Drogi Wykopowiczu
w załączonym linku do Polityki Prywatności przypominamy podstawowe informacje z zakresu przetwarzania danych osobowych dostarczanych przez Ciebie podczas korzystania z naszego serwisu. Zamykając ten komunikat (klikając w przycisk “X”), potwierdzasz, że przyjąłeś do wiadomości wskazane w nim działania.
+176
pokaż komentarz
"Polak potrafi i już znalazł sposób na sprytne ominięcie unijnego zakazu stosowania żarówek 100, 75 i 60-watowych. Furorę w sklepach robią tanie, tradycyjne świetlówki o mocy 100 W, ale produkowane na Ukrainie. Nasz wschodni sąsiad, który nie jest członkiem UE, może bez żadnych przeszkód wytwarzać żarówki starego typu. Można je legalnie sprzedawać w Polsce, bo na opakowaniu mają zaznaczone przeznaczenie - do oświetlania ulic".
Więc to chyba nie będzie wielki problem.
+165
pokaż komentarz
@kijek27: Problem już jest rozwiązany. W modelach Kia czy Suzuki wystarczy podmienić końcówkę układu na kompatybilną ze starym czynnikiem i można nabijać taniej. Wcześniej tylko trzeba całkowicie wypompować HFO-1234yf.
Koszt zwraca się po jednym napompowaniu. Skutków ubocznych w działaniu klimatyzacji brak.
Zresztą Mercedes w obliczu niepokojących wyników crashtestów zrezygnował z nowego czynnika, a wyposażone w nową klimatyzację modele wezwał do serwisu i przerobił na stary czynnik. Chyba nawet karę za to zapłacili.
+58
pokaż komentarz
@Jarython: Nie trzeba nic zmieniać, warsztaty zadbają o odpowiednie przelotki na bank.
0
pokaż komentarz
@kijek27: Oczywiście są ukraińskie frimy ISKRA. Badziewie straszne, niektóre padały przy wkręcaniu do oprawek. Były oznaczone jako wstrząsoodporne, lub specjalistyczne, grzewcze.
+30
pokaż komentarz
@wkopywaczwykopywacz: tydzien temu nabijałem klime i facet właśnie o tym mi opowiadał.
Dodał, żeby się nie przejmować bo w warsztacie już mają możliwość dania klientowi wyboru, który gaz nabijać :)
+36
pokaż komentarz
Chyba nawet karę za to zapłacili.
@Jarython: Płacić karę za troskę o dobro i życie klienta. Ja p%?%@!$ę. Zaorać unie.
-4
pokaż komentarz
@artur-kaminski-180: ISKRA to polska firma. Mam świece zapłonowe tej firmy i widnieje na nich Made in Poland. Swoją drogą bardzo dobry towar.
0
pokaż komentarz
@WysokiejJakosciSiekiera zbieżność nazw.
+1
pokaż komentarz
@WysokiejJakosciSiekiera: W sumie od świecy do żarówki blisko.
0
pokaż komentarz
@Jarython: ze swojej strony mogę dodać, że większość producentów używa tych samych uszczelnień co do R134 (nawet jeśli mają inny kolor) więc wszystko powinno działać OK.
-1
pokaż komentarz
Furorę w sklepach robią tanie, tradycyjne świetlówki o mocy 100 W
@kijek27: Aleś przypali... po pierwsze nie świetlówki tylko grzejniki albo ewentualnie "żarówka specjalna", tudzież "żarówka wstrząsoodporna".
"Furora" to w praktyce gdzieś w kąt wciśnięta "żarówka wstrząsoodporna" i całe dwa regały LEDowych źródeł światła. Grzejniki z funkcją świecenia kupują tylko przypały albo nawiedzona część społeczeństwa. Normalny człowiek jak sobie policzy, że żarówka kosztuje go 40-50* zł, LED 10-15 a CLF 15-20 to wybierze z sensem.
* uwzględniono koszt zakupu i koszt energii
+106
pokaż komentarz
No to serwisy klimy w Białorusi\Ukrainie, będą miały obroty. Kolejna zmiana dla naszego "bezpieczeństwa", ekologie mieni się zielenią, zielenią pieniędzy.
