i właśnie dlatego nie mam telewizora i nie oglądam telewizji. Np. Lis, Żakowski, Najsztub - przykład dziennikarzy zajmujących się problemami, które sami stwarzają.
Tak czytam ten artykuł/wypowiedź (nie wiem co to, nie wiem kto to napisał) i tak ten wpis prowadzi mnie do wniosku że kupno czegokolwiek jest złe, bo nie ma po co się rozwijać, póki się z długów nie wyjdzie, a jak z tych długów wyjść ?
Komentarze (9)
najlepsze