Nie dała MOPS-owi odebrać sobie wnuczki, więc urzędnicy odebrali jej zasiłek!
Pani Krystyna z Katowic omal nie straciła prawa do opieki nad wnuczką. Wszystko za sprawą Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Pomogło dopiero nagłośnienie sprawy w mediach. MOPS w ramach odwetu odebrał jednak kobiecie 150 zł zasiłku na wnuczkę...
O.....f z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 43
Komentarze (43)
najlepsze
PS: Nieopłacony czynsz nie bierze się znikąd.
@Biedrona_: Mnóstwo "artykułów" z tej śmiesznej strony to szukanie taniej sensacji, manipulacje, lub niepełne relacje, w których przemilczane są niepasujące fakty. Ale wykopki to lubią, więc takich newsów będzie więcej. Więc pewnie w tym przypadku też prawda nie jest do końca taka jak przedstawia pan dziennikarz.
MOPS zabrał 150zł mniej od uczciwie pracujących ludzi.
Komentarz usunięty przez moderatora
- Nie oddam, nie oddam dzieciątka!
- Odebrać zasiłek i wyprowadzić siłą!
- Tak jest Panie Kierowniku!
Ostre i przewlekłe
Masz całkowitą rację, problem w tym, że znamy tylko wersję babci - wiadomo, że ona przedstawia tylko tą część prawdy, która przemawia na jej korzyść.
Cośtam się musiało dziać niedobrego, że sąd rozważał odebranie jej tego dziecka - przecież nie jest tak, że sędziowie chodzą po domach i losowo takie postepowania wszczynają tylko to jest praktycznie zawsze po jakiejś interwencji policji w sprawie dziecka - np. Ze glodne, ze samo