Dno garnka jest bardzo gorące, więc w momencie gdy kropla na nim ląduje, następuje natychmiastowe odparowanie dolnej powierzchni owej kropli. Jako, że przewodzenie energii cieplnej (czyli przez dotyk) jest o wiele bardziej efektywne niż promieniowanie cieplne (na odległość) w parę wodną zmienia się tylko bardzo cieńka warstwa pod kroplą, która działa jak poduszka powietrzna i kropla zaczyna się "ślizgać".
Człowiek, który wskoczył do wulkanu zachowywał by się tak samo wbrew powszechnemu przekonaniu, że była by to szybka śmierć. Lawa to nie woda, że człowiek zatonie i się szybko spali. ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (46)
najlepsze
pała, siadaj.
@wrexwaz: Akurat byłaby to szybka śmierć. Człowiek zginąłby jeszcze przed zderzeniem z lawą, z powodu wysokiej temperatury.