
Mój różowy jest w ciąży. Dostaliśmy skierowanie do lekarza - wizyta za 1,5 roku.
Mój różowy pasek jest w 5 miesiącu ciąży. Wyniki na TSH wyszły źle (norma 2.500 w ciąży, a u niej 2.800). Dostaliśmy skierowanie do endokrynologa. Dzwonimy po szpitalach w Bydgoszczy, mówimy, że w ciąży, że piąty miesiąc, a osoby, które odbierały telefon jakby nigdy nic. "Tak, tak. Mogę Panią...
+1210
pokaż komentarz
Iść prywatnie? Choćby w innym mieście jeśli nie ma w Bydgoszczy. Musisz nauczyć się myśleć ja wiecznie żył nie będę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+296
pokaż komentarz
@niko444: składki zus za co są płacone? mam wywalać za wizytę 150zl? ostatecznie będę musiał, ale to nawet na rękę w szpitalach, bo i tak prywatnie zarobią i tak
+803
pokaż komentarz
@Omka: A skłądki ZUS to dodatkowy podatek, nie myśl, że coś Ci się za nie należy.
+211
pokaż komentarz
@Omka: Kapitalizm, naprawdę liczysz że państwo stać na wszystko za te marne sładki?
W takim i wiele bogatszym UK, NHS jak masz ciążę to zainteresuje się na serio dopiero po 3 poronieniu i zacznie pilotować ciążę lepiej (na faktach). Tak sprawdzą czy nie ma downa i cztery kończyny na scanie.
Płci nie podadzą bo zagrożenie skrobanką (zwłaszcza jak pierwsze dziecko dziewczynka).
Moja żona w czasie porodu dostała paracetamol jako znieczulenie.
Ciąża to nie choroba, jak poronisz to możesz zajść jeszcze raz. Taka jest mentalnośc w jednym z najlepiej rozwiniątych krajów świata. W Polsce to dbają o każdą ciążę bo mało dzieci, w krajach gdzie jest sporo dzieci nikt nie szaleje.
Chesz stę leczyć, leczyć lecz się prywatnie. Taka brutalna prawda.
+143
pokaż komentarz
@Omka: stary... Jestem w temacie. Kilka tygodni temu urodzilo sie moje dziecko. I tak bedziech chodzil do lekarzy i placil za badania prywatnie. Opieka nad ciezarna z nfz to zart. Praktycznie zadnych badan, ze 3 usg w trakcie calej ciazy. Ostatnio podliczalismy i wizyty lekarskie i badania wyniosly nas przez ciaze ok. 6 tysiecy.
-36
pokaż komentarz
@sulkov: do ginekolog juz chodzimy prywatnie. 190zl wizyta, ale ma wszystko. bo na nfz to juz usmiercila nam dziecko, a po prostu do zaplodnienia doszlo pozniej.
+135
pokaż komentarz
@Omka: serio. Odpusc nfz calkowicie. Jedynie warto rodzic w szpitalu publicznym, bo prywatne to wyrzucenie 8 klockow w bloto. Jak cos sie zlego w trakcie porodu bedzie dzialo to i tak z prywatnej kliniki odesla do szpitala publicznego.
-252
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez moderatora
+80
pokaż komentarz
@Inixi: @Omka: @niko444: jak skłądka na ZUS zapłacona to wyrób sobie "Europejską Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego" ponieważ sprawa nie może czekać idź prywatnie do dowolnego lekarza w dowolnym państwie UE (tym państwem może być również Polska), pokaż kartę, zapłać gotówką, a potem należy Ci się zwrot tego co zapłaciłeś (a właściwie równowartości jaką zapłacił by za to samo NFZ gdybyś leczył się u swojego lekarza).
Może i będziesz czekał rok na zwrot kasy ale lepsze to niż czekać rok na wizytę u lekarza.
-2
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez moderatora
+18
pokaż komentarz
@Omka: uroki socjalizmu.
+93
pokaż komentarz
@Omka ale pretensji do pani w okienku to Ty nie miej. One mają tam takich ludzi kilkanaście lub więcej dziennie. Każdego mają wpuścić bez kolejki?
-10
pokaż komentarz
@Omka: składki ZUS nie pokrywają czegoś takiego. Płacisz niskie składki, taki efekt.
+7
pokaż komentarz
składki zus za co są płacone?
@Omka: zapytało 1500 osób. A lekarz jeden. Dwa razy w tygodniu. Teraz odpowiedz sobie sam.
To raz. Dwa - zawsze można szukać innej placówki. Trzy - odnośnie tej wstawki o SORze - nie wygłupiaj się...
+6
pokaż komentarz
@Omka: Z choinki spadłeś? Składki ZUS to podatek a nie coś co ma ci zapewnić służbę zdrowia. Tym bardziej że za rok ma być darmowa dla wszystkich to wtedy w ogolę będziesz czekał poi 3 lata na cokolwiek.
+2
pokaż komentarz
@mnlf: Jakiś link że ktoś to testował i oddają kasę?
+60
pokaż komentarz
@Omka: zdrowie dziecka czy partnerki zagrozone, a Ty sobie ja wykopie piszesz i zalujesz 150 zl?
+5
pokaż komentarz
@gruby_mbl: moja ciotka testowała, dużo papirologii i długie czekanie na zwrot ale ona od dawna na emeryturze to a czas.
Strony nie prowadzi więc linka dać nie mogę.
+22
pokaż komentarz
@d4t4: Nie uroki socjalizmu ale tworu pośredniego między kapitalizmem a socjalizmem. Korzyści prywatne, problemy publiczne.
+3
pokaż komentarz
@sulkov 6tysiecy? to ile kosztuje jedna wizyta? 500zl?
+6
pokaż komentarz
@sulkov: taniej by Wam wyszło, zapłacić jakiś pakiet medyczny w pracy, moja żona za 3 os. rodzinę płaci 100PLN/msc, jedna wizyta u ginekolog wychodzi coś koło 90PLN a tych wizyt miała więcej niż 9 w ciągu ciąży.
+16
pokaż komentarz
@Omka: Nam przy zagrożonej ciąży poszło 15-20k zł, ale kto by to liczył... ważne że zdrowe dziecko jest a drugiego już raczej nie będziemy mogli mieć.
Gdybyśmy czekali na NFZ to nie wiem co by było.
-4
pokaż komentarz
@miknan: obskoczylismy juz z 12 lekarzy. ginekolog 190zl msc i tylko jeden lekarz bez problemu nas przyjal po wysiedzeniu kolejki - diabetolog. reszta prywatnie. nie jest mi szkoda. ale ile mozna...
+141
pokaż komentarz
@Omka co to za ginekolog, który w ciazy po takim wyniku tsh nie przepisał Euthyroxu!! Do rodzinnego w takim razie od razu. Nie czekać. Pokazać wynik, poprosić o recepte na euthyrox. W dawce 25. Rano na czczo codziennie jedna. Oczywiście, nie słuchać się tylko mojej internetowej porady i łykać leki bez konsultacji tylko albo uderzać do innego ginekologa albo normalnego rodzinnego. Zanim do endo się wybierzecie to moze byc za pozno, chyba że prywatnie ale to na cito. Ogólnie do tak prostego wniosku, że ciężarna ma niedoczynnosc to ginekolog powinien dojść w 3 sekundy po zetknięciu na wyniki. Z badań jeszcze Ft4 wykonać. Mówię to jako lekarz i kobieta z niedoczynnoscią tarczycy w ciąży więc temat mam przerobiony podwójnie.
-3
pokaż komentarz
@Omka: przecież zus to jest dodatkowy ukryty podatek na utrzymanie państwa, tj twój zus idzie na emeyruty i renty a nie na służbę zdrowia, top kek mirku
+14
pokaż komentarz
@sulkov: jesteśmy w ciąży w Szwecji. Żona miała JEDNO usg w 18 tyg. Wszystko było ok i według nich nie potrzeba więcej.
-1
pokaż komentarz
@konradpra: to chyba przez te beneficiary co mnożą się bez opamiętania. Tyle dzieciorów, naprodukują,że ta reszta z poronieniami to już pikuś
-2
pokaż komentarz
@Inixi Tak jak z abonamentem TV.
+3
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez moderatora
+1
pokaż komentarz
@miniCZOLG: wizyta u ginekologa 250zl, srednio co dwa - trzy tygodnie. Dolicz badania krwi, inne specjalistyczne badania, leki... Uroki ciazy kobiety z cukrzyca.
+1
pokaż komentarz
@sulkov to nie byloby taniej wykupic pakiet w jakiejs klinice?
-36
pokaż komentarz
@miniCZOLG: i trafic do lekarza, ktorego sie nie zna? To zabawne. Taka ciaza sprawia, ze pieniadze ida na drugi plan. Najwazniejsze staje sie doprowadzenie do szczesliwego finalu. Jaja zaczynaja sie pozniej :) Wczoraj z zona zastanawialismy sie jak moga przezyc ludzie, ktorzy zarabiaja najnizsza krajowa. Troche podliczalismy koszty i wyszlo nsm, ze koszt zwyklego (bez szalenstw i ogromnych wydatkow - ot zwykle, skromne zycie) zycia w naszym przypadku to ok. 10 tys/ miesiac.
