Pół miliona na drogocenny lek. Udało się!
W zaledwie jedną noc diametralnie zmieniła się sytuacja samotnego ojca walczącego o zdrowie syna chorego na białaczkę. Do jego uratowania potrzeba bardzo drogiego leku. Niezbędna kuracja kosztuje pół miliona złotych. Ojciec zbierał pieniądze w sieci. Jeszcze w sobotę był bardzo odległy od...
balatka z- #
- #
- 90
Komentarze (90)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
U nas co chwile jakieś afery, a to mafie lekowe, a to NFZ kręci jakieś wałki i tak bez końca.
Znajomego córka jakiś czas temu zachorowała na raka i z NFZetu zrobili jej kilka badań które potwierdziły, że to rak, ale aby dokładnie
Kołchozowy ubezpieczyciel to pobrał kasę i kazał se umrzeć. Byś wiedział jak to działa gdybyś opuścił piwnicę czasem. Za każdym razem kiedy trzeba mi się spotkać z lekarzem to dzwonię kilka godzin i włóczę się po mieście jak ciul tylko po to, żeby dostać numer i ominąć kilkumiesięczną kolejkę.
Bo z jednej strony nie ma