę chwilę nawet nie próbuję ;p

@Trzepaczka: @przemyslany_nick: Oczywiście rozumiem że wpadnięcie w nałóg masturbacji przy porno nie jest dobre, jednakże z drugiej strony całkowity post (jak nie ma na ten moment kobiety to trzeba sobie bez niej radzić :>) jest nienaturalny. Chodzi mi o to że te hormony i popęd u faceta to nie dla hecy :)

@foksio: zgadzam sie, ale eksperyment można ćwiachnąć.

@foksio:
Nie ma żadnej znanej jednostki chorobowej wywolanej wstrzemięźliwością seksualną.
Organizm sam rozładuje nadmiar nasienia najczęściej podczas snu, tzw. zmaza nocna. Po pewnym czasie przestanie je produkować w takiej ilości jak dotychczas.

@foksio:
@Trzepaczka: No, ja już jakiś czas eksperymentuję i póki stronię od "bodźców" powodujących ten tzw. "popęd", to muszę przyznać, da się wytrzymać. Czasem napalona koleżanka może wyrwać z rytmu, ale jak już się tego miecha wytrzyma to i później można się "wstrzymać". Zupełnie jak z fajkami czy dragami.

@przemyslany_nick: @Najwyrekawiczkowajniejszy: @Trzepaczka: ZGODA! Od teraz. Jak mi pękną wasza wina.

@foksio: okej, biorę na klatę to wyzwanie.

@foksio: na początku może nie być łatwo, ale później się przyzwyczaisz

@foksio: tylko bez oszukiwania!

Możemy otworzyć fundacje przeciw trzepaniu i zbierać środki na ten cel.

@Trzepaczka: jestem ZA!

@przemyslany_nick: poczekaj na http://pl.wikipedia.org/wiki/Polucja
kumpel mówił że miał to raz, kiedyś jak miał rękę w gipsie :p

@Ryzowy_Potwor: No i zepsułeś kolegę :P.

Żeby nie było żadnych wątpliwości - seksu też nie uprawiam, całkowita wstrzemięźliwość.
Po pierwsze myślę że to obrzydliwe (onanizm), po drugie religia mi zabrania.

@Najwyrekawiczkowajniejszy:
Dla mnie obrzydliwe jest to, że faceci w pozłacanych ciuszkach dyktują innym jak mają kierować swoją seksualnością. Ale to twoja decyzja oczywiście, może jest świadoma (może tak się katujesz, bo wdrukowali w ciebie, że masz się bać piekła, a może chcesz nagrody w niebie, kara/nagroda, dla każdego coś miłego).

Weź pod uwagę, że w wielu dziedzinach, człowiek działa podświadomie, instynktownie.
Całkowita zależność od instynktów jest oczywiście niepożądana, jednak możesz się po prostu "zaciąć", jeżeli wytniesz całkowicie swoje instynkty, szczególnie jeżeli mowa o relacjach z kobietami.

@gimenez:

Weź pod uwagę, że w wielu dziedzinach, człowiek działa podświadomie, instynktownie.
Właśnie tym różnimy się od zwierząt że potrafimy nad takimi reakcjami zapanować. Wyobrażasz sobie świat w którym każdy podąża za impulsami i instynktami, np. robi kupkę na środku ulicy bo tak mu impuls podpowiedział?

Całkowita zależność od instynktów jest oczywiście niepożądana, jednak możesz się po prostu "zaciąć", jeżeli wytniesz całkowicie swoje instynkty, szczególnie jeżeli mowa o relacjach z kobietami.
Ależ ja nic nie wyciąłem, ja zwyczajnie panuję nad tymi instynktami.
Ja jestem szefem, a nie instynkty.

każdy podąża za impulsami i instynktami, np. robi kupkę na środku ulicy bo tak mu impuls podpowiedział?

@Najwyrekawiczkowajniejszy:
Sam to wymyśliłeś? Bo już słyszałem ten jakże obrazowy argument od innego katolika.

Ja jestem szefem, a nie instynkty.

@Najwyrekawiczkowajniejszy:
No cóż, powodzenia "szefie" :>

@gimenez:
Dzięki.

@Dwiks: Gdzie się klika, żeby przetłumaczyć samemu napisy na YT? Czy trzeba ściągać film, dodać napisy i wrzucić jako osobny plik?

@Dwiks: Ja p#%$$@#e nie strasz.

@Dwiks: czekam na napisay! :)

@Dwiks: ja osobiście nie uważam się za uzależnionego i pocieszam się faktem, że rzadko oglądam oraz bardzo mało znajduję filmików, które byłyby dla mnie fajne. Dlaczego? Będziesz się śmiał, ale lubię widzieć uczucie;) Jest za dużo mechanicznych i ostrych filmów moim zdaniem. Dlatego w sumie najlepiej wypadają na tym tle lesbijki, bo się fajnie "przytulają";) Jednak gdybym zmierzał z tym wszystkim do tego, że musiałbym oglądać porno coraz częściej i coraz mocniejsze, to zacząłbym się zastanawiać nad tym wszystkim. Póki co uważam, że w małych dawkach i te mniej hardkorowe nie powodują u mnie zaburzeń psychicznych (a może o tym nie wiem?;).

@nofink: wszystko ma swoje dwie strony. A co jak ktoś właśnie ma zbyt dużą motywację do zdobycia dziewczyny przez niezaspokojone potrzeby seksualne i wiąże się z kimś tylko dlatego, żeby uprawiać seks? A potem okazuje się, że przez swoje nienasycenie związał się z kimś, z kim normalnie by nie chciał nawet pisać na GG? Moim zdaniem należy we wszystkim zachować umiar po prostu.

