Ja rozważyłem już 20 lat temu z kanapką w reku wyjechałem dziś ma 3500 euro pensji rozważajcie dalej ja już 20 lat temu wiedziałem ze ten kraj jest skazany na samozagładę .
-sredniej wielkosci miasto (100-500 tys) bedzie wygladalo tak:
- wolna od podatku bodajze 11k$ a potem do 43k chyba 15% bedac na etacie - minimum wage 11$/h - jesli chodzi o wynagrodzenie to duzo zalezy od zawodu, rozmiaru firmy, miasta.
- w duzym miescie robote robota jest od reki jakakolwiek, w srednim i malym raczej po znajomosci/ew. trzeba sie znacznie wiecej szarpac - jak nie jestes
A ja mam pytanko czy ktos wie skad sie wziela nazwa "zarobkowa"? Oczywiscie chodzi tu o zarobki bo te sa wiekszym procentem naszej egzystencji. Chociaz... Okres od pojscia do pracy do emeryrury nazywaja "okresem produkcyjnym". Ja troche zamienilem siekierke na kijek pod wzgledem pracy mimo to zyje mi sie o wiele lepiej z powodow normalnych ludzkich spraw. Jak to ze ludzie sie do Ciebie usmiechna. Policja chce ci pomoc a nie stlamsic.
Ja rozważam emigrację zarobkową duchową. Odetnę się od głupich, przedwyborczych wiadomości i "informacji" i dzięki temu zyskam czas , który spożytkuję na rzeczy naprawdę ważne.
A ja tak z innej beczki. Do dnia dzisiejszego nigdy nie zdarzyło mi się aby ktokolwiek w Polsce lub za granicą coś mi ukradł. Jednak dzisiaj kiedy pracowałem w Londynie - Chelsea skradziono mi młotek wart ~£8. Co najśmieszniejsze Chelsea uchodzi za tzw ekskluwyzną dzielnice: drogie samochody, w cholere drogie domy itp. itd. Nie wiem może ktoś chciał za&*^*sty obraz przymocować na ścianie.
Komentarze (256)
najnowsze
-sredniej wielkosci miasto (100-500 tys) bedzie wygladalo tak:
- wolna od podatku bodajze 11k$ a potem do 43k chyba 15% bedac na etacie
- minimum wage 11$/h
- jesli chodzi o wynagrodzenie to duzo zalezy od zawodu, rozmiaru firmy, miasta.
- w duzym miescie robote robota jest od reki jakakolwiek, w srednim i malym raczej po znajomosci/ew. trzeba sie znacznie wiecej szarpac - jak nie jestes
OGARNIJCIE SIĘ !