Pamiętacie te przeglądanie katalogów z zapartym tchem? Te marzenia o największych zestawach i żal, że rodziców nie stać na najbardziej wypasione, i trzeba się zadowolić tymi biedniejszymi? (。◕‿‿◕。)
Jak będę miał dzieciaka niezależnie czy chłopak czy dziewczyna będzie co roku na urodziny dostawał ode mnie zestawy lego. Będę pomagał przy składaniu ( ͡°͜ʖ͡°)
@pieczywowewiadrze: córka nie siedzi na wykopie - wyprowadziła się do chłopaka i studiuje w Manchesterze, tak więc nie ma czasu na śmieszne obrazki i politykę. Ponadto ... większość z nas jest z wpadki tylko starzy się nieprzyznają.
Aż mi się smutno zrobiło, bo miałem dużo starych zestawów, które porównywał do nowych serii- wszystkie komisariaty i straże, tory wyścigowe, stację z promem kosmicznym... pobawiłbym się teraz (╯︵╰,)
@newerty: ja byłem do tego stopnia #!$%@? na punkcie lego, że na komunię jak chcieli mi kupić playaka to wolałem taki #!$%@? zestaw z serii Star Wars ( ͡°͜ʖ͡°) ogólnie to miałem chyba zestawy z wszystkich lub większości serii dostępnych w Polsce, bo tak do 10 roku życia wolałem dobre klocuchy niż plejstejszyn dla dupogniotów :D
@Elessar: dlatego ja swoje zachomikowałem pod pretekstem że moje przyszłe dzieci się będą nimi bawiły, a tak naprawdę raz na jakiś czas sam sobie składam jakieś cudeńka (✌゚∀゚)☞
Porównywanie serii z lat 90-tych i współczesnych to trochę jak porównywanie dawnego Fiata 500 i teraźniejszego... Przez autora przemawia zbyt wiele sentymentu żeby pomóc mu osądzić sytuację obiektywnie. Nie mogłem się powstrzymać i skonfrontować wizje autora z moimi przemyśleniami i doświadczeniami. Nie ma TL;DR, bo mi się nie chce :)
Ognia :)
Ja za dzieciaka pamiętam tą magię katalogów do dzisiaj, czy dzieciaki za 20 lat tak samo będą to wspominać?
Owszem, wyglądało to ładnie, ale nie zapominajmy że głównym odbiorcą LEGO są jednak dzieci, które po dorwaniu się do zestawu rozrywają go w pierony i pudełko ląduje w koszu.
@Mokrysedes: Przeciwnie. Miałem kilka zestawów za dzieciaka i pudełka były integralną częścią zabawy. Gdy rozkładałem zestaw, żeby zbudować coś nowego, korzystałem z pudełka, aby posortować części. A teraz nie bardzo jest jak to zrobić i największe części mieszają się z najmniejszymi gdy
należało coś takiego zbudować bazując model na jednym zdjęciu często
@Mokrysedes: W Technics były instrukcje dla alternatywnego modelu. Kolejka z Town też ma alternatywną wersję wraz z instrukcją. Zasadniczo były to pełnoprawne 2 w 1.
Za dzieciaka miałem więcej do czynienia z Technic. Nie podobają mi się te nowe zastawy, zdecydowanie zmieniła się tendencja czy też koncept budowy. Klasyczne klocki z dziurami zostały wyparte przez klocki które tylko da się łączyć kołkami. Do tego wspomniana w artykule tendencja to robienia gotowych dużych modułów. Wydaje mi się że nowe zestawy mają też mniej części. Ech, nostalgia...
@rusty_zn-e: przez to lego prawie zbankrutowało. Szczytowym osiągnięciem sprzed nastaniem problemów był zestaw 8466. (skrzynia biegów itp), Jest zbyt trudny dla mniejszego dziecka, a starszemu (ok 13-14 lat) bawienie się klockami wydaje się zbyt dziecinne.
@rukh: Mi na szczęści zostało coś więcej niż seria instrukcji :) Raz na kilka miesięcy składam stary zestaw i daje synowi. Fajna sprawa jak widzisz jak twoje zabawki dostają drugie życie. Ostatnio dostał właśnie wspomniany przez Ciebie Blacktron. Coś z Space Police może złożymy za miesiąc ( ͡°͜ʖ͡°)
@rukh: Te zestawy tylko na obrazkach widywałem. Nawet nie wiem ile mogły kosztować. Pamiętam jak dostałem ciężarówkę chyba police, za ponad milion gdzie moja mama zarabiała około 5 milionów, dopiero później dowiedziałem się jakie to musiało być wyrzeczenie wydać w na początku lat 90-tych tyle pieniędzy na klocki.
Komentarze (145)
najlepsze
PS. o, tego miałem!
Wykopek dopytuje drugiego o to, czy jego córka wie, że jest wpadką i nie odpuszcza xD
Ze 2-3 lata temu mój młodszy brat sprzedał parę
Jakbyś chciał się kiedyś pozbyć za uczciwą cenę Y-Winga, Tie i X-Winga - wiesz gdzie pisać :D
Ognia :)
Katalogi
@Mokrysedes: Przeciwnie. Miałem kilka zestawów za dzieciaka i pudełka były integralną częścią zabawy. Gdy rozkładałem zestaw, żeby zbudować coś nowego, korzystałem z pudełka, aby posortować części. A teraz nie bardzo jest jak to zrobić i największe części mieszają się z najmniejszymi gdy
@Mokrysedes: W Technics były instrukcje dla alternatywnego modelu. Kolejka z Town też ma alternatywną wersję wraz z instrukcją. Zasadniczo były to pełnoprawne 2 w 1.
Nie podobają mi się te nowe zastawy, zdecydowanie zmieniła się tendencja czy też koncept budowy. Klasyczne klocki z dziurami zostały wyparte przez klocki które tylko da się łączyć kołkami. Do tego wspomniana w artykule tendencja to robienia gotowych dużych modułów. Wydaje mi się że nowe zestawy mają też mniej części. Ech, nostalgia...
Tu np. walczących ze sobą Blacktron i Space Police.
Linki z grafiki Google: #1 #2 #3 #4 #5