Weekend w Krakowie. Podziękowanie za obronę Polaka napadniętego w UK
– Byłby to miły gest, który pomógłby też załagodzić bardzo napięte nastroje w stosunku do imigrantów – powiedział krakowski radny Łukasz Wantuch. Chciałby zaprosić na weekend do Krakowa sklepikarza, który rzucił się na pomoc napadniętemu przez gang nastolatków 15-letnimu Polakowi.
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- 47
Komentarze (47)
najlepsze
A czy to nie jest właśnie nic innego jak patrzenie na ludzi przez pryzmat koloru skóry czy pochodzenia?
Co za różnica kto pomógł naszemu rodakowi? Liczy się fakt udzielenia pomocy a nie kto tego dokonał.
Czy gdyby inny Polak ruszył na pomoc to ten sam radny równie ohoczo zapraszałby na weekend do Krakowa na koszt miasta?
Komentarz usunięty przez moderatora