Malutki kraj Unii idzie na wojnę z gigantem. O miliard dolarów! Aż 5,8 miliarda duńskich koron (1 mld USD) żąda Dania od koncernu Microsoft tytułem zaległych podatków i karnych odsetek.
Owszem, można powiedzieć o firmie Microsoft, że jest tym gigantem ale porównanie takie jak w opisie jest dla mnie jakieś... nierealne, jakby odwrócone do góry nogami, wytarmoszone, pogięte, poprzecinane na siedem i trzy czwarte części i sklejone na chybił trafił.
porównanie takie jak w opisie jest dla mnie jakieś... nierealne, jakby odwrócone do góry nogami, wytarmoszone, pogięte, poprzecinane na siedem i trzy czwarte części i sklejone na chybił trafił.
To może być bardzo ciekawy przypadek, bo to o co mają pretensje do MS jest klasycznym unikaniem podatków nagminnym wśród korporacji. Ciekawe, czy za metody transferowania zysków do "spółek matek" również się rządy zabiorą? Choć nie liczyłbym na kraje w których jest większość tych "matek".
@MarcusPlinius: rozumiem spółki, spółeczki w różnych krajach, omijanie podatków, elastyczna księgowość itd. Ale:
Microsoft sprzedał oprogramowanie biznesowe Navision swojej filii w Irlandii znacznie poniżej ceny rynkowej.
Skoro Microsoft ich przejął to musi sam sobie sprzedawać? Skoro ich przejął to przejął wszystko to czemu za darmo sobie nie może wziąć tych programów do siebie. Jak kupił firmę to i całą jej zawartość.
Transfer zysków za granicę jest prosty i nagminny poprzez sterowanie cenami transferowymi. Spółka córka w Polsce dostaje nakaz wykazania konkretnego zysku i osiąga się to przez korekty do faktur. Urzędy skarbowe boją się tego w ogóle tykać, bo korporacje dysponują ogromnym zapleczem dardców podatkowych i prawników i trudno coś udowodnić.
A rozwiązanie to problemu jest proste: podatek od obrotu. Tylko politycy boją się podskoczyć wielkim korporacjom.
Komentarze (27)
najlepsze
Owszem, można powiedzieć o firmie Microsoft, że jest tym gigantem ale porównanie takie jak w opisie jest dla mnie jakieś... nierealne, jakby odwrócone do góry nogami, wytarmoszone, pogięte, poprzecinane na siedem i trzy czwarte części i sklejone na chybił trafił.
Po prostu złe.
PKB Danii w 2011: 332 mld $
I kto tu jest malutki?
Kwestia tego jak będziemy liczyć:
Microsoft 62 484 000 000 USD dzieląc na 89 000 pracowników daje nam 702 067 USD na osobę.
Dania 332 000 000 000 USD dzieląc na 5 599 665 ludzi daje nam 59 289 USD na osobę.
Skoro Microsoft ich przejął to musi sam sobie sprzedawać? Skoro ich przejął to przejął wszystko to czemu za darmo sobie nie może wziąć tych programów do siebie. Jak kupił firmę to i całą jej zawartość.
A rozwiązanie to problemu jest proste: podatek od obrotu. Tylko politycy boją się podskoczyć wielkim korporacjom.