Wypadek i kolizje co kilometr. Gigantyczny korek na A4. "To jakaś rzeźnia"
- Mamy kolizje na 159., 161., 164., 165. i 166. kilometrze autostrady A4 - relacjonują dolnośląscy policjanci. Do tego doszedł wypadek. A4 w rejonie Wrocławia stoi w gigantycznym korku.
darosoldier z- #
- #
- #
- 37
Komentarze (37)
najlepsze
I powiem tak.Zawsze będą tam wypadki.
Dlaczego?
Dlatego:
1-droga ma dwa pasy,prawy zapchany przez TIR-y,które ciągle się wyprzedzając blokują też lewy.
2-ja na autostradzie nigdy nie przekraczam 160km/h,z reguły jadę 140 albo nawet 120.W nocy nie przekraczam 120(a cisnąć mam akurat czym,ale wychodzę z założenia,że ja nikomu niczego nie musze udowadniać np. tego,że pojadę ponad 200).A ludzie cisną
Najbardziej mnie wkurza to nie wpuszczanie na lewy pas.Ja rozumiem nawet ,że nie zawsze da się to zrobić.
Ja nie wymagam od nikogo walenia po heblach i rezygnowania z wyprzedzenia mnie gdy włączę kierunkowskaz,a takie auto jedzie bardzo szybko i jest już bardzo blisko,bo nie chodzi o to,żeby ktoś przez to z drogi wyleciał.To niech już sobie przejedzie,ale już drugi czy trzeci czy czwarty da radę chyba wyhamować bezpiecznie??
Ale
Bramki nie wyrabiają i tworzy się tam spory korek.
Te wypadki to właśnie wjazd w tyłek stojącym w korku przed bramkami.
a może jest jakiś expert?
No k!%@a, jadą . Z bezpieczną prędkością 0 km/h
Nic się nie zmieniło,podobno około 2020,w 2017 czy coś mają rozszerzać tę drogę i podciągać standard pod autostradę,na razie dalej miejscami brak pasa awaryjnego,nie ma ani stacji benzynowej od strony Wrocławia,a po drodze chodzą