-3
pokaż komentarz
@squad: zmierzeniu brzucha centymetrem? Lol. Powaznie?
+4
pokaż komentarz
@Omka: Sprawdź sobie długość kolejki w innych miastach https://kolejki.nfz.gov.pl
-3
pokaż komentarz
@BartZzaMorza: a jak urodzi sie dziecko niepelnosprawne to powiedza "ojej".
+6
pokaż komentarz
@Omka: co ma składka zus do opieki zdrowotnej?
0
pokaż komentarz
@niko444 moj stary zwykł tak mawiać, lekarze stwierdzili u niego schizofrenie ( ͡º ͜ʖ͡º)
-6
pokaż komentarz
@sulkov: Mierzą od gory w dół i nanosza na ten wykres, ważą i wiadomo ile dziecko waży.
+2
pokaż komentarz
@Omka: Poszukaj tutaj, czasami uda się coś szybciej znaleźć. Ale najlepiej to szukać po znajomościach.
-1
pokaż komentarz
@squad: ginekolog mojej zony wazyla i mierzyla na usg
+51
pokaż komentarz
@konradpra: Nie mogę się zgodzić z Tobą, że w UK jest tak jak piszesz. Oczywiście dużo zależy pewnie od miejsca gdzie rodzisz i personelu. Warto wspomnieć, że piszę tutaj o NHS szkockim, a nie angielskim. Nie wiem też jak to jest przy 3 poronieniach ale mój różowy jest w pierwszej ciąży (prawidłowo przebiegającej) i idziemy na wywołanie za parę dni, bo nie chce urodzić ( ͡° ʖ̯ ͡°) Od początku ciąża jest pilotowana tak jak należy. Nie mamy żadnych zastrzeżeń. Jeżeli mieliśmy jakieś wątpliwości, pytania itd. położna (w UK lekarz nie prowadzi ciąży tylko położna) zawsze była dostępna dla nas, a cały personel chętnie nam pomagał i udzielał odpowiedzi. Również przy drugim USG dowiedzieliśmy się jaka jest płeć dziecka i nikt z tym nie robił problemów. Wiemy już, że podczas porodu żona będzie mogła dostać specjalny gaz do wdychania lub dostać szpilę w kręgosłup i to beż żadnych łapówek, jak to bywa w PL. Mam parę koleżanek, które rodziły pierwsze dziecko w PL, a drugie w UK i nigdy nie chciałyby rodzić ponownie w PL :) W Szkocji cała służba zdrowia jest darmowa, również leki na receptę ( ͡° ͜ʖ ͡°) Acha, no i proof, że mówię z doświadczenia, a nie z tego co wieść gminna niesie:
źródło: IMAG0244.jpg
-6
pokaż komentarz
@vestridancer: jedni mi tu wyskakuja z tesktami ze jest w normie. ze w tym momencie moze wzrastac do 3000 ty mi piszesz ze jest zle. napisala ginekolog ze niedoczynnosc na skierowaniu i prosi o konsultacje. ale nikt nas przyjac nie chce na nfz. fakt prywatnie bedzie trzeba zaplace. ale ciaza, zycie i jeszcze remontujemy cale mieszkanie bo dziecko ma byc, wiec fundusze tez ograniczone.
to ja juz zglupialem.
-5
pokaż komentarz
@sulkov: Tu po USG naniesione
źródło: 20161015_134149.jpg
-4
pokaż komentarz
@squad: nielicha roznica. I teraz sam sobie odpowiedz na pytanie - jak bardzo wierzyc mierzeniu brzucha suwmiarka :)
-4
pokaż komentarz
@neversaid: Dokładnie to samo
-1
pokaż komentarz
@Omka: zapomniałeś o badaniach na TSH kolejnych które będzie trzeba zrobić prywatnie bo Ci nie może wypisać na NFZ jak prywatnie pójdziecie (choć ci co mają kontrakty i tak na lewo wypisują.. choćby taki Rachoń w Gdańsku ale sobie za to za wizytę bierze od 150 do 200 zł)
-5
pokaż komentarz
@sulkov i bardzo dobrze bo nie wykonują niepotrzebnych badań USG
-3
pokaż komentarz
@criskrzysiu: TSH bedziemy znow robic. do tego FT4 co mi tu zalecano.
+6
pokaż komentarz
@Omka Dla kobiety w wieku rozrodczym norma to poniżej 2. Do tego w miarę wysoki poziom Ft4 powinien być. Konsultować się można ale najlepiej mieć już zabezpieczenie w postaci euthyroxu bo to jest czas. I tak dziwne że dopiero teraz miała tsh zlecone bo to standardowe badanie przed i na samym początku ciąży
-1
pokaż komentarz
@squad: ciekawe ile bylo przypadkow, w ktorych badanie suwmiarka dawalo wynik idealny. A badanie usg juz niekoniecznie.
0
pokaż komentarz
@sulkov: rozumiem, że na kolejnym usg powiedzmy w 22 tyg mogłoby się okazać że np zaniknęly rączki?
0
pokaż komentarz
@konradpra: Bzdury piszesz o dbaniu przez NHS w UK,
-1
pokaż komentarz
@criskrzysiu: ir tak bardzo tanio bierze. Standardowa wizyta w gdansku kobiety ciezarnej u ginekologa to 300+
-4
pokaż komentarz
@konradpra: tylko że składki zdrowotne są niższe w UK i stać cie na prywatna opiekę, dziwie się że rodziła z NHS bo każdy wie jak wygląda "bezpłatna" opieka. Ważne rzeczy robi się prywatnie w UK, zęby, ciąże itp. z wysypka można iść do GP ale rodzic z NHS?
-1
pokaż komentarz
@sulkov: standardowa metoda
-1
pokaż komentarz
@Omka: no a na pomorzu tak dodam, że do endokrynologa jest tak zabawnie, że w grudniu jest jeden dzień kiedy rejestrują na przyszły rok (sic!) i trzeba stać od dnia poprzedniego, żeby w ogóle mieć szansę się zarejestrować a i tak już są terminy pozajmowane (zgadnijcie przez kogo). Za to bardzo polecam ubezpieczenie dodatkowe np w PZU.. Brat ma, płaci fakt faktem tam po 100-150 zł miesięcznie (za siebie i żonę) ale ma wszystkie wizyty u specjalistów w ciągu 2 tygodni bo takie są warunki tego ubezpieczenia i faktycznie raz się zdarzyło póki co żeby było inaczej.
-8
pokaż komentarz
@sulkov: Ja wiedzialem, że wszystko jest ok ponieważ gotuje i prowadze dietę rozowego a przez te 3 tygodnie był troche samopas( ͡° ͜ʖ ͡°) urósł tylko brzuch.
-1
pokaż komentarz
@BartZzaMorza: naprawde nie wiesz o czym piszesz, prawda? Badania sluza wlasnie temu, aby jak najszybciej wykryc rozne nieprawidlowosci i zaczac dzialanie. W okresie calej ciazy naprawde rozne rzeczy moga wychodzic. U nas bylo podejrzenie wady serca - szybkie kolejne badania i wszystko ok. Bylo tez podejrzenie braku nerki. I teraz pytanie - wolisz dowiedziec sie o wadach po urodzeniu? Czy przed, gdzie jeszcze mozna cos z tym zrobic?
-3
pokaż komentarz
@Omka: skladki ida na pensje urzednikow, now budynki zusu, informatyzacje itp.
-1
pokaż komentarz
@BartZzaMorza: standardowa w sredniowieczu
-1
pokaż komentarz
@niko444: Łohoho, iść prywatnie. A składki na NFZ zrefundujesz, żeby było za co?
0
pokaż komentarz
@ornamentny_wukop: nie stac na lekarza? A stac bedzie na dziecko?
-1
pokaż komentarz
@vestridancer: na samym początku byliśmy na nfz u ginekologa. rozowy sie poplakal jak wyszedl bo baba nam powiedziala "prosze przyjsc za tydzien, zobaczymy czy nie obumarło". moja miala kiedys za dzieciaka problemy z tarczyca. dlatego tez tsh bylo zrobione z opoznieniem. bo bylismy na nfz pierwszy raz w 3 msc.
-1
pokaż komentarz
@sulkov: widzisz u nas nie było cukrzycy, ani też żadnych podejrzeń. Gdyby się pojawiły wtedy skierowanie na dodatkowe badania. Rozumiem że w waszym przypadku takie badania były niezbędne.
-2
pokaż komentarz
@Omka: Endokrynologow jest za malo.... Chcesz za darmo to czekaj albo szukaj. Zapłacisz to za tydzień zapomnisz o temacie. Ponazekac jak najbardziej warto ale za 160 cbl warto ryzykować zdrowie? Ps moja zona ma problem z tarczyca u sama sobie leki dawkuje.....
0
pokaż komentarz
@BartZzaMorza: nie byly niezbedne. Ale standardem przy kazdej wizycie bylo usg a i nie jestem pewien, ze echo serca. Wykonywanie badan plodu za pomoca suwmiarki moim zdaniem jest przynajmniej dziwne.
