Darwinizm jak na dłoni
Nawet bakterie jelitowe „wiedzą”, że teoria ewolucji jest prawdziwa. Czemu więc tak trudno zaakceptować to ludziom?
Morthgar z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 278
Nawet bakterie jelitowe „wiedzą”, że teoria ewolucji jest prawdziwa. Czemu więc tak trudno zaakceptować to ludziom?
Morthgar z
Komentarze (278)
najlepsze
Oto Bóg zstąpił do próbówki zamrożonych bakterii po dwudziestotysięcznym pokoleniu.
I powiedział Bóg "Niech bakterie jelitowe spożywają teraz cytrynian".
I zobaczył Bóg, że to było dobre.
A jak możemy podstawić cokolwiek to znaczy, że nie wpływa na wynik i można pominąć:)
Wszystko zgadza się równie perfekcyjnie jeśli zamiast "Bóg" użyjesz "Latający Potwór Spaghetti", "Ciemna Strona Mocy" albo "Sierotka Marysia".
Dla niekumatych: nylon zaczęto produkować w 1935 roku, wcześniej więc mikroby te nie mogły istnieć, musiały wyewoluować.
W przypisach do artykułu są linki.
A to zabawne, bo pogląd na to, że Ziemia jest Kulista, a w szczególności że porusza się w okół Słońca był znany w starożytności -
tyle, gwoli przypomnienia :)
"Pochodzimy od małpy" to takie duże uproszczenie.
Ksiądz? To zbyt wielkie uogulnienie – on był kanonikiem. Od XI wieku panował podział na kanoników świeckich i duchownych i szczególnie szlachta często korzystała z nominacji na kanonika
Do Boga (milosci) powinno sie dazyc, a jak widac, wielu ludzi wykorzystuje religie do wlasnych, czesto chorych, celow. Taka cena wolnej woli.
edit bo szybko piszecie: czym jest moja dusza? Dobre pytanie - ja jestem ta dusza. Wiara polega na tym, ze sie wierzy mimo wszystko.
Wiara poparta dowodami naukowymi to wiedza, a nie wiara.
Nie wyobrazasz sobie Boga? Postaraj
Bo tak skomplikowane procesy i tak duże okresy czasu jakie obejmuje ewolucja, są bardzo trudne do wyobrażenia sobie dla wielu ludzi. Dlatego trzeba to przyjąć na wiarę, niestety są tacy, którzy nie chcą przyjąć bez dowodu, a zasadności ewolucji nie są w stanie sobie wyobrazić.
http://www.fahrenheit.net.pl/archiwum/f55/17.html
Tutaj jest o tym ładnie napisane.
Z jednej strony przedstawiciele Kościoła Katolickiego mówią że ewolucja jest czymś neutralnym dla katolika (nie ma obowiązku negowania), a z drugiej strony poprzez nauczycieli religii mówi że ewolucja zachodzić nie mogła.
Wyjaśnienie ostatniego: informacja na podstawie wypowiedzi wierzącego kuzyna, szkoła licealna w Krakowie. Kuzyn wspominał o wypowiedziach typu: "Po co
- http://www.youtube.com/watch?v=fskCwZj0vGQ (1)
- http://www.youtube.com/watch?v=_mBDZ-3_jX4 (2)
Nawet dziecko to zrozumie :)
http://www.youtube.com/watch?v=Yj_lNQerUJ4