Specjalista poszukuje pracodawcy - ogłoszenie odwrotone
Wymagania: - Minimum 30 lat obecności przedsiębiorstwa na rynku - Prezes przedsiębiorstwa, rada nadzorcza oraz przełożeni muszą posiadać wykształcenie wyższe techniczne oraz studia podyplomowe MBA, mile widziane doktoraty - [...]
+661
pokaż komentarz
Lol, ja w poniedziałek rano mam trololo.., ehm, rozmowę kwalifikacyjną przez Skype z pewną firmą w Polsce.
Widać, że pod dupami pali się w kwestiach specjalistów coraz mocniej, skoro przez GL/LinkedIn wysyłają zapytania do ludzi za granicą i nawet oferują zakwaterowanie (i to nie w IT)
Rozmowa z mojej strony ewidentnie treningowa, jak zapytają o widełki to usłyszą że interesuą mnie okolice 13k a poniżej 10k nawet nie rozważam powrotu do Polski. Oczywiście pracy nie dostanę ale następny w kolejce będzie miał ułatwione negocjacje.
+527
pokaż komentarz
Oczywiście pracy nie dostanę ale następny w kolejce będzie miał ułatwione negocjacje.
@Wujek_Fester: :-)))
+163
pokaż komentarz
@Wujek_Fester: jakiś czas temu dostałem 2 mejle od rekruterek w ciągu ~0.5h.
Jedna była z Polski. Kompletnie rozminęła się z moimi kwalifikacjami, nie podała widełek i w ogóle wyglądało na to, że wysłała tego samego maila do setki osób, które jej wyskoczyły w wyszukiwarce po wpisaniu "programista".
Druga z jakiejś agencji z UK. Oferta ładnie spasowana pode mnie, atrakcyjne wynagrodzenie (do £100k na perm).
Jednak nadal daleko polskim rekruterom do poziomu zachodniego :)
+129
pokaż komentarz
@Wujek_Fester:
następny w kolejce będzie miał ułatwione negocjacje.
Dobry Wujek Fester ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+146
pokaż komentarz
@m_bielawski: Ostatnio na moje pytanie o widełki rekruterka na linkedin odpowiedziała "stawki rynkowe". Niestety nie dowiedziałem się co to znaczy, więc zakończyliśmy rozmowę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+162
pokaż komentarz
@JackDaniels: "stawki rynkowe", czyli między 2 a 20k :)
-150
pokaż komentarz
usłyszą że interesuą mnie okolice 13k a poniżej
@Wujek_Fester: 13K chyba netto plus 25% premi i oplaty za apartament. 13K PLN to 3K€ nie wiem gdzie pracujesz i za jakiego speca sie uwazasz, ale tyle to zarabia brutto przedszkolanka w DE.
+91
pokaż komentarz
@m_bielawski:
Nie tylko rekruterom, chociaż w tym wypadku babka trafiła 8/10 z wymaganiami i kwalifikacjami.
Generalnie mam mocno wyj$??ne na chwilę obecną - jeżeli będę wracał do Polski to zapewne z brytyjskim obywatelstwem, a przynajmniej ze stałą rezydenturą po brexicie.
"Poprawiłem" rynek pracy w Polsce doradzając wieeeelu technicznym (technicy/inzynierowie) w przeprowadzce/szukaniu roboty/etc.
Znajomi, którzy zostali i siedzą jako managerowie po różnych firmach i załamują ręce - nie z powodu wiedzy absolwentów ale z powodu tumiwisizmu i niezaradności.
Specjalista, który sobie dobrze radzi z zadaniami musi być dobrze opłacany i albo nastąpi przełamanie impasu płacowego albo firmy popadają - i nie będzie ich szkoda.
@scotchpowhisky: (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
+69
pokaż komentarz
@Wujek_Fester: Jesteś jak dobry duch polskiego rynku pracy.
+47
pokaż komentarz
@jeanpaul: Przedszkolanka w Niemczech nie zarabia 3000 Euro. I ma dwukrotnie wyższe ceny konsumpcyjne, więc w uproszczonej kalkulacji pp wypada podzielić pensję przez dwa.
+91
pokaż komentarz
@m_bielawski: Ostatnio na moje pytanie o widełki rekruterka na linkedin odpowiedziała "stawki rynkowe". Niestety nie dowiedziałem się co to znaczy, więc zakończyliśmy rozmowę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@JackDaniels:
źródło: stawki.jpg
+26
pokaż komentarz
@jeanpaul: Tak bo koszt życia w Niemczech niczym się nie różni od Polski a dwukrotne różnice w cenach to wymysł Żydów.
+28
pokaż komentarz
@Wujek_Fester: gdyby na wykopie można było dawać "złoto" jak na reddicie to bym ci takowe podarował!
(kiedyś dostałem na reddicie, zajebiste uczucie :D)
źródło: i.imgur.com
+6
pokaż komentarz
Tak bo koszt życia w Niemczech niczym się nie różni od Polski a dwukrotne różnice w cenach to wymysł Żydów.
@Herubin: jesli chodzi o artykuly sporzywcze, paliwo, sprzet agd, rtv, ubrania (z wyjatkiem butow) to ceny sa porownywalne. Jesli chodzi o wynajem mieszkania to jesli bedziesz pracowal w duzych polskich miastach to ceny beda niewiele nizsze od niemieckich. Stad moje zudmienie ze ktos rozwaza powrot jesli mu zaproponuja duzo nizsza pensje. Chyba ze nie mowimy o specjalistacj i programistach za 15K :)
+24
pokaż komentarz
@Herubin: Różni się, powyżej pewnego poziomu taniej żyć w Niemczech. Elektronika, samochody, perfumy, ubrania i inne droższe rzeczy są tam po prostu sporo tańsze. Jeżeli ktoś wydaje 60% pensji na mieszkanie to faktycznie kiepsko, ale jeżeli kogoś czynsz to 20% wypłaty i resztę wydaje na konsumpcję to taniej mu będzie w Niemczech. Nie mówiąc o żywności znacznie lepszej jakości, środkach czystości itp.
-1
pokaż komentarz
poniżej 10k nawet nie rozważam powrotu do Polski. Oczywiście pracy nie dostanę ale następny w kolejce będzie miał ułatwione negocjacje.
@Wujek_Fester: Ej, a jak dostaniesz to co zrobisz?( ͡º ͜ʖ͡º)
-11
pokaż komentarz
@Wujek_Fester: buahaha uwielbiam wykopkow kreujacych sie na wielkich specjalistow a spedzajacych pol dnia na mirko sryrko i wykopie :)
-2
pokaż komentarz
@Wujek_Fester: czemu nie podales oczekiwan od razu? Przeciez szkoda czasu na to.
+183
pokaż komentarz
@Wujek_Fester: Przypomniało mi się ze szkoły, gdy facetka brała do odpowiedzi a ja kompletnie nic nie umiałem - wiedziałem że skończy się papciem, ale i tak starałem się jej zmarnować jak najwięcej czasu. Bo może nie będzie już pytać następnego.
