Nauczyciele narzekają na iPady i chcą powrotu tradycyjnych laptopów
Nauczyciele z brytyjskich szkół, którzy przesiedli się z tradycyjnych laptopów na tablety iPad 2 marki Apple, wymieniają szereg minusów nowego urządzenia.
Willy666 z- #
- #
- #
- #
- #
- 17
Nauczyciele z brytyjskich szkół, którzy przesiedli się z tradycyjnych laptopów na tablety iPad 2 marki Apple, wymieniają szereg minusów nowego urządzenia.
Willy666 z
Komentarze (17)
najlepsze
- jest AngryBird (czy jak to się tam pisze),
- jest nielimitowany internet i brak "cenzora",
- jest w miarę cienki i nie potrzeba myszki do AngryBirda - idealny na posiedzenia,
- podobno można w nim czytać i tworzyć dokumenty tekstowe (funkcja jeszcze nie testowana - nie było okazji),
- można odbierać pocztę (funkcja nie spełnia swojej
- jest fejsbuk.
No i nie tak do końca minusów nie widzą, bo dla nich obsługa zbyt trudna (widocznie spróbowali pierwszy raz stworzyć dokument tekstowy i przerosło to ich umiejętności), dlatego szkolenie dla posłów już zamówione :)
mnie to nie cieszy, bo kredy u nas w szkole nie brakuje, a flamaster jak uda się dostać jeden na miesiąc - dwa, to już księgowa jęczy, że co my robimy z tymi flamastrami (przy normalnym użytkowaniu popularny model Pentela wystarcza na 2 tygodnie)
zdecydowanie wole klasyczne tablice, mimo tego ze nieraz przez nie chodzę upieprzony kredą :)
Taki iPad z odpowiednim oprogramowaniem do nauczania początkowego może być bardzo fajną sprawą pozwalającą zainteresować i w łatwy sposób zobrazować pewne zagadnienia.
Nie rozumiem jak to jest, że jeśli urzędnicy wydają kasę na auto droższe niż powinni jest oburzenie a sprzęt komputerowy droższy niż powinien jakoś nikogo nie razi bo ma jabłko na masce.
Ale i tak pieniądze są na tyle marnotrawione, że te 400 iPadów nie wiele zmieni. To tak jakby był kibel ze złotą porcelaną, marmurami na podłodze i w ogóle brylantami przy spłuczce i ktoś by stwierdził,