Tropem fiskusa...
W umowie zapisano, że auto nie jest obciążone żadnymi wadami prawnymi. Niestety, okazało się, że muszą spłacać dług pierwszego właściciela wobec fiskusa, choć sami są jego czwartym właścicielem. Dlaczego? Organów podatkowych nie interesują wyjaśnienia. Żądają oddania pojazdu.
r.....t z- #
- #
- #
- #
- #
- 45
Komentarze (45)
najlepsze
Sprzedać poniżej ceny rynkowej.
Sprzedać jakiemuś komornikowi.
Problem zniknie w sposób automagiczny.
nooo, ale trzeba umieć być krętaczem co nie? :)
Roszczeń względem dłużnika dochodzi się poprzez ściganie i konfiskatę pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży, a nie przedmiotu sprzedaży.
#ofiaryczarnobylu
patologiczny kraj
ale jak by nie patrzeć to jesli ta sprawa była by rozwiązana od reki przez pierwszego urzędnika to co ma robić pozostałych 400 000 urzędasów ?
W tym kraju nigdy nie będzie lepiej jak ludzie się nie zmienią. Nie potrzeba nam armii p@$@?@!onych urzędasów pod sztandarem PIS czy PO.