Cała akcja w wykonaniu broniącej drużyny mistrzowska. Najpierw gość się machnął z główką, potem drugi kopnął w przeciwnika, bramkarz zaliczył efektowny pusty przelot a potem strzelił szczupakiem po mocnej wrzutce swojego obrońcy ( ͡°͜ʖ͡°) ciekawe jakie było prawdopodobieństwo takiej sekwencji tak rażących błędów.
@Volos: Nie było tak źle. W końcu ten drugi, co kopnął w przeciwnika, wracał z poświęceniem przez całe boisko, żeby zdążyć w ostatnim momencie wybić piłkę z linii bramkowej.
Komentarze (35)
najlepsze
Przecież nawet jakby ktoś chciał to powtórzyć to jest to niemal niemożliwe.
czy niemozliwe farty moga zdarzyc sie tylko w pilce noznej?
#cytatywielkichludzi