Dramat pod Radomiem. Dziewczynka uciekła od rodziny zastępczej
Gdy 12-latka trafiła do rodziny zastępczej pod Radomiem, myślała, że wreszcie będzie miała normalny dom. TO był dopiero początek koszmaru. Nowi opiekunowie zabili jej psa i traktowali ją jak zwierzę.
Lrrr z- #
- #
- 77
Komentarze (77)
najlepsze
Urzednicy nie maja sobie nic do zarzucenia, jak zawsze.
Więc wydaje mi się, że ta
weryfikować trudno ale wywiad środowiskowy to nie tylko zapowiedziane wizyty. Musi sie chcieć przede wszystkim
mnie najbardziej szokuje, że nikt nie zauważył takiej patologii podczas żadnej kontroli. Po co nam tacy urzędnicy i takie kontrole? Czy ktoś za to odpowie?
A gdyby tak te pieniądze skierować do rodziców biologicznych? Wtedy być może stanęli by oni na nogi, a rodzina byłaby w komplecie. Kochająca się rodzina.
P.S.
mówię oczywiście o sytuacji, w których dzieci są odbierane tylko z powodów materialnych.
Kara dla tych ludzi powinna być wysoka. Dziecko ma ciężki start, a tu jeszcze na każdym kroku kłody pod nogami.