Zawsze wkurzali mnie ludzie, którzy brali 1 bez gadania, bo było wiadome że zaraz weźmie na celownik kolejną osobę.
Czuję, że coś nas łączy (✌ ゚ ∀ ゚)☞
+5
pokaż komentarz
@m_bielawski: nie tyle rekruterom daleko, co cebulastym firmom, które nie pozwalają Bogu ducha winnej hrówce na podawanie kwot...
+15
pokaż komentarz
@madziulaaaaa: te same firmy nie pozwoliły też tej rekruterce sprawdzić mojego profilu i zobaczyć, że nie mam NIC wspólnego ze stanowiskiem, na które laska rekrutuje?
+3
pokaż komentarz
@m_bielawski: to akurat amatorszczyzna, przecież chyba wszyscy wiemy, że rekruter to w naszych polskich realiach takie słabiutkie sitko, które dopiero co skończyło psychologię. Specjalistów w tym obszarze, jest faktycznie jak na lekarstwo. Ja donosiłam się jedynie do braku informacji o zarobkach, bo to od rekrutera nie zależy. Daj szansę dokształcić się dzieciakom, niektórzy wyrosną na dobrych specjalistów.
0
pokaż komentarz
@madziulaaaaa: no tak, ogólnie cały proces rekrutacji to jeden wielki żart. I to niezależnie od tego, czy chcesz sprzątać kible czy zarządzać elektrownią atomową (xD).
+2
pokaż komentarz
@trustME: Rzuciła coś, że stawki u nich startują od 5k. Jak już pisałem - to ma być rozmowa treningowa / trolololo a nie coś poważnego - ot, chociażby że od siedziby firmy do jakiegokolwiek miasta sensownego do zamieszkania jest około godziny. Wiesz, dobrze że u mnie jedna rozmowa kwalifikacyjna to musi być w miesięcznym planie abym z wprawy nie wyszedł.
@atestowanie2: Poproszę o wzór umowy o pracę i regulaminów wewnętrznych i zacznę się czepiać głupich punktów ;) Zapytam o szkolenia i wymuszę wpisanie tych szkoleń do umowy etc. W tej dziedzinie można być kreatywnym. Zawsze mogę powiedzieć, że konkurencja zaoferowała mi 15 ;)
@macfanboy: Spędzam bo mogę - taka praca że rozliczają mnie za wyniki a nie za czas spędzony nad projektem. Zresztą - wrzucałem na Mirko czasami zdjęcia ze swoich projektów, poszukaj.
0
pokaż komentarz
@m_bielawski: trochę tak jest na polskim rynku niestety. Ale bądźmy dobrej myśli. Trochę specjalistów już było na sensownych rekrutacjach i spotkaniach biznesowych na poziomie. A tacy już po mailu od naszego rodzimego rekrutera umieją oszacować jego 'poziom' i najzwyczajniej w świecie taki rekruter nie ma odzewu od dobrych specjalistów. Jeśli jest niegłupi, to pojmie i poprawi swoją pracę :) czego życzmy rekruterom i rekrutowanym
+3
pokaż komentarz
"Poprawiłem" rynek pracy w Polsce doradzając wieeeelu technicznym (technicy/inzynierowie) w przeprowadzce/szukaniu roboty/etc.
@Wujek_Fester: to może jakiś FAQ byś popełnił? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-1
pokaż komentarz
@ish_waw: Że niby w Niemczech ceny konsumpcyjne są dwa razy wyższe niż w Polsce? Chyba raczysz żartować albo mówisz o jakichś wybranych, nielicznych aspektach.
+2
pokaż komentarz
@pumpkinguy:
http://www.wykop.pl/link/1634672/ama-inzynier-w-uk/
http://www.wykop.pl/link/2905415/ama-2-inzynier-owie-w-uk/
+3
pokaż komentarz
@jeanpaul: > sporzywcze
spożywcze
-2
pokaż komentarz
@kretyn: Yeah, prawie jak talon na k%$%ę i balon ;)
-1
pokaż komentarz
wybranych, nielicznych aspektach.
@ArchetypCienia: tym pobocznym aspektem będą ceny nieruchomości i usług? ( ͡º ͜ʖ͡º)
-1
pokaż komentarz
a przynajmniej ze stałą rezydenturą po brexicie.
@Wujek_Fester: Aplikujesz czy liczysz na automatyczne przyznanie rezydentury po Brexicie?
-1
pokaż komentarz
@dolOfWK6KN: Po uruchomieniu art.50 będę aplikował - musi mi tutaj 5 lat stuknąć.
0
pokaż komentarz
@ArchetypCienia: Mówię o standardowym koszyku towarów i usług. Koszty życia to nie tylko cena ciasteczek w dyskoncie.
+45
pokaż komentarz
@jeanpaul jeżeli chleb nie kosztuje 4 EUR, to jest tańszy niż w Polsce, paliwo z tego co mi wiadomo jest po ok 1.30 EUR, nie po 4,60. Lodówkę kupisz za 300EUR, nie za 1500, Galaxy S7 kosztuje 650EUR, nie 3200. Buty z Adasia kosztują 59EUR, nie 229, koszule (w każdej sieciowce są ceny z różnych krajów) kosztują 30EUR, nie 129. Więc jeżeli ten chleb nie kosztuje 8 EUR, masło 10EUR, a wynajem kawalerki w większym mieście nie przekracza 4k EUR (zakładając że w Krakowie da się 35m2 za 1500zl ogarnac), to niech mi ktoś wytłumaczy czemu tam wszystko jest droższe? Mając co miesiąc po 3k, w Polsce w złotówkach a w Niemczech w EUR to kto więcej kupi? I ile więcej. Na co idzie różnica jeśli te koszty życia na zachodzie są wyższe?
Pytam z ciekawosci, bo zawsze mnie to zastanawia jak ktoś mowi, że koszty życia są większe. Chyba ze mało kto w DE zarabia te 2k miesięcznie. Wtedy rzeczywiście koszty mogą być porównywalne.
-15
pokaż komentarz
@JackDaniels
Niestety nie dowiedziałem się co to znaczy, więc zakończyliśmy rozmowę
Też bym nie chciał rozmawiać z kandydatem który nie nie ma nawet rozeznania w swoim rynku
Nic Jak nie wiesz ile zarabia się na twoim stanows
+1
pokaż komentarz
przynajmniej ze stałą rezydenturą po brexicie
@Wujek_Fester: Pamiętaj o kwestii: stałą rezydenturę możesz zrobić po 5 latach. Jak ją dostaniesz to nie możesz być poza UK wiecej niż 90 dni na rok. Jak bedziesz wiecej to Ci przeda okres 5 lat i musisz od nowa robić jeśli chcesz miec brytyjski paszport.
Wiec jakbyś miał już rezydenta to lepiej poczekać ten rok z hakiem na zrobienie paszportu. Fakt wyjdzie pewnie do 2 lat extra. Bo w końcu potem czeka se na wyrobienie, na przysięgę, wszystkie papiery muszą przyjść na angielski adres etc...
