Dziwna skocznia. Jak zawodnik przeleciał około 150 metra, to dostawał mocny wiatr pod narty i leciał kolejne 50 metrów. A jak ktoś tylko delikatnie zepsuł wybicie to leciał na 130 metr i nic więcej, już tam wiatr nie pomagał.
@yorar: Dlatego to odejmowanie czy dodawanie punktów za wiatr można podetrzeć o kant dupy . Szczególnie tyczy to się skoczni mamucich, gdzie wiatr odgrywa ogromną rolę a kompensakcja punktówa jest niemiarodajna.
@yorar: Mocny, przedni wiatr miał tu duże znaczenie, ale "wznoszenie" zawodnika to tylko iluzja spowodowana profilem zeskoku. Na załączonym szkicu (od czapy, ale oddającym przedmiot sprawy) widać, że po przekroczeniu pewnej odległości, rozbieg staje się bardziej stromy i przez to w naszych oczach zawodnik nabiera wysokości. Bula w Vikersund jest bardzo długa, zawodnicy latają bardzo nisko, stąd ten efekt jest tu bardziej wyraźny niż na innych obiektach. Nawet Snopek wczoraj dał
Studio tvp1 i osobę która komentowała ten skok bym wysłał do okulisty, bo upierał się że dotknął stoku i się wzniósł a tutaj widać, że nie było dotknięcia.
Dlatego skoki narciarskie to głupi sport. Decyduje przypadek. Paweł Zarzeczny dobrze to podsumował: No więc jest to taka dyscyplina, jak puszczanie latawców albo samolocików z papieru. Lekki, doleci dalej, zwłaszcza jak wiatr dmuchnie
@czego_stoisz_na_torach: A jednak istnieje pewna powtarzalność. Koniec końców jednemu częściej wychodzi, a drugiemu nawet w korzystnych warunkach pogodowych nie idzie.
Komentarze (94)
najlepsze
@KaNaPa1: dokładnie :D
Cholera wie, od czasów Adama przestalismy być znawcami skoków, teraz wszyscy sie znają na klatkowych walkach i WRC.
"The distance to be awarded is measured from the edge of the takeoff to the point where the jumper touches the landing slope. The landing is considered complete when both feet are in full contact with the landing slope." [[źródło]](http://www.fis-ski.com/mm/Document/documentlibrary/Skijumping/03/19/96/ICRSkiJumping2014_English.pdf)
Nie zmienia to faktu, że był taki jeden, który oszukał system ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Panowie, a przecież miała być u nas na Narodowym, tylko pomysł coś chyba upadł. :D
No więc jest to taka dyscyplina, jak puszczanie latawców albo samolocików z papieru. Lekki, doleci dalej, zwłaszcza jak wiatr dmuchnie