@grzylen: Pomyślano też o tym, chociażby zostało to nieco opisane w tym artykule: Popular Science z 1918 roku Opisane to zostało w akapicie pod "Hogging and Sagging", co kolejno oznacza wyginanie i uginanie.
@wkopywaczwykopywacz: Jeszcze żaden mi nie uciekł, ale podczas podchodzenia do Hamburga odebraliśmy komunikat o kilkunastu kontenerach, które wypadły ze statku i dryfowały blisko toru wodnego. Rocznie wypada do morza od 1500 - 2000 kontenerów. Słyszałem, że są firmy, które trudnią się ich poszukiwaniem i wyławianiem :D
Natomiast dosyć często zdarzają się uszkodzenia podczas złej pogody.
a tutaj efekt jednego z moich przelotów przez Bałtyk w czasie zimy :P
@PranieMuzgu: spisuje się protokół, że "wypadł kontener za burtę". Raczej to nie jest rzecz, którą załoga może ukryć, więc nikt nie pójdzie mi przeszukiwać kabiny, czy czasem sam nie ukradłem i nie schowałem gdzieś 30 tonowego kontenera :D
Piękne. It's biutiful. Się wydaje, że stal taka twarda, a cholera elastyczna jest, ino w większej skali. Budynki i mosty też pracujo. Dlatego robi się dylatacje, coby nie pękało, tylko mogło sobie pracować bez uszkodzeń.
Podobny efekt widziałem w samolocie - 747, stojąc z tyłu przy niewielkich turbulencjach było widać jak samolot delikatnie "podskakuje" uginając się góra-dół
kumam tą podjarkę na statku, i chciałbym coś takiego przeżyć! To jest jedno z nielicznych przeżyć dla inżyniera! Nigdy nie projektowałem statków/okrętów. Ale projektowałem inne #!$%@? rzeczy. Jak ktoś był w IP Kwidzyn i miał "okazję" pracować przy kotle sodowym... tam to jest pie****cie. Eksplozja co kilkanaście sekund i wyrywa z kapci. Do teraz zastanawiam się, jak to działa. Taki kocioł jest mniej bezpieczny niż "surowy" reaktor atomowy. :) Polecam! :D
@Vincenzo: czuję się jak na egzaminie :D w papiernictwie do roztwarzania zrębków drewna, wykorzystuje się ług sodowy, czyli stężone NaOH. W zależności od fazy procesu tradycyjnie rozróżnia się kilka takich ługów i określa się je po kolorze: ług biały, zielony, czarny, czerwony. Ług czarny jest to ług po procesie roztwarzania drewna, zawiera on bardzo dużo ligniny drewnianej i trochę celulozy. I jest taki myk, że szkoda coś takiego wylać do rzeki.
Komentarze (168)
najlepsze
Opisane to zostało w akapicie pod "Hogging and Sagging", co kolejno oznacza wyginanie i uginanie.
Na filmiku widać, jak ładnie rozbijały się fale o burtę mojego statku minionej zimy na Bałtyku.
Natomiast dosyć często zdarzają się uszkodzenia podczas złej pogody.
a tutaj efekt jednego z moich przelotów przez Bałtyk w czasie zimy :P
Budynki i mosty też pracujo. Dlatego robi się dylatacje, coby nie pękało, tylko mogło sobie pracować bez uszkodzeń.
Komentarz usunięty przez moderatora
Nigdy nie projektowałem statków/okrętów. Ale projektowałem inne #!$%@? rzeczy.
Jak ktoś był w IP Kwidzyn i miał "okazję" pracować przy kotle sodowym... tam to jest pie****cie. Eksplozja co kilkanaście sekund i wyrywa z kapci. Do teraz zastanawiam się, jak to działa. Taki kocioł jest mniej bezpieczny niż "surowy" reaktor atomowy. :)
Polecam! :D
w papiernictwie do roztwarzania zrębków drewna, wykorzystuje się ług sodowy, czyli stężone NaOH. W zależności od fazy procesu tradycyjnie rozróżnia się kilka takich ługów i określa się je po kolorze: ług biały, zielony, czarny, czerwony. Ług czarny jest to ług po procesie roztwarzania drewna, zawiera on bardzo dużo ligniny drewnianej i trochę celulozy. I jest taki myk, że szkoda coś takiego wylać do rzeki.
oczywista oczywistosc.
@Stivo75: Nie studiujesz też może prawa?