-4
pokaż komentarz
Pytam z ciekawosci, bo zawsze mnie to zastanawia jak ktoś mowi, że koszty życia są większe. Chyba ze mało kto w DE zarabia te 2k miesięcznie. Wtedy rzeczywiście koszty mogą być porównywalne.
@MaKor: 2K brutto to nie jest najdzwyczajnie malo. Na co chcialem zwrocic uwage to ze jesli kolegi 13K PLN to jest granica powrotu do kraju to jest dupa a nie specjalista. Bo to oznacza ze zarabia na dzien dzisiejszy mniej niz 3K€ I tyle.
+1
pokaż komentarz
@m_bielawski to ze rekruterka nie podaje widelek to wina przedsiebiorstwa a nie jej konkretnie. ta co sie do ciebie odezwala z widelkami po prostu dostala pozwolenie od swojego klienta na ich udostepnienie.
0
pokaż komentarz
@phomerus: ale czytaj wątek, bo nie chce mi się tego samego 2x pisać...
+2
pokaż komentarz
@MaKor: nie wiem skąd ci się wzięło porównywanie 3k zł z 3k eur. Współczynnik różnicy w cenach to jakieś 50% (np. Berlin jest o 50% droższy niż Warszawa - https://www.numbeo.com/cost-of-living/compare_cities.jsp?country1=Poland&city1=Warsaw&country2=Germany&city2=Berlin ), więc jeżeli ktoś zarabia 3k eur (13k zł) będzie żył w Berlinie na podobnym poziomie jak ktoś żyjący w Warszawie zarabiający 8666 zł. A Berlin to jedno z tańszych miast w Niemczech.
Różnica między Anglią a Polską jest jeszcze większa - porównując nie-stolice, Wrocław vs Manchester https://www.numbeo.com/cost-of-living/compare_cities.jsp?country1=Poland&country2=United+Kingdom&city1=Wroclaw&city2=Manchester&tracking=getDispatchComparison to na oko o 80% wyższe koszty życia w tym drugim jeżeli rzadko jadasz na mieście.
Oznacza to że ktoś zarabiający 12k zł we Wrocławiu (144k rocznie) będzie żył na podobnym poziomie co ktoś zarabiający 4359.6 GBP (52k rocznie) w Manchester.
-5
pokaż komentarz
@m_bielawski: i wogóle wszystko co zagraniczne jakieś takie lepsze jest... nie? Nawet Polacy za granicą jakoś tak lepiej pracują i nie kawkują godzinami i nie p%?@@$?a godzinami na korytarzu
-1
pokaż komentarz
@xqwzyts: Przecież właśnie takich niezorientowanych kandydatów zwykle szukają rekruterzy, żeby później zaproponować jakieś śmieszne pieniądze i wmawiać, że taka jest właśnie "stawka rynkowa" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-1
pokaż komentarz
@erwinkapiszka: a wywnioskowałeś to na podstawie...?
-6
pokaż komentarz
@m_bielawski: z tego ze zachwycasz sie rekruterką zagraniczną - wiadomo zagraniczne lepsze :) a opinia o pracujących Polakach z własnego doświadczenia
+2
pokaż komentarz
@erwinkapiszka: a, spoko. Czyli ekstrapolujesz moją anegdotkę na wszystkie aspekty życia. Gratuluję bycia geniuszem.
-7
pokaż komentarz
@m_bielawski: ja tu nic nie ekstrapoluje, ani interpoluje, ani poluje, tylko mówię a właścowie piszę, ze tą anegdotką jako rasowy Polak podparłeś moją wieloletnią obserwację, ze Polacy zawsze wyżej oceniają to co zagraniczne, od tego co krajowe. Chyba sie z tym rodzimy. Zawsze mnie to wprawia w zdumienie. To samo gówno jesli tylko ma "zagraniczną" etykiete łykane jest przez naszych rodaków dużo chętniej niż dgy ma polskobrzmiącą oprawę. Stąd sukces marek Vittchen, Gino Rossi, Reserved, Cropp, i wielu wielu innych rdzennie polskich.
+3
pokaż komentarz
@erwinkapiszka: ale o czym ty tu pierdzielisz teraz? Podałem przykład, gdzie faktycznie proces rekrutacji wygląda dużo lepiej. Nie dlatego, że jest zagramaniczny, tylko dlatego, że rekruterka się przyłożyła do swojej pracy, pracodawca podał widełki (90%+ ofert, które dostaję z UK mają widełki. Z Polski zdarzyło się kilka razy) i nie są to jakieś śmieszne "będzie miał pan do portfolio", tylko sensowne pieniądze. Nie marnują swojego i przede wszystkim mojego czasu.
Ale ty powiesz, że ja gloryfikuję wszystko co zagraniczne. Tak, jest sporo rzeczy fajniejszych tutaj, ale są też rzeczy, które wkurzają. Na przykład taki ty, który usiłuje mi zepsuć humor w piątek.
+1
pokaż komentarz
@m_bielawski: masz rację i nie przejmuj się tym neandertalem, koleś lubi być posuwany za 1200 brutto to jego sprawa, ale niech nie namawia innych do tego. Masz świętą rację, że te pieprzone widełki powinny być. A nie potem taki głupi cwany janusz biznesu się pyta "ile chciałby pan/pani zarabiać"? No k$%$a kretynie januszu wiadomo, że jak najwięcej się tylko da na danym stanowisku. Powinny być widełki i tyle, netto (a nie brutto).
+2
pokaż komentarz
@Logotyp: z jednym się nie zgodzę. Pensję dostajesz brutto. Pracodawca nie wie jakie masz ulgi, odliczenia, czy rozliczasz się ze współmałżonkiem etc. Nie jest w stanie podać pensji netto (o ile nie chce płacić nieznanej stawki brutto).
-2
pokaż komentarz
@sakfa: chyba ocipiałeś....
pizza w warszawce w ścisłym centrum, koło 50-70 zł za 30cm szerkości - dno / zarobki najniższa krajowa w polszy, 9 zł za godzine...
pizza w Berlinie na unter den linden (najściślejsze centrum), koło 8-10 euro, 40 cm szerokości, zarobki najniższa krajowa w niemczech 8 euro za godzinę, dziękuję dobranoc!
-2
pokaż komentarz
@m_bielawski: Też o tym pomyślałem po napisaniu komentarza ale nie mogłem już edytować :)
0
pokaż komentarz
@m_bielawski raczej tak to wygląda. Wczoraj dostałem ofertę pracy + pomoc w zakwaterowaniu (mieszkam w innej części Polski) na senior Oracle Administrator, a w profilu mam jedynie zdany podstawowy egzamin z SQL.
