Nie ma w tym nic pięknego. Młodzi wykopowicze nie myślą o tym, że z każdym dniem zbliżają się do starości i do śmierci. Dziś młodość, ale młodym się jest tylko przez parę lat - przez mniejszą część życia. I nagle przychodzi ten dzień, kiedy każdy kozak z wykopu pomyśli, że zbliża się jego dzień i jak to? To czas się nie cofnie? Już nie będę młody? Nie da się niczego naprawić ani
Zastanawiam się jaką psychikę trzeba mieć by rozpocząć pracę w tej 'branży' zanim odrzuci się strach i staje się to normalnością... szacunek dla tej kobiety.
Ostatnio myślałem o dodaniu czegoś podobnego znaleziska, bo bardzo rzadko się słyszy o tej pracy. Zdecydowanie wykop.
To nie jest takie straszne jak się wydaje. Studiuję medycynę i ze zwłokami miałem styczność wiele razy i to w dużo gorszym stanie niż w tym filmie (mam na myśli zwłoki z bebechami na zewnątrz, poszarpanymi mięśniami itp). Na praktykach w szpitalu myłem też ciała nieprzytomnych osób i odważę się stwierdzić, że mycie trupów jest łatwiejsze i mniej nieprzyjemne.
@kkurczakk: Cieżko stwierdzić póki nie będziesz miał styczności z tym. Też mam zajęcia w prosektorium, rzadko widzę ciała całe, jak już to powycinane fragmenty jak mózg, nerwy i takie rzeczy. Sam moge powiedzieć teraz, że nie sprawiłoby mi to problemu, umycie ciała, ale nie zapominajmy raz że nie zawsze cialo wygląda tak jak tu, czasem wygląda dużo gorzej. Najgorszy problem mialbym z twarzą, którą musiałbym mieć zakrytą cały czas. Nie brzydziło
Zawodowo zajmuje się architekturą i niedawno wpadł mi temat inwentarki, a potem projektu kilku budynków szpitala praskiego w Warszawie - min. prosektorium. Na początku do pracy pośród trupów podchodziłem lekko żartobliwie, ale kiedy tam wszedłem to mina zrzedła mi momentalnie. Nie da się opisać tej morowej atmosfery i smrodu jaki panuje w takim miejscu. Naszła mnie też refleksja o tym, że w końcu każdy z nas tak skończy i pan Heniek (pozdrawiam)
Nie pokazali tej gorszej strony tego zawodu jak np zszywanie ust, łamanie kości czy mówiąc kolokwialnie zatykania dupy papierem. Nie, nie robię w tym zawodzie, ale mam kolegę (21lat), który przy tym robi.
Komentarze (66)
najlepsze
...i nie będzie niczego.
@Amadeo: O rany, to straszne co piszesz!
Zero jakiejkolwiek inicjatywy. Poczytaj trochę Kanta i zrozum jego angostycyzm poznawczy.
Nie umiesz jej docenić. To twój błąd.
P.s. Do nieszczęścia powiadasz? Jakiego?
Ostatnio myślałem o dodaniu czegoś podobnego znaleziska, bo bardzo rzadko się słyszy o tej pracy. Zdecydowanie wykop.