W Boliwii zginął polski ksiądz. Na pogrzeb przyszło 12 tysięcy Indian
Na pogrzeb w wiosce w Andach w Boliwii przyszło 12 tysięcy Indian. Dwa dni i noce czuwali przy katafalku z jego ciałem. Kochali swojego misjonarza. Tak jak ludzie w Starych Juchach, skąd pochodzi.
JarpenPL z- #
- #
- #
- #
- #
- 45
Komentarze (45)
najlepsze
I faktycznie jest pochlebny.
Pierwszy komentarz z boku na gazeta.pl. -_-
Może tam gdzie wezwano
Jeden proboszcz, jeden wikary i uwaga: pałac wybudowany za kasę od wiernych, kilkanaście pokoi, kilka łazienek, betonowa rzeźba na dziedzińcu...
Nie ma tam żadnych zjazdów, sympozjów, w zasadzie nic się tam nie dzieje, mieszka tam jedynie ksiądz proboszcz z ... gosposią i jej dzieckiem...
Tak było przynajmniej kilkanaście lat temu... nie wiem jak dziś,