-1
pokaż komentarz
@dymek_: ja siedzę w webdevie. Od kilku lat python. A ta oferta była na iOS deva... Miałem kilka razy iphona czy ipada w ręce, ale to MOŻE być za mało na to stanowisko :)
+5
pokaż komentarz
@Wujek_Fester fakt tzw autentyczny: rozmowa w jednej z polskich grup kapitałowych. Typowa zbieranina prywaciarzy. Pani która określiła się "szefową kadr", lat 28, doświadczenie tylko tam więc zerowe, zapytała o pensję. Słysząc odpowiedź parsknęła odpowiadając: tyle to nawet ja nie zarabiam.
Po kilku tygodniach nazwę stanowiska z kierownika zmienili na specjalistę, zostawili ten sam zakres obowiązków (bardzo szeroki) i zatrudnili... studentkę na stazu( ͡° ͜ʖ ͡°)
-1
pokaż komentarz
@m_bielawski w Polsce trudno o rekrutację i porządnych rekruterów. Nazwałbym to raczej organizowaną przez amatorów łapanką gdzie kryterium jest głównie pensja.
+2
pokaż komentarz
tyle to nawet ja nie zarabiam
@StasiuOko: odpowiedź:
Ch$$ mnie to boli. Widocznie twoja praca nie jest tyle warta.
pewnie by nie pomogła w procesie rekrutacji? :P
Z ciekawości: to była kwota rzędu 4-6k czy bardziej 15?
-1
pokaż komentarz
@madziulaaaaa rekruterowi psychologia jest średnio potrzebna. Może śmietanka w branży ale mówię tu o tych co potrafią po świecie latać żeby wyłowić jakiegoś prezesa zarządu.
-1
pokaż komentarz
@m_bielawski powiedzmy, że pomiędzy (a to i tak nie za wysoko)ale to była pomyłka. Ludzie którzy to wymyślili nie mieli pojęcia o co chodzi.
Dowodem niech będzie zastępstwo jakie wykombinowali nie mogąc znaleźć fachowca.
-1
pokaż komentarz
@Logotyp: odrobina kultury prostaku, do obcych ludzi na ulicy też zaczynasz wypowiedź od "chyba ocipiałeś"?
Aż specjalnie dla ciebie sprawdziłem, pierwsza lepsza z brzegu pizzeria jaką znalazłem w Berlinie, Alexanderplatz więc to nawet Berlin Wschodni
https://www.foodora.de/en/restaurant/s7zc/vapiano-alexanderplatz?utm_source=google&utm_medium=organic&utm_campaign=google_place_order_action
Pizza hawajska 8,95 eur, 38 zł
La Cantina, Nowy Świat 64:
http://www.lacantina.pl/en/menu.html
Pizza hawajska, 28 zł.
Nie chce mi się wnikać w porcje, zakładam że tu i tu na jedną osobę. Różnica w cenie 35% drożej w Berlinie. I jeszcze raz - porównujemy jedno z tańszych niemieckich miast ze zdecydowanie najdroższym miastem w Polsce.
zarobki najniższa krajowa w niemczech 8 euro za godzinę, dziękuję dobranoc!
ee czy my przypadkiem nie rozmawiamy w wątku w którym OP prosi o 12k czyli 6 minimalnych krajowych? A ja nie wspomniałem coś o 8.5k czyli 4 minimalnych krajowych? Jeżeli próbujesz udowadniać że siła nabywcza pensji minimalnej w Berlinie jest lepsza niż w Warszawie to krótkie pytanie - po co, skoro każdy to wie?
Pozwolisz że przypomnę swoje liczby - 3k eur w Berlinie ~= 8.6k zł w Warszawie.
+1
pokaż komentarz
@StasiuOko:
@StasiuOko: nie rozumiem do czego się odnosisz, bo nie rozmawialiśmy wcześniej. Mogę tylko napisać, ze moja wypowiedź odnosiła się do tego, kim głównie są rekruterzy na polskim rynku. Młode panienki po psychologii, które nie liznęły biznesu, a co dopiero obycia w świecie rekrutacji i nie mają pojęcia co tak właściwie robią. Masz rację, że rekruterowi na plaster psychologia.
0
pokaż komentarz
@madziulaaaaa więc odnosiłem się do tego co napisałaś w (ogólnej, dostępnej dla wszystkich) dyskusji i miałem na myśli dokładnie to co przed chwilą tak ładnie podsumowałaś. Wspomnialaś o psychologii, stąd moja uwaga.
-7
pokaż komentarz
@m_bielawski: oj, Bielawski, Bielawski, wy to się nigdy nie nauczycie... i znowu te narodowe przytyki, że w UK to cacy a te propozycje z Polski to jakieś takie be. A może by tak nie stosować nazw narodowych, tylko powiedzieć: z kraju A dostałem taka propozycje, natomiast z kraju B taką. Nie dostaniesz w Polsce takiej samej propozycji pracy i tyle samo kasy co w UK w przeliczeniu na złotówki, bo Polska to nie UK. Inne sa koszty życia, inne koszty pracy, inne podatki, inny poziom gospodarki. Moje 10k PLN pozwala mi żyć na super poziomie w Polsce, ale jak by to się miało do np. 2.020 GBP ?? Czy ma sens taka kalkulacja, gdy moje koszty mieszkania 115m2 w Polsce są łącznie 900-1000 zł czyli 10% (mieszkanie własne) a w UK za taki lokal to pewnie czynsz 250 funtów tygodniowo byłoby mało = 1000 funtów/mc = 50% wwym kwoty.
+1
pokaż komentarz
@StasiuOko: Ok Ok rozumiem :)
+2
pokaż komentarz
@erwinkapiszka: o chuj, to by serio wiele zmieniło, jakbym napisał kraj A i kraj B. Jap@%!#!?ę...
0
pokaż komentarz
@m_bielawski co by zmieniło? Oj wiele: nastrój p.Kapiszki( ͡° ͜ʖ ͡°)
-1
pokaż komentarz
@Wujek_Fester: miałem rozmowę na etat w pewnej firmie logistycznej - obie strony potraktowalyy to jako rozpoznanie. Ja powiedziałem swoje, oni swoie. Podałem swoją kwote oni podziękowali dwa dni później dostałem maila na LN wystawili z ofertą B2B i stawką o 1/3 nizsza.
+3
pokaż komentarz
@loopez: Tak działa wolny rynek. Jeżeli firmie nie opłaca się opłacić specjalisty, który wygeneruje jej dochód, zawsze może poszukać kogoś o niższych wymaganiach. To samo działa w druga stronę. Myk jest taki, że niestety płace w Polsce należą do najniższych w regionie i są bardzo niewspółmierne do kosztów życia, stąd też osoby o wyższych aspiracjach przenoszą sie do innych krajów.
+2
pokaż komentarz
@erwinkapiszka: Zaskocze Cię, ale znaczna część kosztów życia w UK jest bardzo zbliżona do polskich (jedzenie, benzyna). Za kwotę o jakiej piszesz (około 1000GBP) ja wynajmuję 5-cio pokojowy dom z ogrodem. Przelicz sobie, czy był byś w stanie w Polsce, żyjąc na godnym poziomie (czyli np. restauracja 2x w miesiącu, sensowne wakacje, hobby etc. - bez własnego mieszkania) był w stanie odłozyć 50% wypłaty (a tyle własnie ja odkładam) ? Jeżeli tak to gratuluję - wśród moich kumpli z pracy do dzisiaj pluje sobie w brody że nie zrobiło kroku naprzód.
