Cieszę się, że Akademia utarła nosa Cameronowi i jego przereklamowanemu Avatarowi. Można się czepiać, że Hurt Locker to wybór polityczny, pod publiczkę etc. - ale w każdym razie potężna machina marketingowa to nie wszystko:P Trzeba przyznać, że Avatar oprócz efektów nie miał absolutnie nic odkrywczego.
@Sondokan: nie zgadzam sie z toba... mysle ze sama fabuła była bardzo wyjątkowa i wciągająca, sprawila ze wogole nie zwracalo sie wiekszej uwagi na efekty... 2012 nie mial nic oprucz efektow... i nie uwierze ze porownal bys avatara do 2012
@Sondokan: Zarówno Avatar jak i THL są filmami o inklinacjach politycznych. Ja do Avatara podszedłem jak do współczesnej baśni i takie podejście sprawiło, że dałem się porwać światu wykreowanemu przez Camerona. Dawno jakiś film nie budził we mnie takich emocji. Zaznaczyć trzeba, że film traci połowę swego uroku bez 3D. THL z drugiej strony to solidne kino z mocnym, męskim klimatem. Szczególnie wrażenie wywarła na mnie scena z pojedynku snajperów. Nie
Jak dla mnie filmem roku powinien zostać albo Bękarty Wojny, albo Watchmen,chodź o tym drugim mało kto już pamięta. Ale akademia lubi sypać niespodziankami, jak w tamtym roku dając 8 Oskarów Slumdogowi, olewając Lektora czy Gran Torino.
Najważniejsze to mieć własne zdanie. I nie kierować się rankingami i nagrodami.
@ziomek666x: pełna zgoda. Dla mnie czołowymi filmami minionego roku były np. Public Enemies i Fish Tank, które nie dostały żadnych nominacji. Wielu wspominało o "Moon" z doskonałą muzyką. Oskary to oprócz jakości filmu też (a może głównie) ich promocja. To nagrody za dobry produkt (czyli jakość + marketing).
nie rozumiem trochę podsumowania tego artykułu. szkoda, że oscary były przewidywalne? to lepiej, jakby akademia miała drastycznie inne zdanie od ogólnego odczucia? :)
@t__d: to lepiej, jakby akademia miała drastycznie inne zdanie od ogólnego odczucia?
Trudno było mi się zgodzić rok temu z przyznaniem nagrody "Obywatelowi Milkowi" ("Zapaśnik"- to był mój typ). Zadecydowała polityczna poprawność i polityczne trendy. W tym sensie Oskary są przewidywalne, bo ludzie znają zapatrywania akademii na te sprawy. I tak na nikim nie wywarło wrażenia, że Sandra Bullock zgarnęła statuetkę za rolę białej kobiety pomagającej czarnym.
Komentarze (19)
najlepsze
Bullock, oskar i złota malina równocześnie;D
Najważniejsze to mieć własne zdanie. I nie kierować się rankingami i nagrodami.
Ale to prywatne odczucie :p
Trudno było mi się zgodzić rok temu z przyznaniem nagrody "Obywatelowi Milkowi" ("Zapaśnik"- to był mój typ). Zadecydowała polityczna poprawność i polityczne trendy. W tym sensie Oskary są przewidywalne, bo ludzie znają zapatrywania akademii na te sprawy. I tak na nikim nie wywarło wrażenia, że Sandra Bullock zgarnęła statuetkę za rolę białej kobiety pomagającej czarnym.
A tu przepis na
http://oscar.go.com/oscar-night/winners?cid=10_oscars_gridLayout_hot
logorama zdobyła oskara ;)