-1
pokaż komentarz
@sulkov: badanie USG w 18 tyg trwało u nas 1.5 hej. Sprawdzono obecność wszystkich organów oraz dokładne pomiary. Żona 3 razy chodziła się przejść bo nie mogli dopatrzec się żołądka i czekali aż dziecko polanie trochę płynu. Całość była bardzo rzetelna
+2
pokaż komentarz
@Omka to nie idz jak ci szkoda 150 zeta :) ja bym dawno na nfz nie patrzyl jakby moja kobieta w ciazy byla
-1
pokaż komentarz
@sulkov: argumentem na tak mała ilość badań usg jest niejasny wpływ takich badań na rozwój mózgu plodu
-1
pokaż komentarz
@sulkov: Jeżeli zabierają mi pieniądze, to mogą mi się skończyć. Co w tym trudnego do pojęcia?
0
pokaż komentarz
@Omka: ale gdzie ty żyjesz facet? W jakim świecie? Są pewni specjaliści w tym kraju do których chodzi się prywatnie i tyle. Jest to zle, że mimo płacenia składek, trzeba jeszcze płacić za wizyty, ale tak to wyglada. Nie wiem co Cie w tym zaskoczyło nagle. Nie znam ani jednej kobiety, która nie chodziła prywatnie do ginekologa podczas ciąży. Decydujesz się na dziecko to 150 zł za wizytę dla jego dobra jest chyba oczywistym rozwiązaniem w tej sytuacji
+17
pokaż komentarz
@sulkov: skromne życie za 10k? hehe jednak ludzie to mają nawalone w głowach. Chyba nie wiecie, co oznacza skromne życie.
-4
pokaż komentarz
@vestridancer
Ogólnie do tak prostego wniosku, że ciężarna ma niedoczynnosc to ginekolog powinien dojść w 3 sekundy po zetknięciu na wyniki
Jeżeli twoim zdaniem lekarz powinien taką diagnozę podać jedynie na podstawie wyników TSH, to sądzę, że nie jesteś lekarzem. A jak jesteś, to broń nas przed tobą panie borze. Są różne powody podniesionego TSH, nie tylko niedoczynność tarczycy.
+8
pokaż komentarz
@Omka:
składki zus za co są płacone? mam wywalać za wizytę 150zl?
O k@#?a... Stary. Współczuję Twojej kobiecie. Jesteś tak naiwny, że na emeryturę zapewniającą godną starość w tym kraju też liczysz? Może lepiej przemyślcie rodzicielstwo.
+2
pokaż komentarz
@spiritoo: jasne ze dobro dziecka najwazniejsze. moge nie jesc, zeby tylko z dzieckiem bylo wszystko okej. tylko ze od nfz nie ma zadnego wsparcia. miesiecznie wydaje 190zl na ginekologa i zawsze cos wiecej bedzie (krew inni lekarze) liczylem ze CHOCIAZ JEDEN lekarz na nfz sie trafi. NIE TRAFIL SIE ZADEN. to absurd
0
pokaż komentarz
@BaniaGonibanie: To już nie można używać terminologii medycznej?
-2
pokaż komentarz
@Omka: przyzwyczaj sie, lekarz za pol godziny dostaje 15 zł od NFZ
+11
pokaż komentarz
@morgahard napisałam, że wykonać należy jeszcze Ft4. U kobiety ciężarnej można ale nie trzeba kierować na kolejne badania bo sam wynik tych dwóch parametrów jest podstawą do leczenia eurhyroxem gdyż nie podanie tego leku może się wiązać z zagrożeniem dla płodu. Nie jestem ani ginekologiem ani endokrynologiem tylko dentystą. Ale swojej wiedzy nie opieram akurat na internie że studiów, a na podstawie konsultacji z 2 niezależnymi endokrynologami, a także ginekologami prowadzącymi ciążę zgodnie z wytycznymi. U coraz większej ilości pacjentek euthyrox po prostu ratuje ciążę. U znacznej grupy wyniki są bagatelizowane. Na dokładną diagnostykę typu czy to sama niedoczynność czy może hashimoto itp przyjdzie czas po porodzie. A teraz zabezpiecza się poziom hormonu potrzebnego dla prawidłowego rozwoju ciąży. Więc zamiast zarzucać mi brak wiedzy sam się doucz. Bo akurat ten temat mam przerobiony w 100%. Również z autopsji. Utrata ciąży najprawdopodobniej przez nierozpoznaną niedoczynność także mnie dotyczy. Ciąża to nie jest stan na szczegółowe diagnozy ale na szybkie decyzje, którą akurat można i trzeba bez problemu podjąć tylko i wyłącznie na podstawie wyniku tsh i Ft4.
-1
pokaż komentarz
@Omka: to jest absurd. Ale dla mnie ten absurd jest wkalkulowany w jakiekolwiek myśli o dziecku niestety i nie spodziewałabym się niczego innego :/
-14
pokaż komentarz
@tomaszk-poz: nawalone? Policzmy. 1500 hipo, 500 oplaty za mieszkanie, 500 rachunki, 500 dziecko, 1000 utrzymanie samochodu, ok. 1500 spozywka i chemia. Masz juz 5.5k. Dalej lecimy - poszedlem na studia - czesne 600zl. Teraz jeszcze trzeba sie ubrac, dobrze jakis grosz odlozyc, co jakis czas moze wyjechac na wakacje... Moze wyjsc na jakas kolacje raz w miesiacu. Jakas szama na miescie... I bez fanaberii wychodzi taka kwota.
+1
pokaż komentarz
składki zus za co są płacone? mam wywalać za wizytę 150zl? ostatecznie będę musiał, ale to nawet na rękę w szpitalach, bo i tak prywatnie zarobią i tak
@Omka: nikt nie odmówił ci wizyty, ale na NFZ jest taki termin. Chcesz szybciej to musisz zapłacić.
+2
pokaż komentarz
@sulkov: a nie koniecznie ja jestem w ciazy rodze za 8 tygodni chodze od poczatku na nfz w zg i wizyty mam co miesiac , na kazdej badania plus usg plus skierowania na kazde badania tez za darmo odrazu , moze to zalezy od lekarza i miasta? nawet do endo udaloo mi sie szybko dostac na nfz gdyz tez mam niedoczynnosc tarczycy , ale tutaj zadzialalo to ze jestem w ciazy ;] no ale chodzi mi o to ze nie wszedzie na nfz kobieta w ciazy ma zla opieke , ja mam identyczna jak prywatnie bym chodzila , na prenatalne i polowkowe tez dostalam skierowanie za darmo i wcale niemam 35 lat ani zadnych chorob w rodzinie itp ;) , ale wiem ze jeden lekarz moze robic usg co wizyte a inny 3 na cala ciaze bo takie jest minimum i niektory sk*rwiel sie tego trzyma;]
+2
pokaż komentarz
@Omka: Jeśli chodzi o ciążę, to jest stosunkowo rozsądny sposób na dostęp do dobrych lekarzy w normalnych terminach, tylko trzeba to zaplanować wcześniej np. rok przed planowaniem dziecka (bo są okresy karencji jeśli chodzi o prowadzenie ciąży. Chyba że taki abonament sponsoruje ci pracodawca, to wtedy zazwyczaj nie ma okresów karencji albo są znacznie krotsze).
Mianowicie chodzi mi o prywatny abonament np. w LuxMed. W AXA rozsądny abonament dla jednej osoby (matki dziecka) przy umowie rocznej kosztuje ok. 110 zł miesięcznie.
Wiem, że może się to wydawać sporo, ale potem przynajmniej trochę zaoszczędzisz i nie zapłacisz np. 6k zł w czasie całej ciąży (szczególnie jeśli są problemy i komplikacje).
Wiem że teraz już jest dla was zbyt późno aby ten sposób wypróbować, ale może przy kolejnym dziecku...
Natomiast teraz idź prywatnie. Powodzenia!
0
pokaż komentarz
@Arsenazo: nie. To czysty socjalizm. Jeden placi skladki zdroeotnej x, inny 2x, z racji tego, ze wiecej zarabia. Obaj czekają tyle samo w kolejce do lekarza. Czysty socjalizm.
-1
pokaż komentarz
@Omka: 2,8 tsh to nie tragedia ja zaczynalam z 4,3 w ciazy i tez jest ok niedlugo rodze , wystarczy brac euthyrox ktory zostanie przepisany i za miesiac juz bedzie piekna norma ;) tylko mi zostalo juz 7 tygodni , naprawde niema co panikowac , a jak sie nie da u was na nfz szybko to prywatnie niestety u mnie w 4 dni sie dostalam do endo mowiac ze jestem w ciazy na nfz oczywiscie bez ciazy za h*** by mnie nie wcisly no ,ale jak widac mam fart ;p
+23
pokaż komentarz
@sulkov: chłopie, nie rozśmieszaj mnie,
napisałeś: ". Troche podliczalismy koszty i wyszlo nsm, ze koszt zwyklego (bez szalenstw i ogromnych wydatkow - ot zwykle, skromne zycie) zycia w naszym przypadku to ok. 10 tys/ miesiac."
hipo 1500 czyli inwestujesz, 500 rachunki? taaaa akurat, odlicz od tego najwyższy pakiet kablówki i co tam jeszcze wzięliście, żeby "konsumować treści", 1000 utrzymanie samochodu - hmm ok, może dojeżdżasz 50km, może masz wypas, naprawdę potrzebny?; "czesne 600zl." to też inwestycja i to nie sa najtansze studia,
Może jeszcze weź Lexusa na raty i narzekaj, że na skromne życia nie starcza...
