Drogi Wykopowiczu
w załączonym linku do Polityki Prywatności przypominamy podstawowe informacje z zakresu przetwarzania danych osobowych dostarczanych przez Ciebie podczas korzystania z naszego serwisu. Zamykając ten komunikat (klikając w przycisk “X”), potwierdzasz, że przyjąłeś do wiadomości wskazane w nim działania.
+319
pokaż komentarz
Wszystko opiewało się o monitor
uhmm
+483
pokaż komentarz
@SID77:
Mówi brunetka do blondynki:
- Słuchaj, fama głosi, że używasz słów, których nie znasz...
Na to blondynka:
- Powiedz famie, że jest głupia i vice versa...
+8
pokaż komentarz
@SID77: Może po prostu za szybko użył PPM i poprawił literówkę, a przeglądarka zmieniła na opiewało zamiast na opierało...
-6
pokaż komentarz
komputronik to mega gowno. oszukuja na reklamacjach jak moga.
+6
pokaż komentarz
@piernic: bez przesady, reklamowałem u nich dwie rzeczy, kolega jedną - żadnego problemu
+105
pokaż komentarz
@SID77:
źródło: bynajmniej.gif
-10
pokaż komentarz
Może po prostu za szybko użył PPM i poprawił literówkę, a przeglądarka zmieniła na opiewało zamiast na opierało...
@lofix: Wymyśl jeszcze coś podobnie głupiego – pośmiejemy się.
-1
pokaż komentarz
@wark: Ja również byłem zadowolony z zakupów w tym sklepie.
+1
pokaż komentarz
@piernic komputronik łyka reklamacje jak pelikan
+2
pokaż komentarz
@kopalina:
Syn do ojca: Podobno twój ojciec jest głupi...
Ojciec: Ta, chyba twój! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
0
pokaż komentarz
@piernic komputronik łyka reklamacje jak pelikan
@eragonn14: moze teraz. 10 lat temu bylo inaczej.
+62
pokaż komentarz
A @Komputronik_pl to tu nie ma konta czasami?
+174
pokaż komentarz
@nikitaskawraca: pewnie napiszą: dołożymy wszelkich starań itd.
+103
pokaż komentarz
@Kuciniak: prosimy o kontakt w wiadomości prywatnej ;)
+271
pokaż komentarz
@charlescarmichael222: a w wiadomości prywatnej "skasuj to chuju bo cie znajdziemy"
+5
pokaż komentarz
@Floweczek: "czekaj, tylko będziesz chciał coś od nas!"
+5
pokaż komentarz
@Kuciniak: "od 20 lat pomagamy" czy jakos tak leci reklama w radiu
0
pokaż komentarz
@Kuciniak: może być pasta nawet o serwerowni i tak każdy uwierzy paście komputronika
+294
pokaż komentarz
Daj to pani od polskiego do edycji a następnym razem używaj jakichś prostych słów których znaczenie znasz. Serio czytanie tego powinno być karą dla jakichś zwyroli
Serio stary co linijka to gorzej się to czyta
+64
pokaż komentarz
@tothu
I dlaczego wykreślił to, że to matka kupowała i reklamowała
( ͡° ʖ̯ ͡°)
+6
pokaż komentarz
@tothu: lepiej niech nie daje bo pani od polskiego wraz z resztą pokoju nauczycielskiego może tego nie przeżyć ;)
+59
pokaż komentarz
Daj to pani od polskiego do edycji
@tothu: i to pisze osoba, która nie używa przecinków, kropek i dwa sąsiednie, krótkie zdania zaczyna od "serio" ... jak to się mówi:
przyganiał kocioł garnkowi, a sam smoli (✌ ゚ ∀ ゚)☞
+94
pokaż komentarz
@tothu: Niespodziewane komplikacje i małe kompetencje pracownika urodziły nieoczekiwany werdykt."
Nozeszk%!$ajap%!?%@$e
+11
pokaż komentarz
lepiej niech nie daje bo pani od polskiego wraz z resztą pokoju nauczycielskiego może tego nie przeżyć ;)
@morghul: czy mi sie wydaje czy powinno byc "nie daje, bo" ? Sorry kolego ale jak juz chcesz komus wytykac babole (co prawda zajebiscie bijace po oczach), to powinienes sam napisac proste zdanie bez podstawowych bledow.
