Czołem komentatorom... ;-) Z wielkim dla was szacunkiem dodam, (dla rozwiania mniejszych, większych lub takich sobie wątpliwości) że rzecz działa się w garderobie przed dość poważnym koncertem ;-) Oczywiście nie muszę dodawać, że popłynęliśmy z tym kranem ze śmiechu po odkręceniu wody... Nasz genialny Jacek nie przeoczy takiej sytuacji, żeby nie zrobić kawałka muzyki ;-) Oczywiście (kontynuując rozwiewanie tego i tamtego) - jest to total spontan, improwizacja prosto z czapy ;-) W
@micles: Yo... Sztuka, jak to sztuka - rządzi się swoimi prawami i nie da się jej produkować tak na zawołanie. Musi być odpowiedni czas i miejsce.... Jeśli kiedyś przydarzy coś ciekawego albo jeszcze ciekawszego - to pewnie opublikujemy. Może się komuś spodoba ;-) Póki co - niech "Kran" będzie z Wami.
Komentarze (54)
najlepsze
Nie będziemy się przecież kłócić o pół tonu...