Druga sprawa to klimat w pracy. W Polsce średnio miałem 20h miesięcznie, tutaj jeżeli mam 1 go jest to dziwne. O klimacie w pracy i życzliwości nawet nie będe wspominał.
0
pokaż komentarz
@dymek_: widzę ta sama profesja :P
-2
pokaż komentarz
@m_bielawski: gdzieś ci ludzie po europeistyce czy kulturoznawstwie muszą pracować ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-1
pokaż komentarz
@sakfa normalnie. To co porownujesz to przeliczanie EUR na złotówki. Wiadome że w przeliczeniu wyjdzie drożej w DE, ale powiedz mi, czy przeciętny pracownik w DE zarabiajacy 3.5k EUR będzie miał gorzej niż przeciętny polski pracownik zarabiajacy 4k (średnie wzięte od Google na rok 2016)? Będzie miał w ch%! lepiej. To Polak będzie miał gorzej jeśli pojedzie tam ze swoją pensja, wtedy koszt życia jest nieporównywalnie większy niż w kraju. Koszty życia są tam niższe. Koniec. Za minimalną wypłatę kupisz 2x więcej rzeczy niż u nas.
0
pokaż komentarz
@Millionth_Visitor: byłeś prawdziwym Winkelriedem. Jestem z Ciebie dumny.
0
pokaż komentarz
@MaKor: fajnie że porównałeś siłę nabywczą lokalnej średniej pensji, oczywiście że masz rację że jest znacznie wyższa w Niemczech. Szkoda tylko że wypowiedź jest nie na temat.
Dyskusja zaczęła się od tego że OP poprosił o 13k zł w Polsce a ktoś tam wspomniał że tyle to zarabia przedszkolanka w Niemczech. A więc błędne porównanie nominalne, osoba zarabiająca 13k zł w Polsce będzie żyć na znacznie wyższym poziomie niż przedszkolanka zarabiająca 3k eur w Niemczech.
-1
pokaż komentarz
@Wujek_Fester: Nie IT?-a kim pracujesz?-czysta ciekawosc
0
pokaż komentarz
@twardziell: Low Carbon.
-1
pokaż komentarz
@Wujek_Fester: Uuuu...wierze ze odnawialna energia jest przyszloscia...i chyba bardziej koniecznoscia...eee tam-wracam do grania i browarow ( ͡º ͜ʖ͡º)
-1
pokaż komentarz
@Logotyp: on jest kretynem ale to Ty chcesz pracowac dla niego? Ok :)
Widelki nie byly podane czego nie jestes w stanie zaakceptowac? To na ch** idziesz na rozmowe? Itp itd...Wszedzie widzicie Januszy Biznesu....tylko wykop caly taki pro...
-1
pokaż komentarz
@MaKor: dokladnie to co piszesz probowalem cwokowi przekazac ale bidne nie rozumie, wiec szkoda "strzepic ryja"...
+1
pokaż komentarz
@jeanpaul: Place 1200euro warm za kawalerkę w Monachium, powiesz mi w jakim wielkim polskim mieście są porównywalne ceny? Coś mi się wydaje że ktoś nie był nigdy na zachodzie.
0
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez moderatora
0
pokaż komentarz
@ish_waw: > Przedszkolanka w Niemczech nie zarabia 3000 Euro
Owszem, zarabia tyle lub niewiele mniej. Przykładowe źródło:
http://www.radiobremen.de/politik/themen/kitastreikbremenniedersachsen100.html
Pensje zaczynają się od 2.370 dla początkujących w zawodzie do 3.290 dla pań z większym stażem pracy i doświadczeniem i 4.750 dla kierowniczki przedszkola.
Przy czym artykuł jest z 2015 roku, gdy przez Niemcy przewalał się strajk przedszkoli z powodu "niskich" wynagrodzeń właśnie, być może wzrosły w międzyczasie.
0
pokaż komentarz
Przedszkolanka w Niemczech nie zarabia 3000 Euro.
@ish_waw: https://www.gehaltsvergleich.com/gehalt/Erzieher-Erzieherin w zaleznosci od miasta. W moim rejonie zarabiaja od 2.8 do 3.2.
+1
pokaż komentarz
Place 1200euro warm za kawalerkę w Monachium,
@fastmotion: bo jestes dupa. Trzeba wyjechac poza miasto i bedzie taniej i milej. Wsyzstkie zanne mi metropole maja doskonale rozwinieta komunikacje publiczna. Szczegolnie w DE.
powiesz mi w jakim wielkim polskim mieście są porównywalne ceny?
np. w centrum Wa-wy okolo 900€
Coś mi się wydaje że ktoś nie był nigdy na zachodzie.
:) a mnie sie wydaje ze jestes za krotko na zachodzie i dlatego placisz 1200, barany i sile najemna trzeba strzyc.
Szybko zerknalem na immobilienscout24 i spokojnie mozesz cos wynajac w samym miescie od 500€ kalt. Wszystko
-2
pokaż komentarz
@mateo555: Nie jestem programistą i jestem dobry w tym co robię.
0
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez moderatora
0
pokaż komentarz
@jeanpaul: płacę bo mnie stać, po prostu nie p!%%%%$ że ceny porównywalne, za 500 euro to możesz wynająć co najwyżej zawszoną piwnice u Turków albo Cyganów na spółę z drugim Polakiem. Domyślam się że w Londynie, Zurychu czy Paryżu ceny są jeszcze bardziej kosmiczne nawet w stosunku do zarobków i jeszcze śmieszniej wygląda Twoje porównywanie ich do polskich. Nie byłeś - nie wiesz - nie pisz głupot.
900 euro to 4000zl. Poważnie myślisz ze w Warszawie tyle kosztuje nieumeblowana kawalerka? Gościu skąd się urwałeś?
0
pokaż komentarz
płacę bo mnie stać, po prostu nie p$%!$#% że ceny porównywalne,
@fastmotion: jak cie stac to w porzadku. Ceny porownywalne czyli nie takie ze "gokos stac".
Nie byłeś - nie wiesz - nie pisz głupot.
Nie podam ci swojego adresu, ale masz do mnie jakies 400km w kierunku polnocny zachod (tak mniej wiecej od 20 lat).