+1
pokaż komentarz
@masta_blasta: trochę jak by ktoś to pisał po angielsku i tłumaczył w google translatorze
+24
pokaż komentarz
@masta_blasta: haha dobry potworek.
"Tym razem pan był przesądny" i użycie "przesądny" zamiadt "przezorny" też rozj@%%ło xD
-4
pokaż komentarz
@masta_blasta: nie wierzę w interpunkcję lol nie mogłem edytować z telefonu zresztą gdybym mógł i tak usunął bym tylko podwójne serio, mimo wszystko porównywanie mojego postu do tego co kolega stworzył to takie trochę dopieprzanie się na siłę
znów bez przecieków
+3
pokaż komentarz
@tothu: Zielonka, 5 godzin temu założył konto. Seba w nerwach pisał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+4
pokaż komentarz
@tothu: ale ja sie ciebie nie czepiam tylko sie zastanawiam co ten czlowiek ma w glowie. wg mnie to dosc szczegolny stan umyslu zeby tak formulowac mysli i zdania
+1
pokaż komentarz
@tothu: Ja jak się dowalam do ortografii i stylistyki to mnie tylko minusują, musiałeś chyba trafić na moment, gdy siedzieli na wykopie sami nauczyciele polskiego, hahahah.
+1
pokaż komentarz
@tothu: Powiedział ktoś, kto jest z interpunkcją kompletnie na bakier.
-13
pokaż komentarz
@tothu:
Tekst pisany pod wpływem silnych emocji oraz innych czynników. Nie przeczytany ponownie oraz nie edytowany. Tak więc proszę mnie nie oceniać na podstawie tego. Jestem w pełni świadomy, że wyszedł z tego twór na niskim poziomie oraz jak powszechnie mówi się tzw. masło maślane. Pomimo tych niedoskonałości zarys moich doświadczeń z owym sklepem został przekazany i dobrze odczytany.
Każdy popełnia jakieś błędy. Ja swoich jestem świadomy i następnym razem nie wejdę ponownie do tej samej rzeki.
Pozdrawiam.
0
pokaż komentarz
@Rangerson: XD
+4
pokaż komentarz
@Rangerson: Lechu, to ty?
+4
pokaż komentarz
@Rangerson nie wierzę xD
-1
pokaż komentarz
@masta_blasta: mój faworyt:
Wszystko opiewało się o monitor i to nie za małe pieniądze i stąd wybór padł na pewny sklep.
Pal licho "opiewało", ale żeby zamiast "dany" użyć "pewny" to już się trzeba postarać.
+6
pokaż komentarz
@Dutch: ale to miało być że pewny w sensie pewniak, sprawdzony, a nie że pewien xD
+1
pokaż komentarz
trochę jak by ktoś to pisał po angielsku i tłumaczył w google translatorze
@kamien23: Bardziej jakby gość chciał "zabrzmieć" mądrze a mu nie wyszło. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-1
pokaż komentarz
żeby zamiast "dany" użyć "pewny" to już się trzeba postarać.
@Dutch: Tu akurat użył dobrego słowa - "pewny" w znaczeniu "godny zaufania".
Tekst pisany pod wpływem silnych emocji oraz innych czynników
@Rangerson: To nie pisz po pijaku bo ten komentarz też boli...
+2
pokaż komentarz
Ja swoich jestem świadomy i następnym razem nie wejdę ponownie do tej samej rzeki.
@Rangerson: Tak bajdełej, sprawdź sobie z ciekawości co naprawdę oznacza to przysłowie :)
+3
pokaż komentarz
@tothu:
źródło: c86.jpg
+2
pokaż komentarz
@SScherzo: @moby04: Racja. Dowcip jest na mnie - z miliona byków trafiłem akurat na względnie poprawny fragment :)
0
pokaż komentarz
@safehouse: Zarys moich doświadczeń. k%?!a humanista albo prawnik
+142
pokaż komentarz
Zakładam, że jak oddałeś monitor to otrzymałeś stosowny dokument potwierdzający przyjęcie zwrotu i wydanie nowego sprzętu. To jest dokument, który potwierdza twoją wersję wydarzeń, pracownik firmy powinien wtedy sprawdzić sprzęt i stwierdzić uszkodzenia wynikające z twojej winy. Jeśli tego nie zrobił - to jego problem. Na zdrowy rozum - po przyjęciu zwrotu towaru i wydaniu nowego z uszkodzonym monitorem mogło się dziać dosłownie wszystko - równie dobrze pracownik mógł go fizycznie uszkodzić i teraz mieć pretensje. Dlatego grunt dla ciebie to trzymać jakiś dowód, że twój zwrot został zaakceptowany przez sklep.
