Drogi Wykopowiczu
w załączonym linku do Polityki Prywatności przypominamy podstawowe informacje z zakresu przetwarzania danych osobowych dostarczanych przez Ciebie podczas korzystania z naszego serwisu. Zamykając ten komunikat (klikając w przycisk “X”), potwierdzasz, że przyjąłeś do wiadomości wskazane w nim działania.
+215
pokaż komentarz
Bezdomny z blogiem. k%!#a kisne.
Leń a nie bezdomny. Tobie zwyczajnie podobało sie to, że wszystko masz za darmo.
Adrenalina bo grzebaleś w śmietnikach xdddd Powinieneś z bonzo robić filmiki
+21
pokaż komentarz
@paramedic44: z tym bezdomny to moze przesada ale definicja w uk bezdomnosci jest bardzo szeroka. Leniem moze i jestem ale zawsze pracowałęm. Tak taka była moja idea squatobezdomnosci - wolnosc a zarcia ze smietnikow ze hohoho to takie podniecajace wyciagnac np 2000 funtow ze smieci, albo złotą i srebrną monete, albo plecak pełen akcesoroiw rowerowych, albo 1000 litrow cidra, nie poznasz dopoki tego nie doswiadczysz...
+13
pokaż komentarz
@entaroadun: mozna ale jak za darmo masz te same rzeczy co 15minut temu byly na polce sklepowej a teraz sa w sterylnym kontenerze. profit.
-3
pokaż komentarz
@sonep: bezdomny.blog.onet.pl - z jedna uwaga to jest najstarsza wersja bloga, mialem dwie nowsze ale jebły hostingi :/ ale tam masz duuuzo informacji oprocz ostatniego squata, problem ze mam wiele rzeczy porozrzucanych po całych internetach, troche tu troche na darkwarezie w offtopie...
0
pokaż komentarz
@richmotherfucker: jakiego zapachu jakich bakterii, facet ja juz ponad dwa lata nie mieszkam na squatach a nawet mieszkajac nikt nie wiedzial ze mieszkam a tym bardziej nie smierdzialem nigdy to jest tylko twoj wymysl. problem sanitarny byl tylko na ostatnim squacie designated shitting room :) ale to nie jest tak ze j?#?lo moczem i kalem po calym domu co to to nie. i tylko czasem w gorace dni ale nigdy w naszej mieszkalnej czesci domu. jakbys czytal mojego bloga to tam raz napisalem ze mieszkalem w przybudowce do domu (o tym squacie to malo co napisalem w ogole).
+36
pokaż komentarz
@tomjar: czy zajmowałeś bezprawnie cudzą własność?
+39
pokaż komentarz
@Kapitalis: Tak w rzeczywistości było z tym że nie aż tak "wulgarnie" te nieruchomości należały do:
pierwsza włąsciciel nie znany - tzw "Hilton" na wilsden junction wielki budynego 7 pietrowy totalnie zdewastowany, firma co go miała dawno upadła, budynkiem nikt sie nie zajmowal..
drugi dom - były 3 domku przy a40 na park royal w londynie, teren należał do Transport for london (wyrzucili nas sądownie, były jaja :D) domy oczywiscie były totalnie zdewastowane i nic tam nie bylo oprocz smieci
trzeci dom był po prostu spalony i zabezpieczony przez firme do takich rzeczy, własciciel chyba gmina...
Nigdy nie władowaliśmy sie do domu zamieszkanego / mającego konkretnego własciciela, który by na tym ucierpiał...
+50
pokaż komentarz
@dutkiewicz: oczywiscie, zawsze miałem swiadomosc ze to przestepstwo (wczesniej wykroczenie) mielismy raz sąd (drugi squat), czesto policja wpadała (na 1go squata tylko). Zgadzam sie moralnie to było naganne...
+18
pokaż komentarz
@dutkiewicz: Poniewaz w glebi duszy jestem dzikim kapitalista, uważam ze wlasciciel/gmina powinien miec prawo zastrzelic kazego kto nie chce opuscic jego nieruchomosci dobrowolnie... Ja gdy squatowalem to bralem pod uwage mozliwosc wizyty w sądzie, choc wtedy to bylo lekkie wykroczenie raczej, teraz jest juz przestepstwem.
+12
pokaż komentarz
@botu: tak to był ten. Moj pokoj to ten zaznaczony, tzn pierwszy w jakim mieszkalem :D
źródło: squat1.jpg
+9
pokaż komentarz
@botu: od poczatku: teraz tam stoi nowy budynek juz od roku ponad.
Tam sie wchodzilo od strony kanału nie było przęseł w betonowym płocie. Smieci były od zawsze, a i my dokładaliśmy swoje - po prostu otwierałęs okno i jebut. ja swoje wrzucałem do szybu windowego, tam tez siusiałem, bo i tak był zawalony. Szczorow były tysiące, probowaly wtargnac do pokoi, szalały po korytarzu itp wiadomo bo smieci na ziemii.