0
pokaż komentarz
Widać, że pod dupami pali się w kwestiach specjalistów coraz mocniej, skoro przez GL/LinkedIn wysyłają zapytania do ludzi za granicą i nawet oferują zakwaterowanie (i to nie w IT)
@Wujek_Fester:
Tak nie do końca bo obecnie mamy taką sytuację, że dobrzy specjaliści jakiś czas temu powyjeżdżali za pracą a teraz firmy z zachodu, przenoszą wiele swoich usług do PL poszukując tutaj specjalistów, którzy są tańsi i gwarantują tak samo wykonaną robotę za godziwe pieniądze jak na Polskę. Ci co zostali, znaleźli dobre stabilne zatrudnienie. I teraz nikt Tobie nie zaproponuje 13k bo nie po to zachodni kapitał ludzki zostaje przeniesiony do PL aby płacić 13k lecz po to aby płacić 6k. Po prostu obecna sytuacja jest taka, że coraz mniej ludzi zaczyna wyjeżdżać, właśnie dlatego, że jest coraz większy popyt na specjalistów tu w kraju i łatwiej znaleźć dobrą robote w porównaniu z rokiem 2010. Tych specjalistów już brakuje więc wypytują takich jak Ty czy chcieliby wrócić. Lecz nikt Cie tu nie zatrudni za 13k. Musiałoby to być naprawdę eksponowane stanowisko no ale wtedy za granica mógłbyś liczyć na 20k i koło się zamyka.
-1
pokaż komentarz
@Bigbluee: Też nie do końca tak - patrz IT. Znajomi z doświadczeniem podobnym do mojego wyciągają spokojnie około 12-15 na rękę właśnie z tego powodu, że dobrych ludzi brakuje a ja bardzo aktywnie przyczyniam się do tego, aby ich brakowało coraz bardziej. Na chwile obecną mam na koncie 18 osób, którym pomogłem/doradziłem i które przeniosły się za granicę. Ilości osób, które udało mi się zmotywować do przeniesienia za pomocą dwóch AMA pewnie nigdy nie poznam - ponad 46k wyswietleń AMA1 / niecałe 10k AMA2.
W pierwszej poważnej korpo w jakiej pracowałem we Wrocławiu jest wielki młyn w biurze bo ludzie przestali się p$%#%?%ić i za 200zł więcej potrafią robotę rzucić i pójść gdzieś indziej. Kolega, który tam już chyba zapuścił korzenie mówi, że średnio co miesiąc uciekają mu dwie osoby z 23-osobowego teamu.
Kolejną sprawą jest fakt, że UK mocno, naprawdę mocno inwestuje w innowacyjność i Industry 4.0 własnie po to, aby na brexicie ukręcić jak najlepszy biznes a to sprawia, że pojawiają się kolejne miejsca pracy dla wykwalifikowanej kadry.
+319
pokaż komentarz
Na rozmowie rekrutacyjnej koniecznie zpytaj
Dlaczego chcą Państwo mnie zatrudnić?
pokaż spoiler
Zemsta jest słodka ( ͡º ͜ʖ͡º)
+305
pokaż komentarz
@plastik: "Jaka jest największa słaba strona państwa firmy?"
"Jeżeli tonie statek i do szalupy mogą zmieścić się tylko dwie osoby (łacznie z panią), to kogo pani wybierze:
- prezesa
- dyrektora ds sprzedaży
- dyrektora HR"
+95
pokaż komentarz
@rzeznicc:
W sumie można by też poprosić o wykonanie wstępnego zadania:
Na zakończenie zadanie testowe; proszę o wykonanie przelewu na konto klienta, forma dowolna, mają państwo czas do jutra do 16:00, życzymy powodzenia.
( ͡º ͜ʖ͡º)
pokaż spoiler
ale bym sie pastwił nad takimi HRami, za te wszystkie zj$?#ne rozmowy o prace (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
+173
pokaż komentarz
@plastik: a Prezesa zapytaj jakim chciałby być zwierzęciem.
+79
pokaż komentarz
@plastik: @rzeznicc: @piterto: Szkoda, że można dawać tylko po jednym plusie. Oczywiście jeszcze trzeba zapytać, "co Pan/Pani wie o mojej osobie i dlaczego akurat mamy pracować dla tej firmy". Wreszcie ktoś poruszył tą kwestię od właściwej strony. Wykop!!!!!
-1
pokaż komentarz
@patefoniq: Ej, można dawać więcej, zobacz, kliknij kilka razy i co drugi raz pojawia się plusik.
+28
pokaż komentarz
@plastik: @rzeznicc: @plastik: @piterto: @patefoniq: To by piękne było.
Dlaczego akurat mnie chce mnie pani zatrudnić?
Ile jest żarówek w tym pokoju?
Ile piłeczek Pingpongowych zmieści się w Ikarusie, a ile w pani dupsku?
+10
pokaż komentarz
@piterto: nie zapominajmy też o pytaniu "co by Pan/Pani wziął/wzięła na bezludną wyspę". Chociaż moim hitem jest gość, który na rozmowie kazał mi przekonać siebie do tego, że ołówek jest mu bardziej potrzebny niż długopis. No i produkuję się na temat zajebistości tego ołówka, o jego jakże wielkich zaletach wobec długopisu. A na końcu usłyszałam tylko "nie przekonała mnie Pani". Dodam tylko, że to była branża medyczna, gdzie typowy handel i marketing nie powinien mieć miejsca, bo chodzi przede wszystkim o potrzeby i dobro pacjenta...
+12
pokaż komentarz
@plastik: "jakie błędy popełniliście do tej pory i czego one was nauczyły".
"Co tak właściwie wiecie o mnie"
"Jak sobie radzicie ze stresem"
"Gdzie sie widzicie za rok,dwa piec"
-2
pokaż komentarz
że to była branża medyczna
bo chodzi przede wszystkim o potrzeby i dobro pacjenta...
@erudytka: acha...
+1
pokaż komentarz
@Pankracy911: dzyń dzyń dzyń
+1
pokaż komentarz
@MaddoxX1911: hę?
+7
pokaż komentarz
@Pankracy911:
źródło: youtube.com
+13
pokaż komentarz
@plastik: Rozmowa kwalifikacyjna trwa, właściwie jest na końcowym etapie.
Rekrutujący pyta kandydata na koniec..
R: Czy ma Pan jakieś szczególne negatywne cechy charakteru?
Kandydat odpowiada,
K: W zasadzie to chyba tylko jedną, jestem niesamowicie szczerą osobą, mówię wszystko prosto z mostu.
R: Widzi Pan, ja uważam osobiście że nie jest to zła, a dobra cecha..
K: Widzi Pan, a mnie gówno obchodzi co Pan osobiście uważa..
KURTYNA :D
+1
pokaż komentarz
@erudytka: mnie dał gościu "zadanie na kreatywność", które brzmiało: "ma pan słonia i musi pan go zważyć. nie może pan jednak używać wagi. jak zważy pan słonia?" no k%%%a. w dodatku też miałem u niego coś podobnego do twojego zadania. kazał mi sprzedać mu długopis, który mi podał. on miał swój, więc miałem go przekonać, że ten jest lepszy i wszystko. w obu pytaniach odpowiedziałem najlogiczniej jak potrafiłem jednak to jest tak żenujące k%%%a, że porażka. to chyba wygląda tak, że naogląda się jakiś taki zagraniczny rekrutor-trendsetter jakichś wilków z wallstreet itp. i opublikuje swoje zajebiste pomysły gdzieś w lotnym medium. później idioci z całego świata podążają za tymi wypocinami i srają takimi pytaniami na rozmowach. zastanawia mnie czy oni k%%%a wstydu nie mają zadając takie pytania? ja bym czuł się jak debil każąc ludziom odp?!!!!$ać taką szopkę jak każą nam to robić. rozumiem, że pewne pytania mają sprawdzić jak potencjalny pracownik zareaguje w danej sytuacji, ale może mieć to ręce i nogi, a nie być przerostem formy nad treścią. w takich momentach szczególnie doceniam takich najprostszych, najzwyklejszych ludzi, bo może nie wysławiają się pięknie, zwiewnie i nowocześnie, ale mówią wprost co i jak bez korporacyjnego p??@###enia.