Żyjecie bardzo dobrze, na luzie i jeszcze oszczędzacie i raz czy dwa razy jedziecie na wakacje. To nie jest skromne życie na polskie warunki.
Ludzie aby zapłacić za studia dorabiają, nie jeżdżą na wakacje, nie mają kablówki, mają stary samochód w gazie, oszczedzaja na ubraniu - to jest skromne życie
Poza tym lećmy: 10k - 5.5k podstaw - 600 studia = 3900. Człowiek musi się ubrać - nowe buty kupujesz co 3 miesiace?
Zejdź na ziemię i popytaj, jak naprawdę ludzie żyją.
Nie zazdroszczę Wam, bo zawsze jest coś za coś i nic nie trwa wiecznie, ale wk!?!ia mnie p!%@$%?enie oderwane od rzeczywistości.
-2
pokaż komentarz
@Omka: Twoje składki idą na obecnych emerytów, jeśli jesteś przed 40-stką nie licz że cokolwiek z nich zobaczysz. Twoje składki zdrowotne idą na obecne leczenie, a że najwięcej pieniędzy pochłania leczenie przypadłości w wieku starczym to już wiesz gdzie są Twoje środki pompowane . . .( ͡º ͜ʖ͡º)
+1
pokaż komentarz
@sulkov: ja chodze na nfz cala ciaze wizyty i badania mam co miesiac wszystkie plus darmowe skierowania na wszystkie badania plus prenatalne polowkowe itp wiec nie zawsze jest tak zle na nfz... do endo tez dostalam sie szybko na nfz kobiety mnie wcisly mimo ze bez ciazy moglabym zapomniec , a tsh 2.8 to nie tak zle ja zaczynalam z 4.3 , wystarczy brac euthyrox i po sprawie ;p a do lekarza no trudno jak sie nie da na nfz zostaje prywatnie ;) reasumujac na lekarzy narazie wydalam 0zl jedynie na recepte na lek na tsh ;] jakies 9 zl ostatnio za 100 tabletek ! :P mi zostalo juz 7 tygodni
-3
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez moderatora
0
pokaż komentarz
@neversaid: mój różowy przez 30h prosił o znieczulenie, ale dla niech ciągle było za wcześnie. O mało nie pożegnała się z życiem. Życzę wam więcej szczęścia i normalnych położnych w trakcie porodu.
0
pokaż komentarz
@neversaid: Możesz poprosić także o cesarkę na życzenie. Bezpłatnie. Pokoje jednodobowe to standard.
-1
pokaż komentarz
@login-znaki_alfanumeryczne:
http://poradnik.wfirma.pl/-czy-wiesz-ile-wynosi-calkowity-koszt-zatrudnienia-pracownika
Pracodawca:
chorobowe 0%
zdrowotne 0%
Pracownik:
chorobowe 2,45%
zdrowotne 9,00%
https://www.gov.uk/national-insurance-rates-letters/contribution-rates
If you’re in category A and you earn £1,000 in a week you’ll pay:
Nothing on the first £155
12% (£80.64) on your earnings between £155.01 and £827
2% (£3.46) on the remaining earnings above £827
This means your National Insurance payment will be £84.10 for the week.
+ to co twój pracodawca zapłaci.
Category letter A:
£112 to £156 a week (£486 to £676 a month) 0%,
£156.01 to £827 a week (£676.01 to £3,583 a month) 13.8%
Over £827 a week (£3,583 a month) 13.8%
0
pokaż komentarz
@sulkov: a w czym problem, zeby przed wykupieniem pakietu (typu Medica Polska, Luxmed itd) sprawdzic, czy dostaniesz sie do tego lekarza, do ktorego chcesz? 3 minuty na infolinii i wiesz wszystko. A koszt okolo 100/mc zaleznie od pakietu, w tym wszystkie ciazowe badania oprocz NIFTY. Wiem, bylam tam. A tak serio, @Omka: nie wiem jak tam sobie chcesz, ale jak moja ciaza odstawala od normy, to jezdzilam co dwa tyg do profesora na usg za 400 zl. Wole zaplacic specjaliscie, podkreslam: specjaliscie w swojej dziedzinie niz liczyc na NFZ. Chocby dlatego, ze na SORze mlodziutka ginekolog stwierdzila powiekszony pecherz i "dziwne nerki". Pan profesor nie widzial przez cala ciaze, a dziewczyna ledwo po stazu w publicznym szpitalu godzine przed porodem prognozowala mi ciezko chore dziecko. Wiec zaplac i nie marudz, bedziesz mial lepiej.
-2
pokaż komentarz
@squad: Moża jakieś konkrety dlaczego bzdury?
Przypadek 3 poronień - rodowita angielka, udało sie jej mieć 1 dziecko. Znajoma Polka podobnie stara się 4 lata i poronienia tylko, kolejna podobnie, rodziła martwe dziecko.
Płci nie podają jak żyjesz w Midlands za dużo ciapatych co skrobią.
Skrobać możesz jak chcesz na początku, pierwsze pytanie:
czy to dobra czy zła informacja?
, ale płci przy scanie ci nie podadzą. W moim przypadku jak to pani powiedziała: oficjalna polityka w NHS to niepodawanie płci w związku z zagrożeniem skrobankami nakierowanymi płcią, a potem po bardzo cichu, widzę że jesteś Polakiem więc syn (na faktach 2009).
Przy porodzie byłem i o mało mi syna nie wykończyli, a był 2 tyg. po terminie, 30 godzin poród. Na prośbę o znieczulenie dali standartowo gaz, na kolejna prośbę przynieśli 2 x 500 g paracetamol. Żona sią po prostu rozpłakała na widok tabletek.
Na koniec to położna w prawie w panice krzyczała push i wypychała dziecko. Łożysko było prawie czarne po wszystkim.
W Polsce była o wiele bardziej profesjonalna obsługa przy porodzie niż w UK.
Owszem standard leżenia na oddziale, łóżka, sale, jedzenie, ubrania itp o wiele lepsze niż w Polsce ale co z tego jak w przypadku problemów przy porodzie to się módl to Boga.
@neversaid: opisałem na faktach z życia mojego i znajomych.
Szkocja to nie Anglia. Byłem tam trochę zawodowo i jest jednak inaczej, pod pewnymi względami wiele lepiej ale nie mogłem znieść Glasgow zimą.
-2
pokaż komentarz
składki zus za co są płacone?
@Omka: realnie na 40mln narod placi ok 14-16ml wiec nie tylko za siebie placisz. Za duzo uprzywilejowanych grup mamy.
-1
pokaż komentarz
@vestridancer: możesz odblokować priv ? Chciałem sie cos zapytać
-1
pokaż komentarz
@Omka ale chyba nie obudziles się wczoraj ? Jakie składki płacone? Mam 2 dzieci i jedyne chwilę kiedy korzystam z NFZ to np sytuacje jak dzisiaj, że w nocy gorączka, na 8 do pracy to o 6 dyżur całodobowy. Normalna Pani pediatra , która wiele razy już nam pomogła, przyjmuje prywatnie . Prócz tego wizyty co pół roku, również z NFZ , to kontrole u gastrologa, Bo mają problemy z uczuleniem na pewne składniki. Dla dobra swojego dziecka i żony - nie żałuj za wizytę i pewność, że jest ok. To jest bezcenne . A tarczyca to choroba XXI wieku u kobiet.
+2
pokaż komentarz
@Inixi To opowiem Ci kawał który mi się właśnie przypomniał :)
Przychodzi facet do lekarza z gwoździem w głowie. A lekarz mówi : 'usunięcie tego gwoździa będzie kosztowało Pana 2000 zł.
- 2000zl? Przecież place składki na ubezpieczenie
- Jasne, ale w ramach NFZ możemy Panu tego gwoździa tylko przygiąc żeby nie przeszkadzał :)
-2
pokaż komentarz
@konradpra: Bo moja jest w ciąży i dbają i to bardzo.
Bardzo dużo ciąż kończy się poronienirm przed 3 miesiacem
-1
pokaż komentarz
@Omka Wypowiedz umowę z ZUS i NFZ w takim razie :)
-1
pokaż komentarz
@sulkov Do sądu, żeby NFZ zwrócił, w czasie ciąży Twojej żony, do NFZ wpłaciłeś min. 4000 zł.
0
pokaż komentarz
@squad: mogę tylko pogratulować, ale pilnuj przy porodzie. Ja narzekać na prowadzenie ciąży nie mogę bo wszystko było oficjalnie OK, więc dwa skany, sprawdzenie na Downa, kilka wizyt z GP i gotowy do porodu. Twierdzili że wszystko OK.
Ale znam kilka przypadków kiedy naprawdę mają mocno olewający stosunek do poronień, zwłaszcza pierwszych zgodnie z myślą że następne będzie. W Polsce starają się podtrzymać w pierwszym trymestrze, w UK tego nie widać.
Chyba że kilka razy poronisz, ale wtedy już psychika kobiety siada, mają depresję, niektóre patrzą w kalendarz jak w ołtarz i seks w odpowiednim momencie, pozycja itp. Ciśnienie niszczy związki.
