Na Fox Kids (te czasy wizja tv) była kreskówka ze spidermanem i w jednym z odcinków spotkał sie dwa razy z dziewczynką, która go uwielbiała. Zbierała wszelkie informacje na jego temat, wycinała zdjęcia, nawet szukała po mieście pajęczych sieci. Pamiętam jak Spiderman z swojej sieci zrobił jej huśtawkę.
I w ostatniej scenie odcinka wyskakując przez okno było zbliżenie na szyld przed wejściem: 'Szpital dla nieuleczalnie chorych'.
Ja p$$%!@@e i niech mi ktoś powie, że życie jest sprawiedliwe. Niewinne dziecko które ma 5 lat jest chore na raka a takie k$#?a marginesy typu żule, cygani, złodzieje itd żyją sobie długo i szczęśliwie.. heh
Komentarze (46)
najlepsze
@Pro-Xts: niemożliwe, przecież ojciec jest w sklepie... 0:52 ( ͡º ͜ʖ͡º)
Musiales miec trudne dziecinstwo :P
I w ostatniej scenie odcinka wyskakując przez okno było zbliżenie na szyld przed wejściem: 'Szpital dla nieuleczalnie chorych'.
Jedno ze smutniejszych wspomnień dzieciństwa :x
Chociaż może było i tu, i tu...