Absurd goni absurd - handel oscypkiem bez certyfikatu to przestępstwo.
Zaczyna się sezon letni, warto przypomnieć pewien absurd - wyrabianie i sprzedawanie oscypków bez wymaganego certyfikatu jest traktowane jak przestępstwo.
syjam007 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 106
Komentarze (106)
najlepsze
@Masson: Płaczą ci, którzy żyją z podróbek na krowim mleku. Taki certyfikat kosztuje 800 zł, to chyba nie jest jakiś majątek i spokojnie mogą sobie go odbić w cenie, bo tak naprawdę to konsument to zapłaci, a nie oni. Ja chętnie zapłacę trochę więcej, mając pewność że oscypek nie jest chrzczony krowim mlekiem.
Kto zapłaci wtedy osobom które kontrolują jakość i wydają darmowe certyfikaty? Państwo, czyli wszyscy, nawet ci, którzy oscypka nie trawią. Teraz jest tak jak napisałem wyżej: produkt jest chroniony, a koszt certyfikatu można sobie odbić w cenie oscypka. Te 800-1000 zł podbije cenę o kilkanaście groszy i zapłacą ci, którzy są zainteresowani oscypkiem z pewnego źródła.
Prawdziwi producenci oscypka sami tego chcieli, żeby chronić swój produkt przed zalewem podróbek.
@stahs: Nie jest i nigdy nie był
Poza tym tytuł wprowadza w błąd - zrobić sobie oscypka w domu możesz, nikt ci nie zabrania.