Tragedia zaczeła się przy porodzie, teraz nie byłbym taki pokojowy i był zrobił niezłą aferę, ale wtedy człowiek był szczęśliwy że dziecko zdrowe i że jest po wszystkim.
-1
pokaż komentarz
składki zus za co są płacone?
@Omka: W jakim Ty świecie Cumplu żyjesz? :)
+3
pokaż komentarz
@mila-uk: beka, zabieraja wam hajs co miesiac na lekarza, z lekarza nie da sie skorzystac i dla kazdego to normalnosc, lol @GregPelka:
0
pokaż komentarz
@sulkov: 10 tys/msc to ja z dziewczyna nie wydaje mieszkajac w Miam - jedzac czesto na miescie i chodzac do klubu co tydzien + to co na zycie. Zejdz na ziemie synek, bo w kolejnym poscie dopisales ze w tym jest zawarte ile oszczedzasz :) i inwestujesz ;) Nie dodales najwazniejszego ze do tej zabawy zapewne dokladaja rodzice ktoregos z Was ;) Nie zazdroszcze fajnie jak mozesz tak zyc ale piszesz zwykle bzdury.
-1
pokaż komentarz
Inixi
@magdalenon: Nie masz opcji, żeby się nie godzić, bo co zrobisz?
- Zgłosisz reklamację?
- Pojdziesz na policję?
- Pójdziesz do sądu?
- ...do trybunału?
Wybierz miejsce gdzie Cię z taką sprawą potraktują poważnie, a przymus płacenia i tak masz.
-2
pokaż komentarz
@Omka: @niko444: Prywatnie czekam miesiąc.
0
pokaż komentarz
jak skłądka na ZUS zapłacona to wyrób sobie "Europejską Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego" ponieważ sprawa nie może czekać idź prywatnie do dowolnego lekarza w dowolnym państwie UE (tym państwem może być również Polska), pokaż kartę, zapłać gotówką, a potem należy Ci się zwrot tego co zapłaciłeś (a właściwie równowartości jaką zapłacił by za to samo NFZ gdybyś leczył się u swojego lekarza).
@mnlf: A jakiś kwit trzeba mieć?
0
pokaż komentarz
@Omka: tylko 150 ?? To norma.w Polsce chcesz miec dzieci to tylko leczenie prywatnie.
@konradpra: święta prawda. A poród odbiera położna. Masakra jakaś dla nas. Moja zona w PL w ciazy miala kompleksowe badania co 2 tyg - krew, ginekolog, usg.Opieka jak nad prezydentem. Pierwsza ciążą o malo nie skonczyla sie tragicznie ale lekarze czuwali i dokończyli cesarką. A jak słyszę ze w takiej sytuacji w UK poród odbiera tylko położna - to ja juz bym odleciał na zawał
-1
pokaż komentarz
ginekolog 190zl msc
@Omka: w Niemczech wizyta ciążowa u ginekologa około 250 euro, badanie krwi około 220 euro. Oba raz na miesiąc lub częściej. To specjalne usg w połowie ciąży 450 euro. Zwracają zależnie od ubezpieczenia, w naszym przypadku powyżej 1.000 euro rocznie.
-2
pokaż komentarz
O mało nie pożegnała się z życiem.
@wJanuszekk: Znieczulenie ratuje życie?
-1
pokaż komentarz
@szatniarz01: http://europa.eu/youreurope/citizens/health/unplanned-healthcare/payments-reimbursements/index_pl.htm
+1
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez moderatora
-1
pokaż komentarz
@ixyz juz chyba powinno działać
-1
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez moderatora
-1
pokaż komentarz
@konradpra
@konradpra Nie wiem za co w ogóle masz plusy.
Podanie płci zależy od polityki samego szpitala.
Nie podają gdy w rejonie jest dużo Chińczyków i ciapatych.
Do 8 tygodnia nie robią nic, bo dla nich to płód, a jeszcze nie dziecko.
Jesli w czasie ciąży jest coś nie tak, to zawsze coś z tym robią - na faktach.
Zawsze podają paracetamol, ale nieodpłatnie także jest dostępny gaz (głupi Jaś), lub zastrzyk w kręgosłup po którym kobieta nie czuje nic od pasa w dół - to też na faktach.
Gaz przeważnie sami proponują, a zastrzyk trzeba samemu zapytać. Położna jeszce przed porodem sprawdza
Dokładnie takie są moje opinie, jak i moich polskich i angielskich znajomych.
Sprawdzone na czterech różnych szpitalach.
-1
pokaż komentarz
@konradpra: o jakim mieście w UK mówisz?
-1
pokaż komentarz
@Omka: Składki zus nie mają niczego wspólnego z ubezpieczniem zdrowotnym ...
-1
pokaż komentarz
@criskrzysiu: W ciągu max 5 dni roboczych umawiają. Sprzedaje te pakiety firmom i sam korzystam.
+1
pokaż komentarz
@sulkov: 6 tyś ? w Polsce ? Chyba żartujesz. Moje dziecko urodziło się kilka miesięcy temu. W czasie ciąży tylko raz prywatnie i do tego niepotrzebnie, a tak to wszystko na NFZ.
-2
pokaż komentarz
@konradpra ale ty p$#$?!$isz.
Jest dokładnie odwrotnie jak napisałeś z NHS/UK
Moja żona 2x rodziła tutaj w uk. Za każdym razem było bez żadnych problemów. Na 2giej wizycie powiedzieli nam płeć. Badania co 2-3 miesiące. Poród zaplanowany co do każdej minuty (kto przecina pepowine, jakie znieczulenie itp itd)
-3
pokaż komentarz
@MpowerUK: oczywiście p%$$@%%ę. Co do minuty zaplanowany LOL
Ty chyba przy porodzie nie byłeś i nie wiesz że planować to sobie możesz komentarze na wykopie.
Nie wiesz nigdy ile poród będzie trwał i czy komplikacji nie będzie.
-1
pokaż komentarz
@niko444 hmmmm a to bardzo ciekawe, bo ciężarna nie powinna czekać więcej niż dwa tygodnie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
+3
pokaż komentarz
@sulkov: 10 tys.? Tak skromnie i takie zwykłe życie? Tylko z żoną, rozumiem?
Albo ja jestem poj%@!ny i tego nie rozumiem, albo mamy inne znaczenie słowa skromnie :>
-1
pokaż komentarz
@konradpra
Byłem przy dwóch porodach. Przecinalem 2x pepowine. Także raczej wiem co mówię.
Ale może miałeś do czynienia z jakimś kiepskim GP/szpitalem
-1
pokaż komentarz
@MpowerUK: Opisałem ci realia po porodzie. Nie ściemniam i nie wciskam kitu.
W Polce pierwsza ciąża była na podtrzymaniu, poród pierwszego dziecka też był po czasie i ciągnął się nie miłosiernie. Ale był zaplanowany i profesjonalnie zabezpieczony.
O innych problemach nie ma się zamiaru rozpisywać bo są po prostu prywatne.
W Anglii stwierdzili że nie ma się czym przejmować wcześniejszymi problemami i jest OK, w ogóle nie czynili jakiś dodatkowych kroków. Standardowe scany, badanie i wszystko ok, jazda do porodu.
Poród byl znowu opóźniony o 2 tyg i był kompletną pomyłką organizacyjną ze strony szpitala.
W praktyce żona po porodzie powiedziała że na końcówce to pchała na chama a położna była w panice bo dziecko się kończyło, byłem przy tym. Być może trafiłem kiepsko ale sporo innych osób ma podobne zdanie, w UK ciąża i porody to masówka i nikt się nie przejmuje, jakby co będzie następne. Znam kilka osób co ma problemy i jakoś sławetne NHS ma raczej kiepski serwis.
Skoro masz inne wrażenia to gratuluje. Zwłaszcza że jak to napisałeś miałeś porody zaplanowane co do minuty. Rozumiem że żona się sprężyła i zgodnie z planem czasowym się wyrobiła urodzić naturalnie. Moje jakoś nie szły z planem.
Przy okazji żeby nie było że są tacy źli, miałem sam operację brzucha i poszło świetnie, tyle że po 1,5 godziny od zabiegu wysłali mnie do domu. Jeszcze znieczulenie nie wyparowało do końca. Jakby się pan poczuł źle to proszę przyjechać ponownie. Nie poczułem się źle więc nie musiałem.
-1
pokaż komentarz
składki zus za co są płacone?
@Omka: Za karę że głosujemy na socjalistów i komuchów.
-2
pokaż komentarz
Ty chyba przy porodzie nie byłeś i nie wiesz że planować to sobie możesz komentarze na wykopie.
Nie wiesz nigdy ile poród będzie trwał i czy komplikacji nie będzie.
@konradpra: Tak, zaplanowane: Czy chcesz rodzic w wannie, w domu, w szpitalu, czy zyczysz sobie cesarke. Czy chcesz znieczulenie zewnatrzoponowe itd.
Porod byl prowadzony przez polozne. Jak tylko tetno zaczelo spadac na detektorze, lekarz byl po 2 minutach.
Polska sluzba zdrowia jest dnem w porownaniu z UK, praktycznie w kazdej dziedzinie.
-1
pokaż komentarz
@canto: masz to po kropce dodane. Znieczulenie nie ratuje, ale zaniedbania, krwotok, pęknięta macica itd zabierają.