+465
pokaż komentarz
Nasz klient oferuje stawianie się w pracy i wykonywanie pracy
Mistrz ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
-9
pokaż komentarz
@Basteq: Miszcz
+162
pokaż komentarz
- Znajomość języka polskiego: umiejętność redagowania ogłoszeń o pracę pod kątem literówek i błędów stylistycznych (kluczowe wymaganie!).
W połączeniu z błędami w ogłoszeniu powoduje, że robi się ciekawie.
:-)
+243
pokaż komentarz
@ConanLibrarian no tak ale on nie oferował braku błędów że swojej strony( ͡° ͜ʖ ͡°)
-15
pokaż komentarz
@StasiuOko: Myślałem, że obowiązuje zasada wzajemności. :-)
+16
pokaż komentarz
@ConanLibrarian: powinna istniec wtedy w kazdym aspekcie
+20
pokaż komentarz
@SRD-4: szczególnie w wynagrodzeniach
0
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez moderatora
+93
pokaż komentarz
Jeśli to nie pasta to przewiduję viralową popularność tego tekstu w najbliższych dniach.
+59
pokaż komentarz
@graf_zero: Łoryginau.
Musiałem spuścić trochę pary. Szukam pracy "w zawodzie" ale nie idzie.
Zainspirowany wszechobecną propagandą jak to fajnie jest być programistą np. vide http://serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i-kariera/artykuly/968959,jak-zostac-programista-kursy.html postanowiłem nauczyć się programowania.
Jako inżynier podeszłem do sprawy analitycznie. Według moich poszukiwań najpopularniejszym portalem z ogłoszeniami dla specjalistów jest pracuj.pl.
Szczecin (w którym mieszkam): 35 ogłoszeń na programistę na 400 tys. mieszkańców. 2 pozycje juniora.
Wrocław: 350 (!) ogłoszeń na programistę na 600 tys. mieszkańców, i uwaga ... 11 pozycji juniora!
Wiem że najlepsze oferty i najlepsi specjaliści nigdy nie trafiają na rynek otwarty, no ale 3% (11/350) dla początkujacych to szok (dla mnie naiwnego).
Wcześniej tochę programowałem hobbystycznie mikrokontrolery ARM (teensy) i proste programiki na windowsa więc chciałem podejść konkretnie do tematu ucząc się C++.(bagatela 3 tys. stron aby przeczytać o programowaniu w ogóle i C++ w szczególe vide http://www.stroustrup.com/ )
Tak wygląda pogląowe podsumowanie ogłoszeń we wrocławiu (obrazek) :
źródło: programista_pracuj.png
+83
pokaż komentarz
podeszłem
@rzeznicc: ( ͡° ʖ̯ ͡°)
+14
pokaż komentarz
@rzeznicc: Najwięcej ogłoszeń dla juniorów jest na początku roku i po wakacjach.
+3
pokaż komentarz
@rzeznicc: To dobrze pokazuje jakim zadupiem jest Łódź pomimo tak wielu mieszkańców.
Trójmiasto powinno się liczyć jako jedno.To samo z Katowicami i okolicznymi miejscowościami. Wtedy wychodzą sensowne wyniki.
+17
pokaż komentarz
@rzeznicc: u nas chyba wyszli z zalozenia, ze ludzie rodza sie seniorami, tudziez ogarniaja pierdyliard technologii w stopniu zaawansowanym. I potem wisza te ogloszenia miesiacami, jak nie latami.
+1
pokaż komentarz
@rzeznicc: Polecam https://nofluffjobs.com/#/criteria=city=Szczecin
A do tego konto na LinkedIn, zawszę jak dostaje jakieś propozycję które wyglądają jako tako ciekawie od razu pytam o szczegóły i podaje swoje wymagania. Jeżeli nie odpisują albo coś kręcą to znaczy że ta oferta nie jest nic warta ;)
+2
pokaż komentarz
@rzeznicc: Widzę, że kolega tak samo spaczony jak ja i moja dziewczyna z Excelem. Też wszystko w niego wp?%%!?!am xD
-2
pokaż komentarz
@bdr90: ja uzywam google docsa :) mam tabelki sprzed kilku lat, z kazdego miejsca online :)
0
pokaż komentarz
@rzeznicc: co prawda wybranie jezyka niskopoziomowego uwazam za blad, jesli myslisz o przebranzowieniu ale mimo wszystko troche tego jest na rynku. Jesli faktycznie czegoś szukasz to napisz na prv, firma w ktorej pracuje ma umowy z większością przedsiębiorstw liczących sie w branży IT wiec moze bede mogl pomoc albo chociaz cos doradzic.
-3
pokaż komentarz
@rzeznicc: Wiesz to się bierze stąd, że jesteś kosztem dla pracodawcy i to sporym. Po takim juniorze z reguły ktoś musi poprawiać - czyli płaci za Ciebie podwójnie. Ponadto to nie jest samodzielny pracownik. A wiadomo, że jak tylko nabierzesz doświadczenia to pójdziesz dalej - jednym słowem nijak się to nie opłaca. Dlaczego miałby szkolić nowych ludzi dla kogoś? To ciężka branża na początek bez doświadczenia wbrew pozorom. Na szkolenie juniorów pozwolić sobie mogą tylko firmy, które jakimś cudem mają jakąś prostą robotę dla juniorów (rzadkość) albo są na tyle duże, że nie jest to dla nich znaczący koszt.
-1
pokaż komentarz
@Strus: Po wakacjach? Myślałem że przed jest łatwiej bo w wakacje studenci zaczynają praktyki czy staże i zostają na dłużej.
-1
pokaż komentarz
@Fiver: Nie wiem jak to działa, ale wtedy zawsze najwięcej rekruterów wydzwania po ludziach i pisze wiadomości na Linkedin :P
+6
pokaż komentarz
@rzeznicc: Aplikuj na takie stanowisko jakie Ci się podoba z opisu. Nie sugeruj się wymaganiami za bardzo. Pracodawcy są bardzo elastyczni a może się okazać, że Twoja wiedza jest już daleko poza "junior".
Zresztą ta klasyfikacja jest durna, kiedyś mi kumpel powiedział, że gdyby miał mnie zakwalifikować to bym był Admirałem, lol.
