@szeryfe: myślę, że sanmaryńczycy już przyzwyczaili się do wyników i oglądają mecze dla beki, i wielkich zaskoczeń w stylu strzelenie gola na wyjeździe (tak jak Polacy raczej nie oglądają Legii w LM z dużymi nadziejami). San Marino w piłkę nożną jest czymś jak Dystrykt 12 w Igrzyskach Śmierci #pdk - wszyscy wiedzą że prawdopodobnie #!$%@?ą, i każdy ciut lepszy wynik jest przyjmowany z wesołością i delikatnym uśmiechem świata.
@Aplasidon: a 2014 zremisowali 0:0 z Estonią. Za jakiś czas pewnie wrócą do swojej normy, a za 40 lat będą lata 2013-2016 wspominać jak my Górskiego, Wembley i półfinał w deszczu z Niemcami, a nazwiskami strzelców goli będą nazywane stadiony.
Komentarze (13)
najlepsze
tak jak my jeszcze całkiem niedawno :)
Mirror: https://streamable.com/mjwu