29 ciosów nożem w żonę. Sąd: to lekkie obrażenia ciała. Białystok
Zaskakujący wyrok w sprawie awantury domowej wydał Sąd Apelacyjny w Białymstoku. Uznał, że mąż nie chciał zabić żony, zadając jej ciosy nożem.
Barham z- #
- 32
Zaskakujący wyrok w sprawie awantury domowej wydał Sąd Apelacyjny w Białymstoku. Uznał, że mąż nie chciał zabić żony, zadając jej ciosy nożem.
Barham z
Komentarze (32)
najlepsze
Sam nie wiem jak o tym myśleć. Sędzia czasem nie ma łatwej sprawy.
typowe objawy syndromu sztokholmskiego
Phi. Białystok. W Sosnowcu to sąd by Cię wyśmiał że z takimi duperelami mu głowę zawracasz. W Sosnowcu tak się kończy co druga wymiana zdań małżonków
Dzień bez patologii dzień straconym :)
Odbywa się rozprawa w sadzie. Facet jest oskarzony o zamordowanie tesciowej. Sedzia pyta co oskarzony ma na obrone.
- Wysoki Sadzie, jestem niewinny. To bylo tak: siedzialem sobie w kuchni i obieralem pomarancze, gdy w pewnym momencie wyslizgnela mi się z reki skorka, a potem wypadl mi noz i wlasnie wtedy do kuchni weszla tesciowa i poslizgnela się na skorce, i upadla na noz... i tak siedem razy.
Pięknie mi się wpisuje w podlaski klimat wspomnienie wieczoru kawalerskiego kumpla (tu akurat Białystok, ul. Lipowa): w knajpach krew się leje (ktoś dostał kuflem w twarz, parę innych ktosiów po mordzie) na szczęście wyglądaliśmy chyba w miarę "normalnie" bo naszą ekipę ominęło. Wychodzimy na świeże powietrze zszokowani troszkę, siadamy na ławeczce i kolejna akcja: ganiają się z bejsbolami, nożami, jakimiś długaśnymi kluczami do wymiany kół. Znowu krew
W końcu kto mógłby pomyśleć, że zadajac 29 ciosów nożem można zabić xD
jeśli próbował ją dźgnąć nożem 29 razy i ona żyje to najwidoczniej faktycznie nie chciał jej zabić :]