Te wszystkie junior, senior, sratatata, to tylko łechtanie ego.
+1
pokaż komentarz
@rzeznicc: bo takiej pracy nie szuka się na pracujpeel gdzie ogłoszenia są na stanowisko "tania siła robocza / pracownik niewykwalifikowany", w Polsce musisz sam namierzyć firmy i ich strony, w dziale kariera umieścić swoje podanie/cv, ewentualnie założyć konto na goldenline ale tam i tak wieje biedą, jeżeli szukasz pracy zagramanicą to zakładasz konto na linkedinie i wtedy jest pozamiatane, w ciągu miesiąca lecisz na drugi etap rozmowy do danego kraju :)
0
pokaż komentarz
podeszłem
@rzeznicc: ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Regis86: przeciez napisal ze jest inzynierem.
+3
pokaż komentarz
@rzeznicc: o kurde jak zrobić takie paski postępu w excel? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
0
pokaż komentarz
@Regis86: blisko bylo
-2
pokaż komentarz
@rzeznicc: HR już nie nazywają stanowisk Junior.... tylko interim/associate itp.
-1
pokaż komentarz
@rzeznicc: HR już nie nazywają stanowisk Junior.... tylko interim/associate itp.
@kontrowersje: nie leciałem po nagłówkach tylko przeczytałem wszyskie 350 ogłszeń, zwrot junior jest na własny użytek
+1
pokaż komentarz
@rzeznicc:
Wiem że najlepsze oferty i najlepsi specjaliści nigdy nie trafiają na rynek otwarty, no ale 3% (11/350) dla początkujacych to szok (dla mnie naiwnego).
Masz tu 2 potencjalne błędy w założeniach, które mogą (ale nie muszą) prowadzić do błędnych wniosków.
1. Rekrutacja juniora najprawdopodobniej trwa krócej niż rekrutacja seniora, dajmy na to że ogłoszenie na juniora wisi średnio 1 miesiąc a ogłoszenie na seniora 6 miesięcy. Efekt - w danej chwili widzisz 6 razy mniej ogłoszeń na juniorów niż seniorów nawet jeżeli ilość otwartych etatów w większym okresie jest identyczna.
2. Juniorzy są mniej wyspecjalizowani niż specjaliści (wiadomo) więc mogą mieć bardziej ogólne ogłoszenia. W firmach takich jak IBM/Comarch czy inne fabryki marnego softu 1 ogłoszenia "zatrudnimy programistę, wymagania podstawowa Java lub inny język obiektowy" może odnosić się do 50 etatów i być permanentnie otwarte. Na stanowiska specjalistyczne rekruterzy przykładają się bardziej i robią 1 ogłoszenie na 1 etat.
Rada ode mnie: nie patrz na ogłoszenia, znajdź duże firmy w okolicy, wchodź na zakładkę "kariera" i aplikuj bezpośrednio. 2 lata przekiblujesz w korpo a potem już będziesz przebierał w ofertach jak chcesz (zakładając że się do czegoś nadajesz)
-1
pokaż komentarz
A wiadomo, że jak tylko nabierzesz doświadczenia to pójdziesz dalej
@michalsedziwoj: to niech firma nie januszuje i daje konkretne podwyżki równolegle do rozwoju pracownika. Jak taki junior po roku opcję zostać w firmie za ten sam hajs (albo 200zł więcej po tym jak pójdzie pogadać o podwyżce) albo przejść do konkurencji za 2x tyle, to chyba wybór jest prosty, nie?
-1
pokaż komentarz
@m_bielawski: Niech firma? xD Firma nic nie musi. Wynikiem kalkulacji junior do którego dopłacasz zwyczajnie się nie opłaca. Policzmy - zatrudniam kogoś zielonego, inwestuję w niego i kosztuje mnie dużo więcej niż jego wypłata (muszę odciągać bardziej doświadczonych pracowników, czasem coś schrzani etc). I nie dość, że zainwestowałem w niego sporo hajsu to potem i tak mu muszę zapłacić więcej jak się nauczy (za moje pieniądze). To czemu miałbym od razu mida nie zatrudnić? Kosztuje mnie tyle samo, a jest samodzielny i mniejsze prawdopodobieństwo, że ucieknie. I tak właśnie robią. Chłodna kalkulacja.
-1
pokaż komentarz
@michalsedziwoj: no to zatrudniaj samych seniorów superstar, jak google. Tylko potem nie jęcz, że na rynku nie ma tylu pracowników.
Przyjęcie juniora to inwestycja. Zamiast wydawać miliony na rekrutację możesz przyjąć kogoś obiecującego i go wyszkolić. Jak potem go wynagrodzisz zamiast narzekać na to, że przez pierwsze kilka miesięcy przynosił straty, to taki człowiek chętnie zostanie w firmie. A jak się boisz, że ucieknie, to możesz nawet spróbować podpisać lojalkę. Podwyżka w zamian za kolejny minimum rok czy coś.
-1
pokaż komentarz
@m_bielawski: Nie przekręcaj. Nikt nie mówi o żadnych seniorach tylko samodzielnych pracownikach mających przynajmniej ten rok/dwa w branży za sobą (i tak z resztą właśnie większość ogłoszeń wygląda). Ale wytłumacz mi po co miałbym to robić skoro mogę znaleźć kogoś choć trochę doświadczonego komu odpowiednio zapłacę i dalej mi się to bardziej kalkuluje? Stąd wynika tak mała ilość ogłoszeń dla juniorów. Paradoksalnie jak ktoś szuka zielonych to najczęściej właśnie biznesy Janusz&Co jak Comarch, gdzie liczą, że studenci im walną cały system za grosze.
0
pokaż komentarz
@rzeznicc: z ciekawości sprawdziłam ogłoszenia na pracuj.pl dla Kielc ("programista") i nie ma ich prawie wcale. Jednocześnie wiem, że jest co najmniej 6 firm, które na pewno prowadzą rekrutację ;). Tylko jedna z nich dała ogłoszenie na pracuj.pl.
Generalnie tak jak koledzy wyżej napisali, uderzaj bezpośrednio do firm informatycznych w Twoim mieście.
-1
pokaż komentarz
Generalnie tak jak koledzy wyżej napisali, uderzaj bezpośrednio do firm informatycznych w Twoim mieście.
@Azai: Dziękuję za radę, z tym że to było raczej takie sondowanie rynku, póki co.
Zdaję sobie sprawę że tylko część (mniejszość) pracodawców oferuje się na Pracuj.pl, jednak uważam że te dane przedstawiają skalę podaży na taką pracę w poszczególnych miastach. Przy zachowaniu obliczonych proporcji, Szczecin musiał by mieć 4 miliony mieszkańców aby dogonić Wrocław w absolutnej liczbie ofert pracy programisty!
0
pokaż komentarz
@rzeznicc: szukałeś po haśle "Junior" czy przejrzałeś wszystkie? Bo często nie podają, że to stanowisko juniora albo w ogóle czegoś takiego nie praktykują, bo juniorów to mają studentów-stażystów.