Może mnie zaminusujecie, bo banderowcy, bo embargo dali, bo Rosjanie mogą wkroczyć w obronie Ukraińców etc. Ale ci uchodźcy to na pewno w ogromnej większości zwyczajni ludzie, którzy by chcieli, aby cała ta wojna (bo to JEST wojna) w ogóle nie miała miejsca.
Zatem jeśli zacznie się tam rozpierducha na całego i zaczną do nas uciekać, to (gdyby to zależało ode mnie) po prostu nie potrafiłbym odmówić.
Trzeba pamiętać że wśród uchodźców których rzeczywiście wygnała wojna, będą i tacy dla których udawanie poszkodowanego będzie tanią przepustką do Unii Europejskiej. Myślę głownie o rożnych mafiach i innych elementach.
@Katagaro: Zasada jest prosta - uchodźcy to nie są biedacy, to w większości są cwaniacy, na tyle bogaci, że mogą sobie pozwolić na zmianę miejsca zamieszkania. Ktoś kto ma domek i to jest jego jedyny majątek raczej nie ucieknie.
Jakiś odsetek to rzeczywiście biedni ludzi, którzy jakimś cudem uciekli.
Problem to traktowanie uchodźców w Polsce - 1200 zł zasiłku, 600 zł na każde dziecko, mieszkanie socjalne i przyzwolenie na chuligaństwo to
@komandor: warto pamiętać jak to było z uchodźcami z Czeczenii w Polsce, przez ileś lat pobierali zasiłki, w ogóle się nie integrowali i jeszcze stworzyli zorganizowane grupy przestępcze. Teraz już trochę się uspokoiło (chyba), ale współczuję ludziom, którzy musieli to znosić.
to nie jest artykuł o uchodźcach z Ukrainy (taj jak w tytule) co sugeruje, że uciekają do Polski tylko o uchodźcach ze wschodniej Ukrainy, którzy uciekają do Ukrainy zachodniej.
Mam znajomego Ukraińca, który pracował przez pewien czas we Wrocławiu - dali mu 7 zl za godzinę, chłopak wynajmował pokój z trzema znajomymi - z taką pensją ledwo mógł opłacić swoją część czynszu i się wyżywić, a miał w planach odłożenie kasy dla rodziny (ma 3 letniego synka)... Doszedł do wniosku, że na Ukrainie po przeliczeniu cen za "komunałkę" i podstawowe produkty żyje mu się nawet nieco lepiej niż tu - spakował
Narzekaniem jako jednostka nic nie zdziałam - prawda.
Biorę się do roboty aby czegoś sie dorobić - w kraju, bo wiem że w Polsce też się da. Nie sprzeczam się, wytknąłemtylko, że Polacy III RP lubią się porównywać do krajów 3 sw - jako to nam się zajebiście żyje. A mnie nauczono że trzeba się porównywać (jak już) z lepszymi...
Jestem w stanie zorganizować życie małej rodzinie (do 4 osób) w dwa dni. Warunkiem jest, że przynajmniej jednemu - najlepiej facetowi - będzie się chciało i będzie mógł legalnie pracować.
Dziś widziałem handlarza samochodów na ukraińskich blachach. Swoją lawetą wyjeżdżał ze stacji Łukoila. Albo to był jeden z tych separatystów, albo nie wiem co.
@Jin: Mógł też zjeść gorącego psa, jeśli na Łukoilu takowe serwują. Nie ważne co tam robił, jeśli zostawił choćby złotówkę, to znaczy, że w jakiś tam sposób "Putlera" poparł.
Komentarze (194)
najlepsze
Może mnie zaminusujecie, bo banderowcy, bo embargo dali, bo Rosjanie mogą wkroczyć w obronie Ukraińców etc. Ale ci uchodźcy to na pewno w ogromnej większości zwyczajni ludzie, którzy by chcieli, aby cała ta wojna (bo to JEST wojna) w ogóle nie miała miejsca.
Zatem jeśli zacznie się tam rozpierducha na całego i zaczną do nas uciekać, to (gdyby to zależało ode mnie) po prostu nie potrafiłbym odmówić.
emigrant =/= uchodźca
inna sprawa, ze emigrancji z Ukrainy juz sa u nas od dawna, ukrainscy uchodzcy dopiero zaczna naplywac
@Kraker245: Pewnie nic. Najbardziej nienawidzą ich bracia w wierze.
No trzeba sobie pomagać w trudnych chwilach.
A ja poproszę brygadę murarzy.
No co? Buduję się.
Jakiś odsetek to rzeczywiście biedni ludzi, którzy jakimś cudem uciekli.
Problem to traktowanie uchodźców w Polsce - 1200 zł zasiłku, 600 zł na każde dziecko, mieszkanie socjalne i przyzwolenie na chuligaństwo to
Narzekaniem jako jednostka nic nie zdziałam - prawda.
Biorę się do roboty aby czegoś sie dorobić - w kraju, bo wiem że w Polsce też się da. Nie sprzeczam się, wytknąłemtylko, że Polacy III RP lubią się porównywać do krajów 3 sw - jako to nam się zajebiście żyje. A mnie nauczono że trzeba się porównywać (jak już) z lepszymi...
Jestem w stanie zorganizować życie małej rodzinie (do 4 osób) w dwa dni. Warunkiem jest, że przynajmniej jednemu - najlepiej facetowi - będzie się chciało i będzie mógł legalnie pracować.
@Jin: Mógł też zjeść gorącego psa, jeśli na Łukoilu takowe serwują. Nie ważne co tam robił, jeśli zostawił choćby złotówkę, to znaczy, że w jakiś tam sposób "Putlera" poparł.
Swoją drogą, mógł tylko skorzystać z toalety...