+2
pokaż komentarz
@majkelos13: mój różowy miał cesarkę mieć w poniedziałek, ale zaczął rodzić w piątek. Nie, nie zrobili cesarki, kazali czekać do poniedziałku (no dziecko na pewno zrozumie i poczeka). Przez 30h prosiła o znieczulenie, ale nie podali, bo dla nich było za wcześnie. Całkowicie ją olali i prawie zmarła. Urodziła w drodze na salę operacyjną, ale zdążyło już dojść do pęknięć macicy i krwotoku. Łożysko oczywiście też było wcześniej odklejone.
Podczas ciąży dbali dobrze, podczas porodu tragedia. Jeżeli miałaby jeszcze rodzić to tylko prywatnie w Polsce, ale po tym co się stało więcej dzieci już raczej mieć nie będziemy.
+1
pokaż komentarz
@sulkov: Skromne życie i10k, wow... sama na studiach utrzymuję się ze stypendium 900 zł w tym prawie połowa idzie na akademik, a chłopak zarabia najniższą krajową i też mieszka w akademiku i da się przeżyć i to jest takie no skromne życie ;P czasem na umowie zlecenie zdarza się dorobić i zdobyć doświadczenie w zawodzie.
chociaż fakt myśl o własnej rodzinie z takimi funduszami trochę przytłacza, bo na dobrą sprawę jeśli chcielibyśmy wynająć jakieś "własne" lokum, bo o kupnie mieszkania to możemy pomarzyć, to zostałoby jeszcze mniej na życie, a co dopiero żeby zapewnić wszystko co trzeba maleństwu, bo nie ważne jakby się je kochało to nie zapewni mu pożywienia i innych potrzebnych rzeczy, więc mimo że myślimy o rodzinie w jakiejś bliższej przyszłości i myślę, że damy radę, to zazdroszczę tym, którzy mają "lepszy" start i mogą powiedzieć, że pieniądze nie grają roli...
-2
pokaż komentarz
@majkelos13: no widzisz a ja mam odwrotne doświadczenia. Sporo moich znajomych też.
Lekarze pierwszego kontaktu są często pomyłką (u mnie najlepszy jest Chińczyk) a dostanie do specjalisty jest sporym problemem i też czekasz miesiacami. No chyba że ci raka zdiagnozują to idzie szybko - tylko muszą go zdiagnozować - znajoma miała i sobie chwali. Oczywiście szpital ma lepszy sprzet i jedzenie, ale specjaliści często o dziwo gorsi niż w Polsce. Porównując przynajmniej do dużego miasta wojewódzkiego w Polsce i dostępu do lekarzy, o zadupiach wypowiadać się nie będę.
Z doświadczeń:
GP - kiepsko, często niekompetentni. Teraz wolę czekać nawet miesiąc na termin i iść do Chińczyka
poród - pomyłka
operacja brzucha - pozytywne zaskoczenie
oczy - gorszy sprzęt i specjaliści niż w Polsce
logopeda - kiepsko
szycie nogi po dźgnięciu nożem- kilka godzin czekania z otwarta raną w krwii na emergency, pielęgniarka przemyła wodą destylowaną i zszyła na miejscu. Można iść do pracy następnego dnia ;-)
Sporo znajomych uważa że polska służba zdrowia jest może o wiele biedniejsza ale o wiele bardziej kompetentna.
-1
pokaż komentarz
@neversaid
Poród w szpitalu w Szkocji, no cóż, moja zona przez finalne 4 godziny męczyła się i nie mogła doprosić się o Epidural, w planie porodu wyraźnie zaznaczala, że mają nie dopuścić do porodu z użyciem kleszczy - położna nawet nie przeczytała jej planu. Po porodzie leżała ponad godzinę w zakrwawionym łóżku bo akurat była zmIana personelu na dzienny.
Z własnego doświadczenia mogę bardzo wiele zarzucić szkockiej opiece medycznej w trakcie porodu.
Ten gas to pikuś, słabo działa, sam używałem a żona olala to po 10 minutach silnych skurczów.
-1
pokaż komentarz
Niemczech wizyta ciążowa u ginekologa około 250 euro, badanie krwi około 220 euro. Oba raz na miesiąc lub częściej. To specjalne usg w połowie ciąży 450 euro. Zwracają zależnie od ubezpieczenia, w naszym przypadku powyżej 1.000 euro rocznie.
@canto: masz jakieś niestandardowe ubezpieczenie. Pewnie własna działalność inchcesz przy oszczędzić ma składkach. Na normalnym jest wszystko co wymienilas za darmo.
0
pokaż komentarz
@sulkov 6 tys? Za lekarzy na prowadzenie ciąży? Niezły hajs musisz trzepac że nie szkoda Ci tyle kasy wywalić w błoto.
Z doświadczenia wiem że nie wszystko prywatnie się opłaca. Wystarczy wybrać dobra przychodnie. Prowadzenie ciąży prywatnie ma sens tylko jeśli ten lekarz pracuje w szpitalu w którym będzie się rodzic, choć jeśli poród wypadnie po za jego godzinami pracy to i tak się nie pojawi chyba że mu się za to zapłaci.
0
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez moderatora
0
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez moderatora
0
pokaż komentarz
@Omka
Kiedy dziecko już się urodzi ( a nawet lepiej przed porodem) proponuje zapisać się szybko na USG bioderek. Badanie trzeba zrobić między 9 a 12 tygodniem życia dziecka - terminy na NFZ jednak są na tyle odległe że wszyscy chodzą prywatnie.
-1
pokaż komentarz
@konradpra: Zależy od szpitala. Jak owszem, jesteś w hinduskiej dzielnicy, to nie podadzą płci, bo tam faktycznie robią aborcję na potęgę. Dziewczynki są drogie w utrzymaniu.
Nam podali bez problemu, Mogę też wybrać, jakie chcę znieczulenie przy porodzie i gdzie chcę rodzić.
-2
pokaż komentarz
@asique: Nie miałem za dużego wyboru co do szpitala. Mieszkam poza miastem w białej okolicy i były do wybory dwa. Wygląda na to że źle wybralem. Jak zaznaczyłem mnie podała ale po cichu.
Chociaż jak patrzę ma Hindusów w pracy w biurze to Hinduski maja ogromne wymagania finansowe względem rodaków. Ślub, wymagania finansowe co do standardu życiowego, biżuteria itp. Polki przy nich to wręcz ideał charytatywności. To chyba jest jednak kwestia że idzie do domu męża.
-1
pokaż komentarz
@konradpra: taka kultura. Mój dentysta jest Hindusem i właśnie mówil, że jak się ma dziewczynkę, to płaci się za wesele (a wesela mają wystawne), goście otrzymują złote podarki, a panna młoda dostaje posag. To kosztuje fortunę.
Ja mam doświadczenie w trzech szpitalach i ten z największą ilością białych par miał najlepszą obsługę :-)
-1
pokaż komentarz
@sulkov: od początku ciąży do skończonego 1 roku życia wydatki związane z dzieckiem w moim przypadku to ponad 25k
-1
pokaż komentarz
@Omka: tak wybieracie to tak macie...
-1
pokaż komentarz
Wiemy już, że podczas porodu żona będzie mogła dostać specjalny gaz do wdychania lub dostać szpilę w kręgosłup i to beż żadnych łapówek, jak to bywa w PL.
@neversaid: Bzdura, mój różowy pasek rodził w czerwcu. Wszystko przebiegło super bez żadnego dawania w łapę. To prawda do ginekologa chodziła prywatnie, ale rodziła w szpitalu publicznym. Dostała gaz bez żadnego proszenia się. Nie pomagał więc dostała szpilę w kręgosłup po chwilowej papierologii. Nie spodziewałem się że poród będzie tak sprawnie i profesjonalnie przebiegał w szpitalu publicznym, ale się miło zaskoczyłem. Jeśli Kraków to tylko rodzić na Ujastku.
-1
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez autora
-1
pokaż komentarz
@gruby_mbl: nie słuchaj, straszna bzdura :/
+1
pokaż komentarz
Kapitalizm, naprawdę liczysz że państwo stać na wszystko za te marne sładki?
@konradpra: hahaha, kaptializm? Rozpędź się i jebnij o ścianę.
-2
pokaż komentarz
@RzultySamochut: tak kapitalizm. Miłej ściany.
-1
pokaż komentarz
@miniCZOLG: Pakiety też wcale nie wychodzą tak korzystnie, bo najczęsciej musisz podpisać umowę na rok lub dwa w takim pakiecie, a i tak części badań nie dostaniesz za darmo.
Idąc do lekarza prywatnie i płacąc 200zł za wizytę (w naszym przypadku), mój różowy z każdą wizytą dostawał wydruk ze wszystkimi pomiarami kości, zdjęciem i ogólnie omawialiśmy to co się dzieje.
Obecnie jest w ciąży z drugim dzieckiem i stwierdziła, że pójdzie na NFZ, tam dostała informację że jest w 4 tygodniu, ale w sumie "nie ma co nawet zakładać książeczki, bo może poronić albo się wchłonąć" ... kurtyna....
-1
pokaż komentarz
@konradpra: Musiałeś trafić z żoną w jakieś chore miejsce, normalnie tak to nie wygląda w uk. Moja znajoma właśnie urodziła, pracuję z jej mężem, więc byłem na bieżąco ze wszystkim. Ciąża prowadzona jak trzeba, skany, płeć dziecka bez problemu, wizyty itd itp, wszystko ok.
