Marionetki USA zabijają cywilów we wschodniej Ukrainie? Raczej marionetki USA zabijają na bliskim wschodzie. Na Ukrainie zabijają marionetki Kremla. Rosja i USA mają swoje za uszami, wybielanie jednych kosztem drugich to mocne uproszczenie.
Nikogo na prawdziwą powtórkę z poprzednich wojen nie stać, w dzisiejszych czasach lepiej walczyć za pomocą propagandy, mediów czy polityki niż wykorzystywać całą armię do ogromnych militarnych potyczek.
@sylwke3100: Wcale żadna armia nie walczy na Ukrainie, w Syrii, Somalii. Propaganda i media mają dzisiaj taką samą rolę jak w trakcie 1 i 2 Wojny Światowej - mają ogromny wpływ na społeczeństwo, ale bez wojska nie przejmie się sąsiedniego kraju.
Jeżeli już to mamy teraz odpowiednik przełomu XIX/XX wieku lub też przełom lat 20/30 XX wieku. Czyli jeszcze nie konkretne preludium, ale już pewne zjawiska nabierają kształtu.
Typowy przykład kontynuacji radzieckiej propagandy mówiącej ze wojny atomowej nie da się przetrwać. Że powinniśmy się rozbroić jako ludzkość.... tylko zacząć od NATO.
Samo rozważanie wojny atomowej jest niebezpieczne... otóż nie. Niebezpieczne jest nie rozważanie takich scenariuszy. Bo ktoś to i tak robi.
Reasumując rosyjska propaganda albo pożyteczni idioci.
@worldmaster: mi osobiście zabrakło żółtych napisów. W przypadku Drugiej Wojny Światowej, nikt do końca nie wiedział z czym będzie mieć do czynienia, nawet politycy, dyplomaci i wojskowi. Eskalacja i deeskalacja konfliktu jest bardzo nieliniowa i indywidualna w sprawie każdego zdarzenia. A gdy dzieje się coś złego zawsze dochodzą do głosu paranoicy wieszczący koniec świata. W przypadku jeden na sto, gdy konflikt wymknie się spod kontroli, informują wszem i wobec że przed
@dajitemka: Może i bym potrafił, gdyby nie ban na forum... ( ͡°͜ʖ͡°)
PS Tak swoją drogą fajnie jest pójść do lasu z informacjami o jadalnej jego części i sprawdzić, czy przynajmniej na jeden dzień umiałoby się znaleźć sobie jedzenie oparte na roślinach. Mi wyszło, że więcej zużyje energii na chodzeniu, niż znajdę kcal. No cóż... Rzymu też od razu nie zbudowali. W realnym zagrożeniu oczywiście
Komentarze (28)
najnowsze
Dobrze, że nie konfitur!
Że powinniśmy się rozbroić jako ludzkość.... tylko zacząć od NATO.
Samo rozważanie wojny atomowej jest niebezpieczne... otóż nie. Niebezpieczne jest nie rozważanie takich scenariuszy. Bo ktoś to i tak robi.
Reasumując rosyjska propaganda albo pożyteczni idioci.
W przypadku Drugiej Wojny Światowej, nikt do końca nie wiedział z czym będzie mieć do czynienia, nawet politycy, dyplomaci i wojskowi. Eskalacja i deeskalacja konfliktu jest bardzo nieliniowa i indywidualna w sprawie każdego zdarzenia. A gdy dzieje się coś złego zawsze dochodzą do głosu paranoicy wieszczący koniec świata. W przypadku jeden na sto, gdy konflikt wymknie się spod kontroli, informują wszem i wobec że przed
PS Tak swoją drogą fajnie jest pójść do lasu z informacjami o jadalnej jego części i sprawdzić, czy przynajmniej na jeden dzień umiałoby się znaleźć sobie jedzenie oparte na roślinach. Mi wyszło, że więcej zużyje energii na chodzeniu, niż znajdę kcal. No cóż... Rzymu też od razu nie zbudowali. W realnym zagrożeniu oczywiście