Kazdy mogl sobie wejsc, chociaz najczesciej przez znajomosc zajmowali "flaty" Ja swoja znajomosc zawarlem przypadkiem z Andrzejem, aczkolwiek mialem zamiar tam zamieszkac i obczajałem teren gdzy go spotkałem. Opisałem to na blogu enter the hilton czy jakos tak. Generalnie za mojej kadencji doszło kilka osob w kazdym razie mniej niz 10, wiekszosc na krótko.
+1
pokaż komentarz
@botu: tam byly cale pomieszczenia zawalone smieciami i gdzie to wynosic? trzeba bylo tylko zepchnac gdzies.... tam bylo zawsze pelno materialow budowlanych itp tego nawet jakbysmy chcieli to nie moglibysmy nigdzie bo gdzie jak kontenerow nie bylo w poblizu anwet :( Działo sie działo się...
-1
pokaż komentarz
@tommek77: zgadzam sie ja uwazam ze wlasciciel ma prawo rozstrzelac kazda osobe ktora nie chce opuscic jego własnosci... poczytaj jaka forma wlasnosci byla w domach ktore zamieszkiwalem....
+2
pokaż komentarz
@miguelsanchez666: no widzisz jednak dobrze ze wyburzyli...
+3
pokaż komentarz
@mmws: inny ciężar gatunkowy wbic sie na opuszczony teren nalezacy do koncernu zostawiony od dziesiecioleci na samopas a czlowiekowi co pojechal na wakacje na 2 tygodnie, nie zebym byl przeciwko koncernom czy coś, zawsze sie troche oszukuje... Wina moralna pozostaje taka sama oczywiscie!
+61
pokaż komentarz
Ja mam dom i pracę, a nie pamietam kiedy ostatnio tyle słodyczy na oczy widziałam...
+14
pokaż komentarz
@wszystkie_zajete: nigdy tak dobrze nie jadałam jak będąc bezdomnym, fakt słodyczy zawsze było tak mega dużo, a ja jestem czokoholikiem że sam wiesz...
+29
pokaż komentarz
@wszystkie_zajete: zbieram napiwki jako ulotkarz, bo trudno to nazwać pracą, w buenos aires, w argentynie ;(
-13
pokaż komentarz
@patrzpan: już domny kolego, domny, ale nie na długo :]
+1
pokaż komentarz
@sucharplayer: teraz bylem w carrefourze na szybko, ale guma mi pękła (w rowerze) dlatego ta zwłoka
0
pokaż komentarz
@szancik: wpadłem na wesele i tak mi zostało.
@izoolda: no nie wiem mialem jak zwykle wiecej szczescia niz rozumu jedni uwazają...
@oszech: czyzbym gdzies popełnił bląd w stenografii, przez co pomyslales ze jestem różowym?
-12
pokaż komentarz
@oszech: bo to prawda, a chyba zapomnialem dodac ze Olek bedac prawilnie budwlancem, ma k#?$#ski dar gotowania? On nawet polroczne szynki potrafił przywrocić do łask (raz sie zdarzyło hehe, potem wyrzucałem stare na bieżąco)
+8
pokaż komentarz
@dnasstorm: wybacz milordzie pomyłka. Albo mnie atakuje zespół Touretta
pokaż spoiler
chuj, p#?@a, krzesło, rower!
+28
pokaż komentarz
@Techies: bajka. i tyle. never happend.
0
pokaż komentarz
@Techies: tu sie robi powoli burdel i nieraz mi umykaja pytania, zaraz to poszukam..
+4
pokaż komentarz
@kruczy: juz pisalem, na impreze przyjechalem i sie zasiedzialem...
0
pokaż komentarz
@NamietnyDzwigowy: nie, to moj idol z okolic hyde parku...
0
pokaż komentarz
@arturmacho: east acton, wembley, west acton
0
pokaż komentarz
@robalecki: zgadzam sie w ciemno...
+6
pokaż komentarz
@ccTV: łorewa.
+1
pokaż komentarz
@atrax15: nie znalazlem sie na ulicy, bardziej wyszukiwalem niezamieszkalych zdewastowanych budynkow i tam spalem
2. wieko okolochytrusowy
3. ten dziad jak go nazywasz to wielki wodz z londynu, grasuje kolo hyde parku, chyba anglik, ale nie wiem...
+3
pokaż komentarz
@atrax15: na pokazmorde za wczesnie, ja chce wejsc na koncu, cały na biało...
do uk pojechalem juz w 2017 i pracowalem i mieszkalem prawilnie przez 3 lata a potem zaczalem squatowac...
+1
pokaż komentarz
@atrax15: pomylka, nie 2017 a 2007 to data przybycia do uk, praca 3 lata w tescokołchozie powrot do kraju i po 2 tygodniach welcome london 2010-2014 squatting, gdzies sie jeszcze oj#%$łem?
+102
pokaż komentarz
@tomjar: Jaja jakieś? Bezdomny Polak z Londynu w Argentynie?( ͡º ͜ʖ͡º)
+67
pokaż komentarz
myślałem, że squirting idem stont
+12
pokaż komentarz
@topi: nie panie, pomyliłeś ama :D