W Australii dla porównania taki timelapse byłby o około 60% krótszy. Generalnie budowa domu tutaj trwa jakieś 3 miesiące, z czego stan zamknięty osiągają ekipy w jakieś 3 tygodnie (z czego jest wiele dni czekania na wyschnięcie betonu czy czekanie na dowóz materiałów).
Przy budownie pracuje około 5-7 ekip, jedna kończy wchodzi następna. Z moich obserwacji w przypadku domku parterowego (u mnie na osiedlu 80% jest parterowa) nie licząc przerw na materiały:
@Seraf: Okna szkliliście? Pytam poważnie, w Australii nie dbają tak o szczelność domu. Robienie osiedla takich samych domków lub podobnych zajmuje krócej, choćby ze względu na ludzi, którzy z każdym kolejnym tracą mniej czasu na myślenie. Poza tym beton w wyższych temperaturach szybciej wiąże.
wygląda na zadupie a na takich ciężko się mieszka (wiem z autopsji niestety). Teraz kupiłem apartament praktycznie w centrum wielkiego miasta - do pracy dojazd autem 10 min (w godz szczytu), na basen pieszo od wyjścia z lokum do powrotu - 30-35 min (w tym pływania 20-25 min więcej mi się nie chce), siłownia - 5 min od zamknięcia drzwi, sauna tyle samo, sklepy, warzywniaki, wędliny - 2 minuty, wielkopowierzchniowy market -
@ferguio: Ja mieszkam w mniejszym mieście i jednak sobie chwalę, robię grilla w samych majtach bo mi się tak podoba. Cisza spokój, do auchanów innych tylko 25 minut autem do pracy 20 ale mogę sobie zostawić roztwarte auto na placu i nikt mi nic z niego nie weźmie. Każdy ma inne priorytety :)
@ferguio: Wszystko zależy co się w życiu robi i jakie ma się priorytety. Jeśli pracujesz w centrum miasta, a wolny czas spędzasz w pubach to rzeczywiście wynoszenie się poza miasto nie jest dobrym pomysłem. Ale nie każdy tak żyje, i czasem sytuacja jest odwrotna - mieszkanie w mieście to strata czasu, hałas, smród i korki ;).
A zapytam jako laik dlaczego tak niski strych? Oglądam właśnie domy dla siebie i o ile w nowym budownictwie podpiwniczenie nie jest często spotykane z powodu kosztów to dla mnie odpadają domy gdzie strych nie jest użytkowy, marnowanie przestrzeni. Mamy dom gdzie są dwa piętra wg schematu salon, kuchnia, garaż na dole, sypialnie na górze i brak miejsca na rozrywki, graciarnia czy inny pokój specjalny. Domy bez podpiwniczenia i strychu robią się
@dziki_pl: a spróbuj sobie postawić szafę w takim pokoju ze skosem...albo nie #!$%@?ć głową w sufit.
Urzędnik ustala wysokość budynku i każe zrobić skośny dach. I nie pogadasz. Więc na dzień dobry płacisz ok. 40 tysięcy za skośny dach i luksus poruszania się po piętrze jak w jakiej norze trolla.
Tutaj przynajmniej mają w pełni wykorzystaną przestrzeń, a na poddasze wrzucą kartony.
@dziki_pl: często ludzie z olejem w głowie dorzucają te parę cegieł, bo zysk powierzchni z tego ogromny.
Ale ile kasy idzie na te wszystkie więźby, dachówki, robociznę - pół biedy jak są dwa spady ale czasami to kilkanaście spadów, wieżyczki, łuki i inne cuda - to kosztuje majątek.
@Tomatino76: 3 lata temu stawiałem wiatę pod 2 samochody. ok 40 m2 + wysokość w najwyższym punkcie ok 4 m. Z początku bardzo niepewnie chodziłem po konstrukcji, ale pod koniec, przy montowaniu blachy skakałem po niej jak małpa. Myślę, że zawodowemu dekarzowi lina tylko by przeszkadzała w pracy.
@Tomatino76: @Camis: @Jurga09: kiedyś robiłem dach na piętrowym domu jednorodzinnym. Z początku trochę było strachu ale z czasem się człowiek oswaja. Znam ekipy które robiły na znacznie większych wysokościach. Kiedyś jeden gość mi powiedział, że dla dekarza rynna jest ostatnią deską ratunku. Bardzo często dekarze chodzą po hakach do rynien :) @lukaswit: jak to mówią, jak ktoś ma pecha to i w dupie palca złamie :D
Komentarze (204)
najlepsze
domek z zapałek, przyjdzie wilk i zdmuchnie :D
Generalnie budowa domu tutaj trwa jakieś 3 miesiące, z czego stan zamknięty osiągają ekipy w jakieś 3 tygodnie (z czego jest wiele dni czekania na wyschnięcie betonu czy czekanie na dowóz materiałów).
Przy budownie pracuje około 5-7 ekip, jedna kończy wchodzi następna.
Z moich obserwacji w przypadku domku parterowego (u mnie na osiedlu 80% jest parterowa) nie licząc przerw na materiały:
Robienie osiedla takich samych domków lub podobnych zajmuje krócej, choćby ze względu na ludzi, którzy z każdym kolejnym tracą mniej czasu na myślenie. Poza tym beton w wyższych temperaturach szybciej wiąże.
Cisza spokój, do auchanów innych tylko 25 minut autem do pracy 20 ale mogę sobie zostawić roztwarte auto na placu i nikt mi nic z niego nie weźmie. Każdy ma inne priorytety :)
Ale nie każdy tak żyje, i czasem sytuacja jest odwrotna - mieszkanie w mieście to strata czasu, hałas, smród i korki ;).
Urzędnik ustala wysokość budynku i każe zrobić skośny dach. I nie pogadasz. Więc na dzień dobry płacisz ok. 40 tysięcy za skośny dach i luksus poruszania się po piętrze jak w jakiej norze trolla.
Tutaj przynajmniej mają w pełni wykorzystaną przestrzeń, a na poddasze wrzucą kartony.
Ale ile kasy idzie na te wszystkie więźby, dachówki, robociznę - pół biedy jak są dwa spady ale czasami to kilkanaście spadów, wieżyczki, łuki i inne cuda - to kosztuje majątek.
@lukaswit: jak to mówią, jak ktoś ma pecha to i w dupie palca złamie :D
@Hafas: zminusowali Cię bo prawidłowo rozpoznałeś pustak z którego wybudowano dom..