Wojnę z Koreą Północną wygraliby bez problemu (chyba, że doszłoby do użycia bomby atomowej). Ale co z tego, skoro obywateli Korei Północnej nie da rady już raczej "oswobodzić". Większość z nich ma już taki spaczony i wyprany umysł, że jakakolwiek asymilacja nie byłaby możliwa przez kilka pokoleń.
@Dap-Rah: Dodatkowo Seul jest w zasięgu artylerii północnej - więc konfrontacja militarna na pewno poniesie ze sobą wielkie straty w cywilach. Ten pat utrzyma się na lata jeszcze.
Komentarze (115)
najlepsze