+56
pokaż komentarz
@Wacek1991: "bezpieczeństwa" - czynnik ten ma bardzo niską temperaturę zapłonu, i jest szansa że przy stłuczce i małym pożarze (gdzie paliwo nie ma prawa się zapalić) rozszczelniona klimatyzacja Cię zabije.
Lub nawdychasz się żrących oparów i zdrowie zj%@?ne do końca życia.
Jedynym wytłumaczeniem dla tego manewru jest to, że pewne firmy będą miały monopol i nabijały kasę.
Nam wcisną że to pro ekolgia i bezpieczeństwo, a w rzeczywistości pieniądz pokryje straty w ludziach...
Ch#% mnie strzela jak widzę te unijne absurdy.
+11
pokaż komentarz
zdrowie zj$#!ne do końca życia
@Gilley: ten nowy czynnik jest tak toksyczny, że ta opcja raczej odpada ;)
+47
pokaż komentarz
Stary czynnik nie zostanie wycofany, ponieważ jeszcze są lodówki a one działają na czynniku R134a, tak samo jak klimatyzatory domowe. Po prostu usługa nabicia klimy w aucie wzrośnie i będzie robiona po cichu.
+41
pokaż komentarz
@adriansi: będzie tak jak z katalizatorami i filtrami cząstek stałych.Polak da radę.
+6
pokaż komentarz
@adriansi: Klimatyzatory domowe działają na R-407C lub R-410A lub najnowszym R32.
+3
pokaż komentarz
@Ernie3: dzięki za poprawę, nie wiedziałem o tym, ale agregaty chłodnicze w samochodach chłodniach też działaja na R134a. tak było w mojej starej ciężarówce.
-12
pokaż komentarz
Będę zapewne sprzedawać stary czynnik po zmianie jego nazwy tak jak swego czasu było z żarówkami 100 watowymi.
Polak potrafi ;)
-19
pokaż komentarz
@kijek27: no nie bardzo, od 2017 r. jest zakaz produkcji i sprzedaży starego czynnika
+76
pokaż komentarz
@engels: To pozostaje jeszcze propan, w Ameryce N używany bez problemów.
-3
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez autora
+32
pokaż komentarz
@mikii77: W sumie też palny, ale przynajmniej o wiele mniej trujący.
+1
pokaż komentarz
@engels: A Mercedes?
+7
pokaż komentarz
@mikii77: w Ameryce N propanu używają tylko lokalne odpowiedniki januszy, bo jest cholernie tani. Za to w sklepach motoryzacyjnych normalnie kupisz "standardowy" czynnik do dobijania klimy za jakieś $30-40. Fajna sprawa.
+3
pokaż komentarz
@engels: Na całym świecie czy tylko w zaj#!#nej unii?
+84
pokaż komentarz
Faktem jest, że artykuł mocno stronniczy i nieobiektywny, ale jeżeli to prawda odnośnie tego czynnika, że np każde stare auto musiałoby mieć ten nowy szkodliwy dla zdrowia i życia czynnik to kogoś chyba pop#!#%!$iło. To chyba normalne, że w 10-15-20 letnim aucie mogą pojawić się nieszczelności, aluminium się utlenia parównik również się może rozszczelnić i dmuchać takim gazem prosto w kierowce i pasażerów. Poza tym duża część starszych pojazdów jest po przejściach, drobnych stłuczkach, dzwonach, wypadkach itd to wszystko wpływa na układ klimatyzacji. Ostatnio naprawiałem u siebie klimę, po nabiciu i sprawdzeniu szczelności itd wszystko wydawało się w porządku wracam do domu i słysze SSSsssSsss okazało się że wąż elastyczny niskiego ciśnienia pękł bo był uszkodzony, wszystko pod komorą zarzygane czynnikiem, zakładając że byłby to nowy czynnik to nie dość, że z powodu ciepła wytworzyłby się wspomniany środek żrący to jeszcze byłyby ogromne szanse że te opary zostałyby zassane przez układ wentylacji samochodowej i dostałyby się opary do środka to jeszcze część poleciała na kolektor wydechowy a przy tak niskiej temperaturze zapłonu to nie problem o wybuch/zapłon dalej chyba nie muszę mówić co by mogło być? Chociażbym miał zostać przestępcą czy dokonać ksenocydu przez mój czynnik 134a to nie zamienie go na takie trująco wybuchające gówno. Już wole jeździć bez klimy.
