Polska piwem niszowym płynie
Browary niszowe zdobywają coraz większy udział w rynku i coraz różniejszymi metodami przyciągają do siebie konsumentów.
snob z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 78
Browary niszowe zdobywają coraz większy udział w rynku i coraz różniejszymi metodami przyciągają do siebie konsumentów.
snob z
Komentarze (78)
najlepsze
Sam spróbowałem zrobić piwo i trochę nie wyszło (ale da się wypić i się nie zmarnowało) ale na pewno się nie poddam i będę próbował dalej.
Swojego browaru nie zamierzam zakładać ale mocno kibicuję tym, którzy to robią.
Wczoraj dowiedziałem się, że mini browar z miejscowości obok mojej wypuścił na rynek swoje pierwsze APA. Nie
A wracając do tematu/ Jak od dwóch lat nie spróbowałeś to jak możesz cokolwiek ocenić jako masowe albo kraftowe, jedynie słysząc o ilości wyprodukowanej ? Czyli wychodzi na to że pinty nie znasz, jak z resztą
Pinta i ich Atak Chmielu w 2011 roku to taki symboliczny początek piwnej rewolucji w Polsce. Ich piwo jest teraz bardziej dostępne i chwała im za to. Masz do wyboru co najmniej kilkanaście rodzajów. Dobre piwo nie musi być niszowe.
@dildo_vaggins: Zgodnie z twoją logiką, Żywiec albo Tyskie to nie masówka, bo mają tylko kilka rodzajów piwa i własne browary. Fuck logic.
Poza tym 40 rodzajów to Pinta wyprodukowała w swojej historii a nie ma w ciągłej produkcji.
Tego typu browary bardzo rzadko cokolwiek robią u siebie z prostej przyczyny - nie stać ich na taką
Co do trującego syfu... to ta cała staranność jest raczej nastawiona na ściągniecie akcyzy co do grosika ;)
http://www.bostonglobe.com/business/2013/02/05/new-hampshire-law-prompts-boomlet-tiny-nanobreweries-selling-craft-beer/Xt0ocVfMv6UPdIaPEBX6dK/story.html
Jeżeli chodzi o przepisy to świetnie to kiedyś opowiedział @kopyr jak to wygląda na przykładzie Polski i Czech...
Polecam też tego delikwenta. W kilku odcinkach wspominane są historie jak ludzie zaczynali.
na pewno nie ceną :)
A rok tylko wtedy gdy nie masz gotowego budynku.
Poczytaj sobie. http://artezan.pl/?page_id=47
Wszedzie te mityczne stany, ciekawi mnie tylko gdzie ten kraj istnieje, bo jakos z praktyki tam jest duzo gorzej.
Przyklad:
W Polsce zalozenie firmy trwa jeden (JEDEN) dzien, kolega zakladal jakis rok temu.