+152
pokaż komentarz
Zakładam, że jak oddałeś monitor to otrzymałeś stosowny dokument potwierdzający przyjęcie zwrotu i wydanie nowego sprzętu
@nbamaniak: A co go to interesuje? Paragon ma, monitor sprawny ma - dziękuję, do widzenia.
+146
pokaż komentarz
@nbamaniak Podejrzewam, że pracownik zaliczył jakąś wtope i teraz próbuje się z tego wykręcić. To by tłumaczyło wręczenie pisma "w biegu".
+34
pokaż komentarz
@Alemniemiecie: Pewnie "menagjer" powiedział 'o kuźwa, za duze rejty wymian mamy, zaraz nam z centrali obetna premie, idz janusz wybębnij ten monitor znowu do nas"
+2
pokaż komentarz
@nbamaniak: to nie do końca prawda, pracownik nie jest w stanie na miejscu sprawdzić uszkodzeń, tym bardziej stwierdzić, czy był to wadliwy sprzęt czy usterka spowodowana użytkowaniem. Sprzęt jest odsyłany do serwisu i dopiero tam stwierdzają stan. Klient dostaje potwierdzenie zgłoszenia reklamacji i na tym potwierdzeniu prawdopodobnie również znajduje się taka wiadomość.
+3
pokaż komentarz
Dlatego grunt dla ciebie to trzymać jakiś dowód, że twój zwrot został zaakceptowany przez sklep.
@nbamaniak: dowodem jest wydany NOWY monitor. Dowod moze byc albo na decyzje sklepu czyli ze sklep zadecydowal ze monitor jest do wymiany, albo na SKUTEK reklamacji czyli dowod na to ze monitor zostal wymieniony. Oba dowody mowia co innego. Pierwszy mowi o decyzji a drugi mowi o decyzji i wywiazaniu sie sklepu z wymiany.
Nie jest potrzebny dowod na decyzje sklepu jesli masz dowod na wymiane.
pracownik nie jest w stanie na miejscu sprawdzić uszkodzeń, tym bardziej stwierdzić, czy był to wadliwy sprzęt czy usterka spowodowana użytkowaniem.
@thatguy: pracownik jest upowazniony do tego zeby stwierdzic ze reklamacja jest zasadna. Nie wprowadzaj w blad. To ze stwierdzil niezgodnie z polityka sklepu nie znaczy ze jego stwierdzenie jest mniej wazne od stwierdzenia z serwisu.
+1
pokaż komentarz
@thatguy: Skoro mają tak beznadziejne procedury to np. dla mnie znak by tam nie kupować.
-1
pokaż komentarz
@karer: pracownik przyjmuje tylko reklamację. Oczywiście, jeśli rozwalisz monitor młotkiem, albo nie będziesz miał dokumentów gwarancyjnych, pracownik może odrzucić zasadność reklamacji, ale chyba nie sądzisz, że na miejscu będzie rozkręcał sprzęt i np. sprawdzał z czyjej winy sterownik jest uszkodzony?
@Rupertciak: nie tylko oni
+7
pokaż komentarz
@thatguy: A co mnie obchodzi, że nie tylko oni? Mają c???@we podejście do obsługi klienta to nie zobaczą moich pieniędzy. Proste prawda?
-18
pokaż komentarz
pracownik przyjmuje tylko reklamację.
@thatguy: Sorry kolego ale to co napisales to juz totalny idiotyzm. Zerknij sobie w kodeks pracy to bedziesz wiedzial ze pracownicy nie sa tylko od przyjmowania reklamacji a zajmuja sie dodatkowo chociazby wydawaniem sprzetu lub przyjmowaniem gotowki od klientow. Nie tylko przyjmuja reklamacje. Zaden sklep nie bylby w stanie funkcjonowac jakby pracownicy mogli tylko i wylacznie przyjmowac reklamacje. Skad ty sie urwales z tymi glupotami?
+4
pokaż komentarz
@karer: skąd Ty się urwałeś? obrażasz mnie i próbujesz na siłę oczernić, a w ogóle nie rozumiesz tego co napisałem. Nie napisałem, że do obowiązku pracownika salonu komputerowego należy wyłącznie przyjmowanie gwarancji.
Pracownik salonu nie jest osobą odpowiedzialną za sprawdzanie dokładnego stanu technicznego sprzętu i orzekania winy. Przyjmuje on od klienta reklamacje, po czym odsyła sprzęt do serwisu, gdzie technicy go rozbierają, sprawdzają usterkę i stwierdzają, czy jest to wada sprzętu czy został on uszkodzony przez użytkownika. Wystarczająco jasno się wyraziłem?
btw. poza tym kodeks pracy nie reguluje obowiązków pracownika na danym stanowisku, a umowa nawiązana z pracodawcą.
-5
pokaż komentarz
Nie napisałem, że do obowiązku pracownika salonu komputerowego należy wyłącznie przyjmowanie gwarancji.
@thatguy: wlasnie to napisales
+3
pokaż komentarz
@nbamaniak: @Rangerson: jako że pracowałem dwa lata w KT to się wypowiem:
tl;dr:
pokaż spoiler
pracownik nie powinien był wymieniać ci monitora od ręki, ty powinieneś był go sprawdzić ze sprzedawcą przy zakupie. Jesteś na wygranej pozycji ale ja bym monitor oddał.
Przyjęcie przez sklep/sprzedawcę towaru na gwarancję nie jest automatycznym potwierdzeniem wady fabrycznej/ukrytej urządzenia, o tym decyduje dedykowany serwis (ktoś już o tym pisał) - sklep tak naprawdę wyręcza użytkownika, przejmując na siebie procedurę reklamacyjną u producenta.
Wymiana towaru od ręki 'sztuka za sztukę' była za moich czasów częstą praktyką, wszystko było dyktowane zrozumieniem potrzeb klientów - np. niejednokrotnie pozwalaliśmy na zwrot routera w ten sam lub na drugi dzień, gdy zasięg okazywał się niewystarczający. Generalnie pod tym względem Komputronik > reszta sklepów, bo w takim Saturnie lub Euro (pracowałem w obu sieciach) po odejściu od kasy to co najwyżej kazaliśmy sp$?@!?#ać na drzewo.
Nie chcę mówić też o całej sieci Komputronik, bo ta praktyka różniła się nawet między poszczególnymi salonami.
Przyjęcie towaru na wymianę sztuka za sztukę stawia cię na wygranej pozycji - nikt nie powinien cię zmuszać do oddawania wydanego monitora ani straszyć prawnikami (chociaż jestem informatykiem, nie prawnikiem, może ktoś mądrzejszy mnie poprawi) - tak czy inaczej, sprzedawca poszedł ci niesamowicie na rękę wymieniając monitor na miejscu, bo zawsze mógł kazać ci rozpocząć standardową procedurę reklamacyjną (gdzie wyszłoby uszkodzenie mechaniczne). Nie oddawanie go jest IMO lekkim chamstwem w stosunku do sprzedawcy (chociaż masz do tego pełne prawo), bo pewnie jest obciążony kosztami naprawy. Przez takich jak ty coraz mniej chętnie sprzedawcy będą zezwalać na tego typu wymianę sprzętu.
Ostatnia kwestia to nie sprawdzenie sprzętu przy sprzedawcy - właśnie żeby uniknąć takich sytuacji jak twoja, należy sprawdzać sprzęt przy sprzedawcy - tutaj też nie jestem pewien jakie jest prawo, ale mogę powiedzieć, że my sprawdzaliśmy każdy monitor i laptop przed wydaniem klientowi nawet w gorącym okresie przedświątecznym, chyba że klient wyraźnie życzył sobie inaczej.
Informowaliśmy w takich wypadkach, ze w razie problemów trzeba będzie towar zwyczajnie reklamować.
