Nie chciałbym być w skórze osób które korzystają na co dzień z wyszukiwarki Google, przeglądają internet na Chrome, dzwonią z Nexusa i korzystają z chmury do trzymania tam plików i danych.
"Bo ja nie mam nic do ukrycia". Jest różnica pomiędzy anonimowością a zachowaniem prywatności, równie dobrze można zamontować sobie kamerę w kiblu ze streamem 24/7, przecież nie masz nic do ukrycia, ty tam tylko srasz, nie robisz nic złego.
Ten artykuł jest o dupę rozbić. Cytat z cytowanego artykułu
After upgrading chromium to 43...
Tutaj chodzi o Chromium, nie o Chrome. Gdyby ktoś władował coś do Chrome, nie byłoby tej afery, bo ma zamknięte źródła. Ktoś dodał moduł do Chromium - przeglądarki otwartoźródłowej, który jest nieudokumentowany i nie ma udostępnionego kodu. O to cała jest afera.
@miksza: Nowy silnik Opery to Blink, to samo co w Chrome i Chromium. Chromium - przeglądarka open source Chrome - przeglądarka zamlkniętoźrodłowa oparta na Chromium, zawierająca dodatkowe rzeczy typu plugin flash, obsługę własnościowych kodeków, Google Update itp.
@Chandler_Bing: Punkt pierwszy, to samo co filtr SmartScreen w Windowsie 8. Punkt poniżej to samo korzystanie z Google. Pewnie nie korzystasz ani z Google, ani z Windowsa, skoro to hejtujesz?
@Chandler_Bing: Definicja: Botnet – grupa komputerów zainfekowanych złośliwym oprogramowaniem (np. robakiem) pozostającym w ukryciu przed użytkownikiem i pozwalającym jego twórcy na sprawowanie zdalnej kontroli nad wszystkimi komputerami w ramach botnetu.
Komentarze (157)
najlepsze
"Bo ja nie mam nic do ukrycia". Jest różnica pomiędzy anonimowością a zachowaniem prywatności, równie dobrze można zamontować sobie kamerę w kiblu ze streamem 24/7, przecież nie masz nic do ukrycia, ty tam tylko srasz, nie robisz nic złego.
A jakby dzwonili z Samsunga to jakaś różnica? Też na Androidzie + samsung ma dostęp do danych. Tak samo z iPhonem.
@guilmonn: widać, że koneser (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Cytat z cytowanego artykułu
Tutaj chodzi o Chromium, nie o Chrome. Gdyby ktoś władował coś do Chrome, nie byłoby tej afery, bo ma zamknięte źródła. Ktoś dodał moduł do Chromium - przeglądarki otwartoźródłowej, który jest nieudokumentowany i nie ma udostępnionego kodu. O to cała jest afera.
Chromium - przeglądarka open source
Chrome - przeglądarka zamlkniętoźrodłowa oparta na Chromium, zawierająca dodatkowe rzeczy typu plugin flash, obsługę własnościowych kodeków, Google Update itp.
Botnet – grupa komputerów zainfekowanych złośliwym oprogramowaniem (np. robakiem) pozostającym w ukryciu przed użytkownikiem i pozwalającym jego twórcy na sprawowanie zdalnej kontroli nad wszystkimi komputerami w ramach botnetu.
To w sumie było pytanie retoryczne. Przykro mnie:
A tak dla rozwiania wątpliwości: