Co ma zrobić dyspozytor, gdy ma dwie karetki i pięć wezwań?
Po ostatnich zdarzeniach gdy cała Polska wiesza psy na dyspozytorach karetek za niewysłanie pogotowia do dziewczynki postanowiłem napisać ten tekst. Oto jak to wygląda z dyspozytorni.
kamilztorunia z- #
- 51
Komentarze (51)
najlepsze
Taka opłata nie powinna być duża, powiedzmy 99 zł. Skończyłoby się wtedy wzywanie karetek do wypisywania recept.
Idea dobra, ale media wszystko mieszają z błotem. Największy problem jest taki, że część ludzi te głupoty weźmie na poważnie i będzie bała się wezwać pogotowie.
- Słucham ...
- Żona mi rodzi, nie dojadę na czas do was !!
- Spokojnie ...Żona to kobieta czy mężczyzna ?!
- Że co ?!
- No do kobiety wysyłamy kobietę a do mężczyzny mężczyznę ...
- k@@%a mać ... kobieta ! Moja żona jest kobietą ...
- Jakiego wyznania ?
- ....
- No bo jak muzułmanka wysyłamy...
- Tak wiem muzułmankę ....!!! Katoliczka ...!!!
- Kolor
PS: Jak już troszkę dłużej popracujesz, to sam stwierdzisz, że czasami tylko "op%#!@%$" coś zdziała, tłumaczenie nie ma najmniejszych szans
Tam jest tak biednie i trzeba płacić za absolutnie wszystko (strzykawkę, rękawiczki dla lekarza - bo nie ma ubezpieczeń zdrowotnych) że ludzie nawet z zawałami krzyczeli "proszę, tylko nie wzywaj pogotowia!"
Wiem że w kraju jest źle, ale może warto zaczerpnąć wzorce z krajów gdzie jest najlepiej?
Rozwalił mnie komentarz pod artykułem gdzie ktoś stwierdził, że do gorączkującego dziecka można wezwać karetkę zamiast samemu wieźć.
Jak mój 7 miesięczny syn miał 40 stopni stopni gorączki, która nie chciała spaść, to wykonałem szybki telefon na infolinię z pytaniem gdzie z nim jechać, 5 minut
To zobacz wpis powyżej niejakiego bekasa. Czyste polactwo.
A pierdzieli jak potłuczony. Wzywałem karetkę o 1 w nocy do dziecka mającego problem z oddychaniem (level: sine usta itd). Przyjechali po 30 minutach. Korków nie było, Warszawa i miejsce w zasięgu co najmniej 4 szpitali z karetkami.
Nie mówię, że wina tych z karetki. Ale najwyraźniej z całym systemem jest
W Warszawie karetki ze szpitalami nie mają nic wspólnego. Pogotowie to niezależna instytucja. Czy wziąłeś pod uwagę, że wszystkie karetki mogły być zajęte bo zajmowały się bolesnymi miesiączkami, skręconymi kostkami, gorączką u 20-latka od 5 dni, bólem zęba?
W ciągu ostatnich 2 tygodni było sporo wykopów o pogotowiu, dyspozytorni i ratownictwie. Gorący okres. Może zrobić AMA 2.0 ? :-)
@fuser:
Osoby pracujące jako dyspozytorzy przed wejściem ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym, a nie mający uprawnień uzyskali je z mocy ustawy. Większość dysponentów dała im czas na uzupełnienie wykształcenia medycznego (choć tak na prawdę nie ma takiego wymogu). Prawdopodobnie o taki przypadek tu chodzi.
1 stycznia 2007r.