0
pokaż komentarz
@ToJaZabilemMufase: A przy stwierdzeniu wady w takim czasie (zaraz po zakupie) kupujący nie mógłby reklamować na zasadzie rękojmi? Wtedy odpowiedzialny jest właśnie sprzedawca i chyba tylko w takich sytuacjach sprzedawcy "idą na rękę" - po prostu to ich obowiązek. Nie znam się, ale gdyby mi się przydarzyła taka historia to tak bym dochodził swoich praw.
Monitora bym w życiu nie oddał.
http://www.prawakonsumenta.uokik.gov.pl/reklamacje/rekojmia/
+2
pokaż komentarz
@alphabeth: ja bym przede wszystkim nie kupił bez sprawdzenia - a jeśli już by się tak stało, to też bym dał na niezgodność / rękojmię. Sprzedawca możliwe ze się wczuł i nie chciał żeby OP był 2tyg bez monitora i uznał, że wymieni mu od ręki a ten sobie naprawią jako sklep - i wtedy okazało się, że to uszkodzenie mechaniczne a nie wada fabryczna więc pewnie jest winien kasę z własnej kieszeni za tego typu naruszenie procedur. Gdybym oddał monitor to tylko dlatego, ze byłem kiedyś po drugiej stronie, ale wciąż podkreślam ze OP jest tu raczej na wygranej pozycji.
0
pokaż komentarz
@ToJaZabilemMufase: To rozumiem, nawet przez chwilę zrobiło mi się głupio, że tak się nie wczułem w historię biednego pracownika. Ale z drugiej strony, przy tak załatwianej sprawie przez prywatne pisma, telefony i maile, które są w sumie podstępem z jego strony (dział prawny Komputronika, lol) tym bardziej bym nie oddał i jeszcze dochodził swoich praw.
Dodatkowo z pisma na świstku papieru rozumiem, że "ewidentne uszkodzenie mechaniczne z winy użytkownika" oznacza, że jak OP odda monitor który ma to po prostu skończy bez monitora. Uszkodzenie sterownika matrycy przez użytkownika bez śladów otwierania obudowy? No ciekawe, jak on to zrobił.
Ja bym nie sprawdzał przed zakupem skoro sklep mi to utrudnia i dalej żyję w świętym przekonaniu, że na miejscu OPa należałby mi się nowy, działający monitor. Jak sklep załatwia wewnętrzne formalności to już nie jest problem klienta.
0
pokaż komentarz
@ToJaZabilemMufase: przecież w historii jest napisane, że nowy monitor dostał po trzech dniach, po tym jak pracownik wysłał niedziałający sprzęt do serwisu? Czy ja coś źle przeczytałem?
0
pokaż komentarz
@PawelPe: a, faktycznie - to w tej sytuacji w ogóle nie rozumiem o co chodzi - jeszcze może być tak, ze chciał zrobić wymianę od ręki ale nie miał towaru na stanie i czekał 3 dni (weekend) na dostawę.
+1
pokaż komentarz
@ToJaZabilemMufase: ooo, takie komentarze lubie, rzeczowe i bez darcia mordy
+103
pokaż komentarz
O kurczę, to pismo od Komputronika profeska... 2016 rok i poziom obsługi klienta wciąż w rowie.
+168
pokaż komentarz
@Ruswelt: bo to nie pismo od Komputronika. Pracownik pewnie, niezgodnie z polityką firmy, pospieszył się wydając nowy monitor zamiast spławić klienta (albo starać się ratować/naprawiać stary, czy też zwalić na producenta), firma jest stratna, każde pracownikowi oddać pieniądze, więc ten naprędce skonstruował takie pismo że niby od Komputronika i teraz szantażuje klienta.
+48
pokaż komentarz
@haes82: Co nie zmienia faktu że obsługa wciąż w rowie jeżeli dla nich wymiana wadliwego monitora jest niezgodne z polityką firmy...
A pracownik pewnie jakiś student co dorabia i go jakiś super menagjer obrabia że będzie płacić własnymi pieniędzmi za monitor xD
0
pokaż komentarz
@Ruswelt: W @Komputronik_pl jak w lesie. Polecam X-kom.pl :D
0
pokaż komentarz
@haes82: Dokładnie. Szkoda tylko, że Seba z Komputronika nie spróbował chociaż chwilę pomyśleć i z kimś skonsultować sprawy, bo pisząc w Wordzie to syfne pisemko załatwił sobie właśnie dyscyplinarkę.