@Dwiks: uważam że przesadzasz. Każdy ma do zaspokojenia kilka podstawowych instynków, żarcie, poczucie bezpieczeństwa i seks. Można też uzależnić się od żarcia czy adrenaliny.

@Dwiks: Załóżmy, że ktoś chce zerwać z tym nałogiem. Czy zespół abstynencyjny może spowodować, że potocznie rzecz ujmując 'zwariujemy' coś nam w głowie strzeli itp? Bo nie oszukujmy się, nie można ot tak nagle powiedzieć dość, od teraz nigdy więcej, to się może skończyć tragicznie, mam rację?

@Dabrus: Dokładnie, jak we wszystkim sprawdza się zasada poszukiwania złotego środka. Dopóki nie ma to znacznego wpływu na nasze życie i zachowanie, wydaje się, że wszystko jest w porządku. Tak jak w porządku jest wypicie paru piw przy weekendzie. Należy jednak uważać, bo granica pomiędzy oglądaniem od czasu do czasu jest cienka i można trafić na ciemną stronę mocy, z której już trochę ciężej się wyrwać.
@x123x:
Być może i przesadzam, ale film przedstawia podobne wnioski, do których i ja doszedłem, że w dłuższej perspektywie oglądanie porno na pewno nie ma pozytywnego wpływu na odbiorcę, a w dużej mierze jest szkodliwe. Tutaj chodzi bardziej o 'porn' niż o 'masturbation'.

@niewiemjakinick:
Z tego co czytałem, to nie znalazłem żadnych informacji na temat skutków ubocznych takiej absencji, oprócz tego co wymieniłem. Ciężko z miejsca powiedzieć sobie dość, jeszcze ciężej to utrzymać, ale w dłuższej perspektywie da się z tego wyjść. W przypadku młodych osób może to trwać nawet pół roku, warto wtedy znaleźć sobie inne zajęcie, zapełniające czas i rozpraszające energię.

@Dwiks: najłatwiej o absencję od porn gdy się ma seksowną dziewczynę ;]

@Ryzowy_Potwor: w materiale jest mowa o oglądaniu pornografi nie o masturbacji

@Dwiks: dasz mi znać jak przetlumaczysz? Z chęcią wtedy obejrze :)

@vokus: A ja się odnoszę do komentarza @Dwiks: który mówi też o fapaniu. Jakby nie było te dwie rzeczy się łączą.

@Dabrus: Takich porno dla kobiet (w którym widać uczucia) jest bardzo dużo.
Zobacz chociaż by i na joymii, met art czy x-art. Gwarantuję że ci się spodoba :)
Na forach planetsuzy czy pornbb dostaniesz od groma tego! Wystarczy poszukać :)

http://www.pornoonline.com.pl/film/253/Wedding-Day-The
http://www.pornoonline.com.pl/film/322/Awakening-to-Love
To też polecam :)

@Dwiks: akurat sama masturbacja jest czynnikiem pozytywnym, znacznie wydłuża żywotność prostaty. Oczywiście chodzi mi o samo fapanie, a nie fapanie do pornosa.

Z całą resztą się zgadzam.

szukając ukrytych plików (lub ze zmienionym rozszerzeniem, w rozmiarze powyżej 100 MB)

@Dwiks: cicho bądź!

@Dwiks: Czy film erotyczny również może nieść ze sobą ten sam ładunek emocjonalny co pornografia lub opowiadania erotyczne? Dziwne, że wszystko sprowadza się do filmu prezentującego kopulującą parę (bynajmniej nie z czajnika*). Nieznoszę filmów w których kobieta się uprzedmiotawia, sama z siebie, wiedząc jak działa to na napalonych samców. Przypomina mi to trochę sytuację z pewnego portalu społecznościowego gdzie kobiety dwoją się i troją odsłaniając coraz więcej na kolejnych fotkach, aby wzbudzić zainteresowanie, które tak naprawdę nie wynika z poczucia "piękna", a jedynie z chęci zaspokojenia potrzeb.

* - tak, wiem - suchar.

P.S. To tylko mój punkt widzenia, ale zdaję sobie sprawę, że pewne kobiety to kręci.

@Dwiks: Chetnie obejrze z polskimi napisami ;)

@Dwiks: A wiesz dlaczego Kościół jest przeciwko stosowaniu prezerwatyw? Bo mali chłopcy nie zachodzą w ciąże ;p

Będziesz się śmiał, ale lubię widzieć uczucie;) Jest za dużo mechanicznych i ostrych filmów moim zdaniem. Dlatego w sumie najlepiej wypadają na tym tle lesbijki, bo się fajnie "przytulają";)

@Dabrus:
Uczucie? W soft porno? Lub w lesbijskim?
Jeżeli widzisz w nich jakiekolwiek uczucie, to faktycznie, jesteś stereotypowym mężczyzną, który nie potrafi czytać mowy ciała.

Czegokolwiek soft nie da się oglądać, bo wali od tego sztucznością na kilometr, właśnie taki soft jest pozbawiony jakichkolwiek prawdziwych reakcji.

@Dwiks: Nic, powtarzam, nic co koleś opisał w opinii - bo na pewno nie badaniu - nie jest prawdą.

http://www.revscene.net/forums/669003-no-fap-thread-20.html#post7992696

Foch jest dla nich istotniejszy.

@smiglak:
Genialny tekst :D