[WYKOP EFEKT] Pomóżmy zatrzymać raka płuca!
Mama znajomej walczy z rakiem. Dziewczyna straciła ojca, gdy była w liceum i nie chce drugi raz przez to przechodzić, gdy odejdzie jej najbliższa osoba - mama. Bardzo proszę kto może niech wesprze chociaż symboliczną kwotą. Potrzebne są pieniądze na leki i wizyty u specjalistów.
kankosek z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 119
Komentarze (119)
najlepsze
A poza tym brawo za zbieranie i publikowanie takich drobnych sum.
Naa innych stronach wiadomo tylko ze "potrzeba miliona na amerykanskiego lekarza"
Serio? Mój tato miał przez raka wycięte całe jedno płuco. Co można powiedzieć poszło dość gładko. Nie pamiętam tego dokładnie bo byłem wtedy dzieckiem w podstawówce. Przez kolejnych wiele lat cieszylem sie posiadaniem taty, który oprocz mniejszej wydolności oddechowej funkcjonował zupełnie normalnie. Równo 6 lat od pierwszej operacji miał wycinanego raka z mózgu. Następnie wiele miesięcy leczenia i cierpienia, zarówno jego jak i mojego i mamy. Niestety tę nierówną walkę przegrał.
Polecam forum http://www.forum-onkologiczne.com.pl/forum/ .