Skoro jest tak dobrze to po co reformować?
Możemy rąbnąć resztę kasy z OFE. Przegłosować kolejne prawo o tym, że dług nie jest długiem by zaciągnąć więcej długu. Ale nie wypracujemy w ten sposób podstaw dobrobytu.
snapwheed z- #
- #
- #
- #
- #
- 22
Możemy rąbnąć resztę kasy z OFE. Przegłosować kolejne prawo o tym, że dług nie jest długiem by zaciągnąć więcej długu. Ale nie wypracujemy w ten sposób podstaw dobrobytu.
snapwheed z
Komentarze (22)
najlepsze
- Po wyborach do EUl-amentu połkną elektorat prawicowy: ziobrów, gowinów, wiplerów jakimiś pseudo reformami prorynkowymi
- przebije jarka 3 miliony mieszkań dając 5 milionów na wynajem
- obowiązkowo igrzyska w Krakowie muszą być - plebs to zawsze kupi
Boje się myśleć co dalej:
- był już hazard, dzieciojebcy, mama Madzi, dopalacze, wypuszczeni
Nie no bez przesady, nie będę bronił zadłużania się ale kuriozum tej sytuacji jest takie, że Gierek chociaż mimo wszystko w dłuższej perspektywie w miarę dobrze zainwestować te pieniądze - w przeciwieństwie do obecnej ekipy, która mimo ogromnego zadłużenia i dotacji z UE jest "mistrzem" w redystrybucji kapitału.
Paradoksalnie wtedy chociaż NFZ działał efektywniej.
Pudrowanie już się zaczeło. Posłuchaj codzienne raporty gospodarcze. Wszystko na zielono, Pkb rośnie. A więc wystarczy kupić kilka firm robiących badania na zlecenie. Poza tym należy prezentować złe informacje w jak najlepszym świetle. Wypowiedź z zeszłego tygodnia: w Hiszpanii bezrobocie sięga 2 miliony, u nas 14%. Co wygląda gorzej?
@titus1: Ale naprawdę rośnie. Tylko, że nie dzięki działaniom rządu, a nawet jest gorzej bo rośnie pomimo działań tego rządu. Tylko ciekawe ile my wytrzymamy. Tak samo z kryzysem, to dzięki firmom (a raczej konsumentom) oraz dzięki temu, że rząd tak mało zepsuł.
U Nikodema Dyzmy też mówili, że konunktura musi kidyś musi przyjść. Czy rząd coś robi czy nie, zawsze przyjdzie.
@ipkis123: Wytrzymamy dopóki ceny energii nie zabiją konkurencyjności naszego eksportu. A ten czas niestety nadejdzie...
myślicie, że niedługo popełnią na nim samobójstwo?
twoim kosztem zresztą