W Częstochowie pobito niepełnosprawnego. Powód? Patrzył się
Na przystanku autobusowym przy ul. 7 Kamienic nieznajomy skopał 36-letniego niepełnosprawnego Jakuba. Wszystko na oczach jego matki. Zdarzeniu przyglądał się też kilkuletni chłopczyk, towarzyszący agresorowi. Policja prosi świadków o kontakt.
j.....2 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 110
Komentarze (110)
najlepsze
COOO CO SIE NA MNIE PATRZYSZ #!$%@? JESTEM POLAKIEM ROBAKIEM #!$%@? NIE MAM PRACY ALBO ZARABIAM TRZY TYSIĄCE #!$%@? JESTEM #!$%@? KIMŚ JESTEM KIIIMŚ
@jacek1982: W glowie ma wykreowany swiat przez takie opowiesci i pewnie dookola glownie kobiety ktore traktują go jak dziecko. Super ze udziela sie w teatrze. Tylko ze tam gra role krasnoludka. Zawsze go traktowali jak dziecko i na wiekszosc rzeczy z racji tego w jakim jest stanie mu pozwalali. Gosc
@mitatuyo: Ta myśl nie daje mi spać po nocach. Piszę to całkiem serio bo sam mam niepełnosprawne dziecko.Życie potrafi być okrutne.
Dawniej często jeździłem autobusami po Częstochowie i kojarzę tego pana ze zdjęcia. Sam byłem świadkiem jak kiedyś pan Jakub (jadący najprawdopodobniej z matką) wstał z krzesła i dosiadł się do jakiejś samotnie jadącej dziewczyny i zaczął ją zaczepiać. Osoba pod której był opieką zareagowała tak po dobrych 5 minutach kiedy już dziewczyna sama zmieniła miejsce przechodząc bliżej innych pasażerów. Widać było, że się go obawiała.
Ale jeśli chcesz poznać moją opinię to sądzę, że jeżeli osoba niepełnosprawna ma zapędy do naruszania cudzej przestrzeni to powinna być lepiej pilnowana dla jej własnego bezpieczeństwa.
i to ich się powinno prowadzić na postronku lub izolować a nie pana Jakuba
umówmy się, koleś prawdopodobnie chciał się wyżyć na słabszym, gdyby się trafił ktoś w tęczowym szaliku i rurkach byśmy słyszeli o napaści na mniejszość seksualną