@white_duck: Najlepsze jest to, że jest przecież dostepny w wielu miejscahc magazyn V12, który utrzymany jst w podobnym stylu, jak to niemieckie pisemko.
Właśnie... Niemiecie pisemko... Auto moror bild... tzn. świat :) Przecież większosć "kolorowych" magazynów motoryzacyjnych to różne "zachodnie" magazyny wydawane również w Polsce...
Coś, czego nasza prasa motoryzacyjna potrzebuje - magazyn Motor Revue.
Polskiej edycji nie będzie, bo zwyczajnie u nas nie ma na takie gazety miejsca. Owszem, są drogie, bo w przeliczeniu na złotówki kosztują około 40zł, a niewiele jest u nas osób skłonnych do wydania takiej kwoty za ‘zwykłą gazetę’. Oba więc nie miałyby racji bytu, może utrzymałyby się na rynku przez kilka miesięcy, a potem po cichu opuściły nasz rynek z podkulonym
@sabbracadabra: A ja się zastanawiam czy polska prasa motoryzacyjna tego potrzebuje. W końcu więcej osób woli przeczytać o samochodzie niż o stylu życia jaki do niego pasuje.
@wunder_waffel: Popieram, żal byłoby mi wydać 40 zł na katalog, w którym mam fikuśne zdjęcia aut i zero treści, taki ładne fotki mogę pooglądać w internecie, wersja papierowa byłaby chyba tylko dla lansu.
Komentarze (8)
najlepsze
Biedny to jest ten artykuł a autor chyba w życiu nie miał w ręce Classicauto. Podnieca się niemiecką gazetą jak dzieci pomarańczami w głębokim PRLu.
Właśnie... Niemiecie pisemko... Auto moror bild... tzn. świat :) Przecież większosć "kolorowych" magazynów motoryzacyjnych to różne "zachodnie" magazyny wydawane również w Polsce...
Ja chyba jednak wolę bardziej konkretne zdjęcia. Między innymi wypunktowane "auto z profilu, przodu i rysunek z wymiarami"