-1
pokaż komentarz
składki zus za co są płacone
@Omka: Na pewno nie za wizyty u lekarza.
pokaż spoiler
Ja p#!@@%?ę, dorosły człowiek a takich podstawowych rzeczy nie rozumie...
-1
pokaż komentarz
@Omka: Polecam udać się do medicover, jeżeli masz u siebie w mieście. W zeszłym roku wycenili prowadzenie całej ciąży z badaniami itp na 250zl miesiecznie.
-1
pokaż komentarz
@darck: nie ma nic za darmo.
+1
pokaż komentarz
@Omka chciał bym by nie było składek ZUS. I tak jak coś się dzieje to muszę iść prywatnie a miesięcznie mi ok. 1400zł zabierają. Gdybym kupił ubezpieczenie na rok za 26400zł (moje 1400 i żony 800) to mógł bym moją rodzinę ubezpieczyć na naprawdę wysokim poziomie i wszędzie chodzić prywatnie, co i tak muszę robić.
-1
pokaż komentarz
@neversaid: Zona tez rodzila w Szkocji i bylo OK! Btw. sztachnij sie tym gazem, pomaga :)
-1
pokaż komentarz
@Omka: weż wykup rodzinie abonament w jakimś luxmedzie czy podobnej firmie, bedziesz mia koszty stałe koło 200PLN na miesiac i full swiadczen dostepnych nawet na nastepny albo i ten sam dzien
-2
pokaż komentarz
@konradpra: zapoznaj się z definicją tego słowa. A później porównaj go z definicją socjalizmu. Nosz urwa, co mają świadczenia społeczne do kapitalizmu? Powiedz, kto tak ci wypaczył te pojęcie? Miej ty godność i rozum człowieka...
-6
pokaż komentarz
1. możesz wybrać się do oddziału NFZ z tą sprawą, może Ci wskażą gdzie się udać (choć na to bym nie liczył)
2. skierowanie od specjalisty ginekologa z dopiskiem pilne
2. szpitalny oddział ratunkowy, mówisz, że żona/dziewczyna/partnerka "coś" ją boli, muszą sprawdzić
3. wizyta prywatna
-5
pokaż komentarz
@jatolek: 1. właśnie chyba tak zrobię
2. pilne jest. terminów nie ma.
+37
pokaż komentarz
@jatolek: SOR odbije taką pacjentkę, szkoda czasu.
-52
pokaż komentarz
@Pan_Mysz: nie odbije jeżeli pojedziemy w sobotę wieczorem :) tym bardziej jak jest w ciąży
+129
pokaż komentarz
@Omka: wiesz, że w ten sposób zajmujesz kolejkę komuś, kto bardziej jej potrzebuje? Od nienagłych spraw jest nocna opieka zdrowotna, a nie SOR, ludzie, nauczcie się w końcu. SOR odbije, bo nie ma co zrobić innego - na SORze nie ma endokrynologów, a lekarz z SORu nie ma możliwości wykonania wszystkich badań, które zleci endokrynolog. Potem będzie płacz, że łeeeee, zły SOR, nie ratujo. Takie TSH życiu nie zagraża życiu, jedynie zdrowiu. Weżcie skierowanie na cito, a nie wymyślajcie.
-84
pokaż komentarz
@kasiknocheinmal: wiesz, że za półtora roku to mój różowy już dawno urodzi a dziecko będzie miało roczek? Takie TSH zagraża rozwojowi mózgu dziecka - i co ty na to wykopku?
+112
pokaż komentarz
@Omka: ale co ma zrobić lekarz na SORze? Możesz mi powiedzieć? Wiesz w ogóle jakie badania zleca endokrynolog w takiej sytuacji? Jeśli nie, to Ci powiem. Zapisuje profilaktycznie niskie dawki leków, zleca dodatkowe badania krwi, zleca USG i kolejne badania po lekach (TSH nie unormuje się w ciągu dwóch dni brania leków). Tego się na SORze nie robi. SOR to nie jest dostęp do wszystkich badań bez terminów. SOR, jak nazwa wskazuje, to szpitalny oddział RATUNKOWY. Dostaniecie co najwyżej skierowanie na już i i tak będziecie musieli iść do lekarza. Weźcie od rodzinnego skierowanie na cito, ileż można powtarzać.
Ale nie, lepiej taszczyć kobietę w ciąży do kolejki, w której spędzi pół dnia, bo będzie zielona, do oglądania nagłych przypadków, które będą przywożone, krwotoków, wymiotów itp., zamiast spokojnie załatwić to po ludzku u lekarza, u którego są ludzie z podobnymi problemami.
+46
pokaż komentarz
@Omka: nie wp?%$@%?aj sie w sor, bo to ci nic nie da a zmarnujesz komus czas, to nie jest wyjscie po prostu
-1
pokaż komentarz
@Omka:
wiesz, że za półtora roku to mój różowy już dawno urodzi a dziecko będzie miało roczek?
Bo to trzeba iść prywatnie a nie słuchać przygłupów którzy bredzą, że szpital to jakaś służba a lekarz jakaś j??#na "misja".
Bo inaczej to tylko usłyszysz że przecież ten twój różowy to jakiś poj??#ny bo nie może sobie poczekać rok z tym rodzeniem, a w ogóle gdzie mu się tak spieszy że nie widzi że przecież kolejka jest?!
W ogóle co ty się spodziewasz usłyszeć od kretynów którzy najlepiej się znają na spławianiu pacjentów. Byłem, przerabiałem, wymówek są tysiące i nigdy "nic się nie da". Wystarczy zapłacić, jak wszędzie... i zaraz wszystko się da.
+28
pokaż komentarz
Takie TSH zagraża rozwojowi mózgu dziecka - i co ty na to wykopku?
@Omka: to może zamiast jechać na SOR to karetkę wezwij skoro to jest takie ważne i pilne? Odczep się od SORu bo to nie lekarz rodzinny czynny 24h ani też centrum robienia badań bez skierowania
+1
pokaż komentarz
@Omka: Jeżeli masz adnotację "pilne" (ew. CITO) to idziesz do specjalisty jak najszybciej - wchodzisz między pacjentami, pokazujesz skierowanie i pytasz czy cię przyjmnie (tj. żonę). Nie powinien robić problemów - zakładasz kartę w rejestracji i czekasz, by wejść po następnym pacjencie.
+1
pokaż komentarz
@kasiknocheinmal: w poparzedniej pracy miałem menadzera, który na sor chodził nawet jak go ząb bolał ( ͡° ʖ̯ ͡°)
-1
pokaż komentarz
@jatolek: Oddziały NFZ to też jest jakiś żart. Jak ja potrzebowałem po urodzeniu córki pilnie zrobić badanie słuchu (bo takie zalecenie ze szpitala, naklejka w książeczce od WOŚPu), to pani w NFZ powiedziała: "Wie pan, bo ja tutaj mam nieaktualne dane, sprzed 3 miesięcy. To do końca nie wiem". A jak mi podała parę placówek, to okazało się, że nie obsługują takich małych dzieci...
+3
pokaż komentarz
@Omka: na sorze nie pracuja endokrynolodzy. Nie marnuj czasu swojego i innych
+39
pokaż komentarz
Przykro mi, ale powody są znane i oczywiste Niskie dofinansowanie.
Lekarzy coraz mniej, a mamy ich prawie najmniej w całej europie (liczac według OECD na tys. mieszkańców). Do tego masowe wyjazdy i wysoka średnia wieku ok. 60 lat implikują że po przejściu na emeryturkę będzie ich jeszcze mniej.
Chcąc nie chcąc albo ktoś zacznie płacić lekarzom grube pieniądze i zacznie inwestować w rezydentów i specjalizację albo z roku na rok kolejki będą coraz dłuższe. Do tego dochodzi starzenie się społeczeństwa.
Generalnie przed nami bomba z opóźnionym zapłonem.
źródło: oecd.png
+14
pokaż komentarz
stosunek wydatki na ochronę zdrowia do PKB. Polska prawie na końcu
źródło: topforeignstocks.com
+22
pokaż komentarz
@Xianist: a tutaj przykład, że w przypadky USA wysokie wydatki nie znajdują przełożenia na długość życia
źródło: x3.cdn03.imgwykop.pl
+2
pokaż komentarz
@Xianist: Przecież w USA nie ma powszechnej slużby zdrowia.
Tak działa wolny rynek.
+5
pokaż komentarz
@Xianist: dorzucę jeszcze dane OECD - zarówno publiczne wydatki na zdrowie jako % PKB, całkowite wydatki na zdrowie (publiczne+prywatne) jako % PKB, czy publiczne wydatki na osobę plasują nas na 31. miejscu na 35 państw.
Przypominam, że nasi rodzimi jednoosobowi przedsiębiorcy uważają, że to jest sprawiedliwe, że oni płacą 288,95zł niezależnie od dochodu, podczas gdy na umowie o pracę płaci się na NFZ 9% kwoty brutto (przy 15k na rękę jest to na przykład 1867zł miesięcznie, 6,5 razy więcej, niż na DG przy identycznych zarobkach na rękę).
