Ręce opadają. Ukradli mu mercedesa. Policja go znalazła i... zostawiła .
Rosjaninowi skradziono w Szczecinie mercedesa. Policja odnalazła auto, ale zamiast zwrócić je właścicielowi, oddała samochód w Słubicach na przechowanie "osobie godnej zaufania", czyli... kobiecie, u której znaleziono pojazd .
mita52 z- #
- #
- #
- #
- 33
Komentarze (33)
najlepsze
Szkoda, że na tych wszystkich politycznych gierkach na szczeblu państwowym najbardziej cierpią zwykli obywatele Polski i Rosji - obserwując nasze media można odnieść wrażenie, że wszyscy Rosjanie zebrali się gromadnie w Katyniu żeby zabić naszych oficerów, a ostatnio w ogólnopaństwowym referendum zdecydowali, że nie
1. jeśli nie mógł odzyskać tego auta od tej pani po dobroci to powinien on je "ukraść" (miał przecież kluczyki) spod np. domu tej pani,
2. Odkrecić teblice rejestracyjne,
3. Zgłosić na policje ze sam odnalazł auto i że policja nie musi się już trudzić z poszukiwaniami ... musi jedynie zgłosić że złodzieje zabrali tablice
Kiedy czytam komentarze, mam wrażenie, że niektórzy przeczytali jakis inny artykuł. Policja znajduje samochód, prokuratura decyduje, taka kolej rzeczy. Niebieskie piesiaki nie mają za wiele do gadania.