-55
pokaż komentarz
Faktem jest, że artykuł mocno stronniczy i nieobiektywny, ale jeżeli to prawda odnośnie tego czynnika, że np każde stare auto musiałoby mieć ten nowy szkodliwy dla zdrowia i życia czynnik to kogoś chyba pop##$$@!iło. To chyba normalne, że w 10-15-20 letnim aucie mogą pojawić się nieszczelności, aluminium się utlenia parównik również się może rozszczelnić i dmuchać takim gazem prosto w kierowce i pasażerów. Poza tym duża część starszych pojazdów jest po przejściach, drobnych stłuczkach, dzwonach, wypadkach itd to wszystko wpływa na układ klimatyzacji. Ostatnio naprawiałem u siebie klimę, po nabiciu i sprawdzeniu szczelności itd wszystko wydawało się w porządku wracam do domu i słysze SSSsssSsss okazało się że wąż elastyczny niskiego ciśnienia pękł bo był uszkodzony, wszystko pod komorą zarzygane czynnikiem, zakładając że byłby to nowy czynnik to nie dość, że z powodu ciepła wytworzyłby się wspomniany środek żrący to jeszcze byłyby ogromne szanse że te opary zostałyby zassane przez układ wentylacji samochodowej i dostałyby się opary do środka to jeszcze część poleciała na kolektor wydechowy a przy tak niskiej temperaturze zapłonu to nie problem o wybuch/zapłon dalej chyba nie muszę mówić co by mogło być? Chociażbym miał zostać przestępcą czy dokonać ksenocydu przez mój czynnik 134a to nie zamienie go na takie trująco wybuchające gówno. Już wole jeździć bez klimy.
@Bermut Słabo sprawdziles tą szczelność.
+3
pokaż komentarz
@jarek159: Strzelam, że szczelność była sprawdzana podciśnieniem. To mogło spowodować niewykrycie tej usterki. Ale wąż wytrzymał ledwo co test i przy normalnej pracy rozerwało go do końca.
+17
pokaż komentarz
@Wacek1991: @jarek159: to nie ja sprawdzałem, podciśnieniem "próżnią" się szczelności nie sprawdza i tylko janusze tak sprawdzają tak samo azotem. Próżnia była przez prawie godzina żeby się wilgoci z układu pozbyć. Później klima chodziła na wspomaganym rozruchu koło godziny na pełnych obrotach w warsztacie monitorując ciśnienia temperaturę itd. To był mój błąd bo nie dokonałem odpowiednich oględzin i nie zauważyłem uszkodzenia mechanicznego węża, faktem jest że oni też tego nie zauważyli, ale szczelny był zwyczajnie w pewnym momencie nie wytrzymał ciśnienia i pękł akurat pech chciał, że zaraz po tym jak od nich pojechałem.
+1
pokaż komentarz
@Bermut: Na przyszłość jak taki "nabijacz" sprawdza podciśnieniem szczelność to mu podziękuj. Podciśnienie ma za zadanie osuszyć układ. W Elblągu jest zakład, gdzie przed nabiciem klimy kiedy jest pusta wbijają 20 atmosfer azotu i za godzinę sprawdzają czy ubyło i ile. Jak ubyło to nie nabijają.
+7
pokaż komentarz
@Stulejusz_Wielki: nie przeczytałeś ze zrozumieniem ;p Azot też nie jest w 100% pewny, pewny jest tylko czynnik z kontrastem i kontrola najpierw następnego dnia a później za tydzień dwa normalnego użytkowania.
+1
pokaż komentarz
@Bermut: Przeczytałem jak większość wykopków - po swojemu. Tak napisałem dla też innych.
0
pokaż komentarz
@Stulejusz_Wielki jak zwykle - sami specjaliści. ..
+1
pokaż komentarz
@Bermut azotem nie sprawdzisz całego układu. O ile pamiętam nie można odpalić sprężarki na azocie. U mnie ucieka właśnie przez sprężarkę...
0
pokaż komentarz
@geuze: Sprawdzisz więcej jak podciśnieniem jednak nie sprawdziło się jak u mnie - też ucieka sprężarką. Około 1bar na miesiąc.