Węgierska europosłanka: W UE nie ma wolności słowa. Prześladuje się...
... ludzi, którzy mówią prawdę o imigracji. ,,Na Węgrzech długo cierpieliśmy pod jarzmem komunizmu, dlatego dziwi nas, że w Europie Zachodniej swoboda wypowiedzi jest naruszana. Kneblowani są krytycy masowej imigracji."
f.....i z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 47
Komentarze (47)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
W PRL-u nikt nie cenzurował gazet wydawanych przez partię bo nikt nie pisał w nich rzeczy nieodpowiednich.
Tych drukowanych w podziemiu też nie cenzurowano - czyli była wolność słowa.
@abomito: W sensie kontroli - liczba ingerencji była znikoma.
Tak na zewnątrz: czasami tylko zamykano redakcje i zdejmowano z kiosków czasopisma, które "umknęły" cenzurze. Książki też.Za karę obniżano ilość papieru.
Bo redaktorów też zamykano.