To nie jest typowy mashup. W mashupie masz fuzję dwóch lub więcej pociętych utworów. A tutaj partie instrumentalne są skomponowane i zagrane przez niego. Remix jest trafniejszym określeniem
ale miejscami aranżacja tych instrumentów, różnych solówek, kontrapunktów nowych linii melodycznych robi wrażenie i działa na plus
co nie zmienia faktu, że przez większość czasu jest tylko dużo hałasu metalowo-rockowego, który nie wiele wnosi jak dla mnie, a wręcz przeszkadza... jest to zbyt jednolite, podejrzewam, że trudno inaczej zmienić charakter takiego utworu jak po prostu zagłuszyć go takim hałasem...
@Dagget: ależ ja rozumiem, że może być fajny pop - choć raczej stary, np George Michael, Elton John, Phil Collins i tym podobni panowie. Timberlake czy np Nelly Furtado są całkiem spoko, nie do końca to co lubię, ale można z przyjemnością ich posłuchać jak gdzieś poleci.
Wydaje mi się również, że nie tylko autor, ale nikt z "długowłosych" na wykopie nie jara się tym na poważnie, to raczej z jajem
Według nastoletnich długowłosych, gdy misternie zaaranżowaną przez profesjonalistę warstwę instrumentalną utworu popowego zamienimy na nap--rdalanie w gitarę, utwór od razu zyskuje na wartości. Zrobić dobrą aranżację mało kto potrafi. Za to nap--rdalać w gitarę potrafi co drugi długowłosy, zbuntowany nastolatek.
@sexyjenna: Bierz gitarę w łapy i 'napie.rdalaj' tak jak on to robi. To wcale nie jest takie łatwe jak się wydaje, wiem coś o tym bo gram na gitarze. Biorąc pod uwagę, że facet całkiem nieźle aranżuje tą cięższą muzykę pod popowy wokal to trzeba mu jakieś wyrazy uznania dać. Nie można tych mixów porównywać do oryginałów bo to dwa inne światy. Ja jestem pełen podziwu dla niego.
Zgoda, dopasowanych na siłę gitar również nie lubię. Niemniej te, przynajmniej w paru kawałkach, są arcy-harmonijnie dopasowane i brzmią, jakby tam były zawsze !
Komentarze (129)
najlepsze
To nie jest typowy mashup. W mashupie masz fuzję dwóch lub więcej pociętych utworów. A tutaj partie instrumentalne są skomponowane i zagrane przez niego. Remix jest trafniejszym określeniem
tylko jeśli ktoś lubi taką łupankę...
ale miejscami aranżacja tych instrumentów, różnych solówek, kontrapunktów nowych linii melodycznych robi wrażenie i działa na plus
co nie zmienia faktu, że przez większość czasu jest tylko dużo hałasu metalowo-rockowego, który nie wiele wnosi jak dla mnie, a wręcz przeszkadza... jest to zbyt jednolite, podejrzewam, że trudno inaczej zmienić charakter takiego utworu jak po prostu zagłuszyć go takim hałasem...
przynajmniej taki jest odbiór dla
Tak naprawdę to spora część jego produkcji jest lepsza od oryginałów ;|
EDIT: Poker Face także. ;)
Nie da sie tak ladnie odciac... a wersja acapella latwo znalezc...
Utwory beznadziejne ;]
Przykro mi, ale dorzucenie paru metalowych riffow, ktore kunsztem raczej odbiegaja od oryginalnego tracka jest slabe ;/
Umyjcie sie czasem otworzcie oczy na inne gatunki ;] Bo to zadna sztuka zrobic z jakiego kolwiek kawalka utwor metalowy ;]
Wydaje mi się również, że nie tylko autor, ale nikt z "długowłosych" na wykopie nie jara się tym na poważnie, to raczej z jajem
Zgoda, dopasowanych na siłę gitar również nie lubię. Niemniej te, przynajmniej w paru kawałkach, są arcy-harmonijnie dopasowane i brzmią, jakby tam były zawsze !
Inne covery światowych hitów w tym stylu grają Boney Nem, np. moje ulubione "Kolorowe Jarmarki":
http://www.youtube.com/watch?v=RU72Ax8kuTY
Dużo kapel porywa się na coverowanie popowych hitów, nawet cybergrindowy Berzerker http://www.youtube.com/watch?v=4R1gsE3pGaI czy polska Ametria http://www.youtube.com/watch?v=VxWFKLmgxM0
Jednak twory bliixa wydają mi się bardziej oryginalne i przemyślane. Poza tym zaskakująco zmieniają wydźwięk całego utworu.
:D dzięki, starałem się :D
dyskusje o gustach? no i po co się kłócić? :)
potraktujcie te kawałki jako ciekawostkę
Wykop :)
http://www.youtube.com/watch?v=Lpron8ptpm8&feature=related OMFG !