Tłuszcze nasycone i choroby serca: brak związku
Międzynarodowe badanie przeprowadzone na 600,000 badanych przez Cambridge University wykazało brak związku pomiędzy spożyciem tłuszczu nasyconego o chorobami serca. 30 lat dogmatów do kosza.
mentis z- #
- #
- #
- #
- 125
Komentarze (125)
najlepsze
Jestem na diecie nisko-węglowodanowej od lat i czuje się świetnie, nigdy nie byłem tak silny i zdrowy jak obecnie! A codziennie zjadam spory kawal słoniny i mnóstwo tłustego mięsa :)
Wszyscy znajomi którym o tym mówiłem kręcili głową i pukali się w czoło "przecież w telewizji ciągle powtarzają że tłuszcze nasycone są przyczyna chorób..." taki mieli argument. Teraz już go nie mają :)
Precz z węglowodanami! Precz z chlebem i makaronem.
1. Przy jakiej istotności statystycznej zaczyna się związek/korelacja. Zawsze musimy przyjąć konwencje, problem w tym, że konwencja beędzie zawsze arbitralna.
2. Jak wyizolować w badaniach wpływ jednego czynnika w tak złożonej maszynie biochemicznej jaką jest człowiek.
3. Czy korelacja świadczy o przyczynowości.
1. Korelacja jest zawsze nawet jak wynosi 0, ale nie zawsze jest istotna statystycznie (czyli z małą szansą na losowość wyniku) lub wysoka. Zakłada się, że ok. .8 to korelacja wysoka, .5 to średnia i .2 to niska. Trzeba co najmniej 100 osób, aby wykrywać istotne statystycznie niskie korelacje, ale nie znaczy to, że taki wynik ma wartość. Przy ogromnych badaniach może być dużo istotnych korelacji na poziomie .1, ale
Mam magistra z dietetyki, więc można powiedzieć, że liznąłem temat.
Jest rafinowane, bo jest to produkt nie wstępujący w naturze i powstał poprzez oddzielenie tłuszczu mlecznego od innych frakcji mleka.
Nie jest to "pełne jedzenie".
- Badania Ornisha wskazują, że dopiero zejście z tłuszczami bardzo nisko, rzędu 10% żeby zbadać wymierny, mierzalny efekt
- Podobnie z nasyconymi, ich ilość w diecie musi być mała, rzędu 5%, powyżej tej wartości to nie ma aż takiego znaczenia
Takie wartości są trudne lub niemożliwe w ujęciu populacyjny
- Cześć badań jest źle przeprowadzona i mimo, że miały "zastąpić" nasycone kwasy tłuszczowe nienasyconymi lub węglowodanami w grupie
Dlatego wszystkie produkty "beztłuszczowe" nie są tak naprawdę zbyt ważne w odchudzaniu, wystarczy być aktywnym fizycznie, i nie jeść jedzenia, które ma wysoki indeks glikemiczny, które to podbija nam