Przy tych wszystkich dyskusjach i lamentach (ze strony niektórych środowisk, zwł. narodowo-katolickich) o wykupie ziemi przez cudzoziemców, czy to przy okazji wejścia do UE czy przy okazji uwolnienia tego rynku, zawsze zadawałem proste pytanie:
I co z tego że cudzoziemcy mogą wykupić ziemię?
Po pierwsze, nikt nikogo do sprzedaży nie zmusza, jeśli polscy rolnicy nie chcą to nie sprzedadzą. Jeśli chcą - to widocznie widzą w tym swój dobry interes. Chcącemu nie
@comrade:Tylko że polski rolnik też by chciał kupić tą ziemie, tylko go na to nie stać. Jeśli taki zagraniczny "inwestor" wykupi ziemie to on nie żałuje sobie środków i nawozów. Po ok 10 latach takiej eksploatacji ziemia nie nadaje się już do użytku, po prostu jest tak skażona, że rośliny doją bardzo mały plon, lub nie chcą rosnąć.
W maju 2016 r. minie 12-letni, przejściowy okres ochronny na swobodny obrót ziemią rolną w Polsce.
Z raportu pokontrolnego NIK wynika, że przez 2,5 roku na terenie jednego województwa zachodniopomorskiego przez zakupy na spółki z mniejszościowymi udziałami kapitału zagranicznego w rękach cudzoziemców znalazło się blisko 7,6 tysiąca hektarów ziemi.
@ultra: No, politycy potrzymają naszą gospodarkę w marazmie jeszcze przez dwa lata, a potem niech się dzieje wola Boża. Żegnaj piękna Ojczyzno. ( ͡°ʖ̯͡°)
@grzysztof: Zmartwię Cię, ale Polska ma bardzo dobre warunki jeżeli chodzi o inwestycje w przyszłość, ta ziemia skrywa dobrobyt naszej emerytury, bez niej, statystycznie nie będzie nas stać nawet na ukraińską opiekunkę do zmiany pieluchomajtek.
Co do ziemi na cele rekreacyjne to też ją kupują w cieplejszych krajach. Jedno nie wyklucza drugiego, kto bogatemu zabroni? ;)
Będą kupować bez względu na cenę, bo przyjdzie PiS i nie będzie można. Kiedyś toczono o ziemie wojny, dziś w krajach spod znaku kupy kamieni, przychodzisz i mówisz, kupuję was.
@Big_Kahuna: Oczywiście. Kupowali "na słupa" i to już od dawna, gdy obowiązywał prawny zakaz sprzedaży ziemi obcokrajowcom. Kwestia dotyczy dużych areałów. Widzę, że kolega nie w temacie.
@Big_Kahuna: kolega jest rolnikiem i opiniuje sprzedaże ziemi przez państwo. powiedział mi, że zagraniczni co mieli kupić już kupili na słupy. Nie jest to bzdet z neta tylko info z pierwszej ręki.
@sportpomnikow: @dplus2: Dlatego powinno być elastyczne ograniczenie w ilości ziemi na słupa, czym więcej ziemi byłoby zapisane na słupie, tym wyższym podatkiem gruntowym powinien zostać obciążony słup. Wtedy już by się nie opłacało takie kombinowanie, a przynajmniej, państwo miałoby uczciwy przychód z tej ziemi.
Komentarze (25)
najlepsze
I co z tego że cudzoziemcy mogą wykupić ziemię?
Po pierwsze, nikt nikogo do sprzedaży nie zmusza, jeśli polscy rolnicy nie chcą to nie sprzedadzą. Jeśli chcą - to widocznie widzą w tym swój dobry interes. Chcącemu nie
W maju 2016 r. minie 12-letni, przejściowy okres ochronny na swobodny obrót ziemią rolną w Polsce.
Z raportu pokontrolnego NIK wynika, że przez 2,5 roku na terenie jednego województwa zachodniopomorskiego przez zakupy na spółki z mniejszościowymi udziałami kapitału zagranicznego w rękach cudzoziemców znalazło się blisko 7,6 tysiąca hektarów ziemi.
Co do ziemi na cele rekreacyjne to też ją kupują w cieplejszych krajach. Jedno nie wyklucza drugiego, kto bogatemu zabroni? ;)