Uważają, że jest to sprawiedliwa sytuacja, że gdy przedsiębiorca zachoruje i znajdzie się wśród niemal 14 tysięcy osób, na których NFZ wydaje ponad 100tys. zł rocznie, na jego leczenie zrzuci się 5 osób na umowie o pracę, lub 32 przedsiębiorców, mimo że każda z tych 37 osób zarabia dokładnie tyle samo na rękę (15k).
Polska służba jest efektywna - jest 18. najbardziej efektywnym systemem na 55 zbadanych państw - ale biedna.
źródło: oecd_health.png
-11
pokaż komentarz
@Xianist: W POLSCE chcieli ucinac nogi i rece. Pacjent pojechal do USA i goscia wyleczyli. Polska jest najlepsza.
-9
pokaż komentarz
@Xianist: w Singapurze 4,6 proc. PKB, a efekty lepsze niż w państwach skandynawskich:
https://www.obserwatorfinansowy.pl/forma/rotator/singapur-ma-najlepsze-i-najtansze-leczenie/
-1
pokaż komentarz
@Xianist: Dobrze by było jeszcze dodać statystyki ile dają miejsc na rezydencje na endokrynologii. Dolnyśląsk, oczekiwanie dwa lata na NFZ, dwa miesiące prywatnie, zapotrzebowanie zgłoszone 0. Nie ma większej mafii w środowisku niż endokrynologow ( ͡° ʖ̯ ͡°)
+31
pokaż komentarz
Trzeba mocno zaciskać uda. A tak poważnie: może by spróbować w innym mieście, gdzie kolejki są mniejsze - z reguły to są jakieś zadupia, a jeśli to nie wyjdzie to zostaje wizyta prywatna.
+1
pokaż komentarz
@fiziaa: najlepiej może wyjechać do szwabii - tam podejrzewam, że załatwiliby to od strzała a rachunek potem wysłać do NFZ i muszą oddać/zapłacić ( ͡º ͜ʖ͡º)
+13
pokaż komentarz
@fiziaa: potwierdzam, tak sie robi. moja matka na zabiegi poluje w promieniu do 50-70km od miasta w którym mieszkamy. okazuje sie ze nawet w małych pipidówach są dobrze wyposażone gabinety, jedyny problem że trzeba dojechać.
pokaż spoiler
na szczęście mam passerati w tdi to na wsi jestem zakamuflowany, biorą mnie za swojego (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
-1
pokaż komentarz
potwierdzam, tak sie robi. moja matka na zabiegi poluje w promieniu do 50-70km od miasta w którym mieszkamy
@Hera_Koka_Hasz_LSD: tzn? co dokładnie, i jak to z NFZ rozlicza?
-1
pokaż komentarz
@rotero: normalnie, to jest w ramach jednego regionu. matka dostaje skierowanie do konkretnego typu lekarza, dzwoni po okolicznych mejscowościach i zapisuje się gdzie może. Wiozłem ją na USG Doppler za miasto, następna będzie wizyta u chirurga naczyniowego
-1
pokaż komentarz
@Hera_Koka_Hasz_LSD: a ok, myślałem że za granicę wozisz.
+6
pokaż komentarz
To jeszcze nie takie złe te wyniki, ale dziwne, że na cito (chyba, że mieliście zwykłe skierowanie, to normalne) nie znaleźli terminu, poszukajcie dobrze. Wylądowałam na sorze pewnego pięknego dnia z powodu problemów z sercem, przy okazji sprawdzono TSH - standard postępowania w takiej sytuacji (250% górnej granicy normy - yeaaaaah, lepiej niż w PRLu) i wyszłam ze skierowaniem do endokrynologa na cito - termin znalazł się w ciągu dwóch w tygodni, normalny był za rok.
Co możecie zrobić? Wziąć skierowanie na cito i szukać nie po szpitalach, a przychodniach z endokrynologami mającymi podpisane kontrakty z NFZ.
Albo iść prywatnie.
+8
pokaż komentarz
@kasiknocheinmal racja. Skierowanie z dopiskiem cito otwiera nowe możliwości zawsze, bo od tego jest. Wizyta u chematologa dla dzieciaka, że skierowaniem bez cito i termin w przychodniach za pół roku. Dopisek cito i masz wizytę w ciągu tygodnia. To cito, oznacza, że musi się znaleźć szybki termin bo potrzeba nie może czekać. Przerabiałam to z młodą jak byla młoda. Teraz kolega dla swojej szukał chematologa. Lewa noga się przeżegnał, że dzieciak za pół roku może mieć wizytę. Udało się dodać to cholerne cito i wizyta jest. Ale, ale musi to być naprawdę powód. Jak nie będzie, no sorki ale wolę z dupy wziąć kasę i iść prywatnie niż żałować do końca życia, że wolałam robić dym bo mi się należy darmo i szybko. Za dużo do stracenia, kalkulacja.
+12
pokaż komentarz
@Izzi: tutaj autor kombinuje już z wyprawami na SOR, które zupełnie nic nie zmienią, zamiast poprosić o te magiczne cztery literki i wykrzyknik. Witki opadają.
+3
pokaż komentarz
@kasiknocheinmal no też właśnie, stąd moje wywody o tym magicznym cito. SOR nie pomoże. Albo zaciskamy zęby i płacimy prywatnie dalej. Albo googlujemy do skutku aż coś znajdziemy. Nie w mieście, to może gdzieś pod.
Po prostu pisanie pierd, że płacę zusy srusy a wizyty nie ma - no tak jest i już, tylko, że to nie pomoże autorowi:-)
+11
pokaż komentarz
@Izzi:
"Hematolog"
+2
pokaż komentarz
@Pan_Mysz dzięki, już myślałam, że nikt nie zauważy.
+2
pokaż komentarz
@Izzi: tym bardziej, że i na zusy-srusy wizyta się na pewno znajdzie :) Co innego, gdyby w ogóle nie była możliwa (a czasami i tak bywa, ale jak wskazuje osobiste doświadczenie, nie w tym wypadku). Jakikolwiek efekt leczenia przy problemach z tarczycą (Hashimoto here) może być zauważony dopiero po kilku tygodniach, nie po kilku dniach, więc nawet jak poczeka tydzień na wizytę, to niewiele to zmieni.
(a że sam zus to w ogóle jest dla mnie jakiś absurd, to inna kwestia)
+4
pokaż komentarz
@kasiknocheinmal: @Omka: skoro to 5 miesiąc to wyniki są w porządku, tylko w pierwszym trymestrze można się niepokoić gdy samo TSH przekracza 2,5mlU/l zależy też od wyniku FT4.
0
pokaż komentarz
@tedek: no to jeszcze lepiej, norm dla ciężarnych nie znam, bo mnie to zupełnie nie interesowało.
-1
pokaż komentarz
@kasiknocheinmal: @Izzi: czasem z pilnym/cito nie ma terminów i można co najwyżej podejść do lekarza zapytać na ile pilny jest to według nich przypadek. Jest to o tyle lepsza metoda, że lekarz sam uznaje czy są podstawy, nie ma matactwa. Inna sprawa, kiedy poradnia nie ustala terminów pilnych bo ich nie ma, a lekarze nie życzą sobie odsyłania do nich pacjentów, to jest dopiero kosmos xDD
Także bądźcie pewne - nie ma czegoś takiego, że masz cito i masz. No może więcej zdziałasz z cito niż z pilnym, ale mimo wszystko..
Tak czy siak trzeba sobie radzić, a nie jak wielu ludzi robi - pójdzie do pierwszej lepszej placówki i narzekanie, że odległe terminy, zamiast szukać dalej, bo 'a co bede chodził, pisz pani ten termin'..
0
pokaż komentarz
@kasiknocheinmal: w ciąży powyżej 3mlU/l przyjmuje się z reguły za granicę bezpieczną :)
-1
pokaż komentarz
@tedek: znałam tylko swoje, dzieci nie planuję ;) Dzięki. To jeszcze powiedz to autorowi, bo już zamach na SOR szykuje :D
-3
pokaż komentarz
@tedek: przekazano nam, że teraz rozwija się mózg a to ma duży na to wpływ
-1
pokaż komentarz
@Omka: nie wiem co wam przekazano ale tsh matki ma główne znaczenie dla płodu w pieszym trymestrze, później już hormony przysadki mózgowe czy też pośrednio tarczycy są produkowane niemal w pełni przez własne gruczoły dokrewne. Później poziom TSH ma główny wpływ na matkę. Jaki był poziom TSH W pierwszym trymestrze? Był mierzony? Być może w zbyt dużym stopniu był wzrost dlatego zabiepokoiło to lekarza. TSH to mało obiektywny hormon, zmiany w funkcjonowaniu przysadki mózgowej i tym samym tarczycy są widoczne po dłuższym czasie, to nie glukoza że efekty leczenie lub skutki choroby są widoczne w miarę szybko. Dla mnie też chore są tak odległe terminy, idźcie do ginekologa przedstawcie sytuację i on sam powinien przepisać leki na obniżenie tsh. Zróbcie obowiązkowo badania FT4.
-3
pokaż komentarz
@tedek: dzieki za info z tym badaniem FT4.
-1
pokaż komentarz
@kasiknocheinmal: teraz połowa skierowań jest na cito więc tworzą się i tutaj kolejki...