Z każdej dziedziny i prawie każdy byłby w stanie zrobić taki niezrozumiały wykład. Chociażby z obsługi wykopu, zachować na mirko czy CS lub LOLa.
A co do kolesia to jest kiepskim wykładowcą ponieważ: 1. Nie potrafił na tyle ogólnie nakreślić problemu, żebym chociaż wiedział o czym gada. 2. Mówi niewyraźnie. 3. Łazi co rozprasza. 4. Niewyraźnie pisze. 5. Robi jakieś wielowątkowe, nic nie wnoszące dygresje.
są 2 typy wykładowców, patrzcie jaki jestem mądry i patrzcie jakie to proste, bardzo wiele rzeczy z pozoru trudnych da sie łopatologicznie wytłumaczyć, zresztą taki wykładowca o ile rozumie o czym mówi, również musiał to kiedyś jakoś ugryść, więc powinien to wytłumaczyć w taki sam sposób jak sam na początku próbował to zrozumieć, szkoda że nie wszyscy profesorowie zdają sobie z tego sprawe
@turbek: Najwidoczniej jego odbiorcy wiedzą o czym mówi(co widzimy chociażby po poprawkach z sali, czy wspomnieniu o semestrze z mechaniki jednego ciała). Na pewnym poziomie zaawansowania operowanie pojęciami może niezrozumiałymi dla niektórych jest bardzo przydatne, wszyscy i tak wiedzą o co chodzi, a że wykład nie miał służyć postronnym słuchaczom, tylko ludziom zaznajomionym z tematem to nie rozumiem tej krytyki na wykładowcę i jego język.
Wykładowca powinien jasno, zwięźle i jednoznacznie formułować zdania. Potem dla rozluźnienia pożartować. Najgorsze dla słuchacza są dygresje, wywody nie na temat. To wytrąca słuchaczy i sieje zamęt w głowach.
@wicioszek: Dokładnie- najpierw treść ew. krótkie przerwy na pytania, potem "Czy ktoś czegoś nie rozumie" i potem jakieś nietypowe przykłady czy coś dla rozluźnienia. Niestety, ten gorszy typ mamy u siebie na matematyce dyskretnej- no ziomuś, ja wiem żeś profesor, że na pewno masz wiele ciekawych rzeczy do opowiedzenia, ale kurna weź się skup na temacie, bo nie obchodzi mnie że tam ktoś jadł omleta, tylko to, co potem będzie na
@tellet: @wicioszek: Albo jak opowiada o swojej rodzinie. Na wykładzie z algebry miałem takiego jednego. Jaka to moja córeczka wspaniała ohh ahh, zrezygnowałem po 3 tygodniach, bo nie miałem siły wysłuchiwać go w czwartki o 8 rano.
@Pabick: chyba to widzialem, z jednej strony profesor, z drugiej jakis wyplosz z doktoratem znalezionym w paczce chrupkow a do tego 2 prowadzacych nie kumajacych co sie wogole dzieje.
Wieczny zachwyt humanistów nad fizyką i matematyką, takie wyszukane słowa tam padają, takie niezrozumiałe, te wszystkie hieroglify niezrozumiałe, toż to takie poetyckie i romantyczne, jak ja mało wiem o świecie, jak to kiedyś ktoś napisał "wiem, że nic nie wiem"xD Nie jest to wiedza tajemna.
Zaraz, komu i w jakim celu on to wyklada? Toz to jakies dziadki po 60-70 lat tam siedza, a na poczatku mowi, ze poswiecili caly poprzedni semestr na costam. Studenci ( ͡°͜ʖ͡°)?
@zefj: może to jakaś seria złotych wykładów, które są otwarte dla każdego i najczęściej przychodzą na nie, prócz studentów, którzy siedzą na tyłach, inni pracownicy naukowi...
Komentarze (75)
najlepsze
Z każdej dziedziny i prawie każdy byłby w stanie zrobić taki niezrozumiały wykład. Chociażby z obsługi wykopu, zachować na mirko czy CS lub LOLa.
A co do kolesia to jest kiepskim wykładowcą ponieważ:
1. Nie potrafił na tyle ogólnie nakreślić problemu, żebym chociaż wiedział o czym gada.
2. Mówi niewyraźnie.
3. Łazi co rozprasza.
4. Niewyraźnie pisze.
5. Robi jakieś wielowątkowe, nic nie wnoszące dygresje.
Reasumując -
@turbek: no tak, tylko niektórzy z nich tak długo już uczą, że zapomnieli jak to kiedyś było ciężko załapać
@zefj: Spadochroniarze ;)
trzeba znac dobrze(7+) angielski ale kanał jest swietny. Polecam.
O fizyce ten kanał.
Noż kurde a jak inaczej, oczywicho.