Urzędnicy zabrali klubowi żeglarskiemu silnik. „Bardziej przyda się gminie”
Wielka wojna o mały silnik do motorówki w Nowogardzie (woj. zachodniopomorskie). Po 12 latach urzędnicy zabrali klubowi żeglarskiemu silnik twierdząc, że bardziej przyda się teraz gminie, niż dzieciom uprawiającym żeglarstwo. Pod znakiem zapytania stanęło letnie szkolenie pod żaglami dla dzieci...
R.....r z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 32
Komentarze (32)
najlepsze
Twierdzisz, że dodatkowe szkolenie z podejścia na silniku jest zupełnie zbędne?
Poland cannot into space (╯︵╰,)
To o czym mowa to polityka w skali mikro, nie mylić z mirko ;) Burmistrz z prezesem klubu się poróżnili ze względu na brak poparcia w ostatnich wyborach samorządowych. Myślę, że klub mógłby zorganizować zbiórkę na silnik i odciąć się od urzędników.
Przy okazji wspomnę, że ów burmistrz wpadł na pomysł zrobienia przetargu na dostawę wody i wygrała spółka zza Odry, która nie miała przed złożeniem oferty
Ten silnik to apel...